Formalny dowód naukowy na "istnienie wehikułów UFO" (po polsku)
Formalny dowód naukowy że "wehikuły UFO istnieją"
(2-języcznie po angielsku For English version click on this flag i polsku Dla polskiej wersji kliknij na ta flage)
Zaktualizowano: 2020/11/25
Najnowsza aktualizacja: menu


Menu 1:

(Wybór języka:)


(Organizujące:)

Strona główna

Skorowidz

Menu 2

Menu 4

FAQ

Tekst [11] w PDF


(Po polsku
na tej witrynie:)

Formalny dowód na istnienie UFO

Dowód na UFO w PDF

Źródłowa replika tej strony

Dowody działań UFO na Ziemi

Fotografie UFO

Nieśmiertelność

Wymieranie lat 2030-tych

Pitna woda deszczowa

Energia słoneczna

Darmowa energia i perpetuum mobile

Telekinetyczne ogniwo

Grzałka soniczna

Telekinetyka

Samochody bez spalin

Telekineza

Strefa wolna od telekinezy

Telepatia

Trzęsienia ziemi

Sejsmograf

Artyfakt

Koncept Dipolarnej Grawitacji

Naukowa Teoria Wszystkigo 1985 roku

Totalizm

Pasożytnictwo

Karma

Prawa moralne

Nirwana

Dowód na duszę

Wehikuły czasu

Nieśmiertelność

Napędy

Magnokraft

Komora oscylacyjna

Militarne użycie magnokraftu

Tapanui

Nowa Zelandia

Atrakcje Nowej Zelandii

Dowody działań UFO na Ziemi

Fotografie UFO

Chmury-UFO

Bandyci wśród nas

Tornado

Huragany

Katrina

Lawiny ziemne

Zburzenie hali w Katowicach

Ludobójcy

26ty dzień

Petone

Przepowiednie

Plaga

Podmieńcy

WTC

Columbia

Kosmici

UFOnauci

Formalny dowód na istnienie UFO

Zło

Antychryst

O Bogu naukowo

Dowód na istnienie Boga

Metody Boga

Biblia

Wolna wola

Prawda

Dr Pająk portfolio

Widea z moim udziałem

"Smart" TV

O mnie (dr inż. Jan Pająk)

Krótkie "o mnie"

Poszukuję pracy

Aleksander Możajski

Świnka z chińskiego zodiaku

Zdjęcia ozdobnych świnek

Radości po 60-tce

Kuramina

Uzdrawianie

Owoce tropiku

Owoce w folklorze

Postępowanie z żywnością

Ewolucja ludzi

Wszystko-w-jednym

Grecka klawiatura

Rosyjska klawiatura

Rozwiązanie kostki Rubika 3x3=9

Rozwiązanie kostki Rubika 4x4=16

Playlisty piosenkowe dla TV i PC

Instrukcja piosenkowych playlist

Wrocław

Malbork

Milicz

Bitwa o Milicz

Św. Andrzej Bobola

Liceum Ogólnokształcące w Miliczu

Klasa Pani Hass z LO Milicz

Absolwenci PWr 1970

Nasz rok

Wykłady 1999

Wykłady 2001

Wykłady 2004

Wykłady 2007

Wieś Cielcza

Wieś Stawczyk

Wszewilki

Zwiedzaj Wszewilki i Milicz

Wszewilki jutra

Zlot "Wszewilki-2007"

Unieważniony Zjazd "2007"

Poprzedni Zlot "2006"

Raport Zlotu "2006"

Korea

Hosta

Lepsza ludzkość

Pająk do sejmu NZ 2014

Pajak na Prezydenta 2015

Pajak na Prezydenta 2020

Pajak dla prezydentury 2020

Partia totalizmu

Statut partii totalizmu

FAQ - częste pytania

Replikuj

Memoriał

Sabotaże

Skorowidz

Menu 2

Menu 4

Źródłowa replika strony menu

Źródła wpisów do blogów

Tekst [18] w PDF

Tekst [17] w PDF

Tekst [13] w PDF

Tekst [12] w PDF

Tekst [11] w PDF

Tekst [10] w PDF

Tekst [8p/2]

Tekst [8p]

Tekst [7]

Tekst [7/2]

Tekst [7b]

Tekst [6/2]

[5/4]: 1, 2, 3

Tekst [4c]: 1, 2, 3

Tekst [4b]

Tekst [3b]

Tekst [2]

[1/3]: 1, 2, 3

X tekst [1/4]

Monografia [1/4]:
P, 1, 2, 3, E, X

Monografia [1/5]



(In English
here:)

Formal proof for the existence of UFOs

UFO proof in PDF

Source replica of this web page

Evidence of UFO activities

UFO photographs

Immortality

The Great Purification of 2030s

Drinking rainwater

Solar energy

Free energy

Telekinetic cell

Sonic boiler

Telekinetics

Zero pollution cars

Telekinesis

Telekinesis Free Zone

Telepathy

Earthquake

Seismograph

Artefact

Concept of Dipolar Gravity

Scientific Theory of Everything of 1985

Totalizm

Parasitism

Karma

Moral laws

Nirvana

Proof of soul

Time vehicles

Immortality

Propulsion

Magnocraft

Oscillatory Chamber

Military use of magnocraft

Tapanui

New Zealand

New Zealand attractions

Evidence of UFO activities

UFO photographs

Cloud-UFOs

Bandits amongst us

Tornado

Hurricanes

Katrina

Landslides

Demolition of hall in Katowice

Predators

26th day

Petone

Prophecies

Plague

Changelings

WTC

Columbia

Aliens

UFOnauts

Formal proof for the existence of UFOs

Evil

Antichrist

About God

Proof for the existence of God

God's methods

The Bible

Free will

Truth

Dr Pajak portfolio

Videos with me

"Smart" TVs

About me (Dr Eng. Jan Pajak)

Old "about me"

My job search

Aleksander Możajski

Pigs from Chinese zodiac

Pigs Photos

Healing

Tropical fruit

Fruit folklore

Food handling

Evolution of humans

All-in-one

Greek keyboard

Russian keyboard

Solving Rubik's cube 3x3=9

Solving Rubik's cube 4x4=16

Song playlists for TV and PC

Instruction for song playlists

NZ Driving Licence advice

Wrocław

Malbork

Milicz

Battle of Milicz

St. Andrea Bobola

Village Cielcza

Village Stawczyk

Wszewilki

Wszewilki of tomorrow

Korea

Hosta

1964 class of Ms Hass in Milicz

TUWr graduates 1970

Lectures 1999

Lectures 2001

Lectures 2004

Lectures 2007

Better humanity

Pajak for parliament 2014

Pajak regarding 2017

Pajak for parliament 2017

Party of totalizm

Party of totalizm statute

FAQ - questions

Replicate

Memorial

Sabotages

Index of content with links

Menu 2

Menu 4

Source replica of page menu

Text [13] in PDF

Text [11] in PDF

Text [8e/2]

Text [8e]

Text [7]

Text [7/2]

Text [6/2]

Text [5/3]

Figs [5/3]

Text [2e]

Figures [2e]: 1, 2, 3

Text [1e]

Figures [1e]: 1, 2, 3

X text [1/4]

Monograph [1/4]:
E, 1, 2, 3, P, X

Monograph [1/5]


(Hier auf Deutsch:)

Dr Jan Pająk portfolio

Über mich

Freie Energie

Telekinesis

Moralische Gesetze

Totalizm

Menu 2

Menu 4

Quelreplica dieser Seite


(Aquí en espańol:)

Energía libre

Telekinesis

Leyes morales

Totalizm

Sobre mí

Menu 2

Menu 4

Reproducción de la fuente de esta página


(Ici en français:)

Énergie libre

Telekinesis

Lois morales

Totalizm

Au sujet de moi

Menu 2

Menu 4

Reproduction de source de cette page


(Qui in italiano:)

Energia libera

Telekinesis

Leggi morali

Totalizm

Circa me

Menu 2

Menu 4

Replica di fonte di questa pagina




Menu 2:

(Przesuwne)

Oto wykaz wszystkich stron które powinny być dostepne pod niniejszym adresem (tj. na tym serwerze), w zestawieniu językowym - w 8 językach. Jest on częściej aktualizowanym powtórzeniem stron zestawionych też w "Menu 1". Wybierz poniżej interesującą Cię stronę manipulując suwakami, potem kliknij na nią aby ją uruchomić:

Tu powinna być wyświetlona strona menu2_pl.htm.

(Ten sam wykaz daje się też wyświetlić z "Menu 1" poprzez kliknięcie tam na "Menu 2".)



Menu 3: (Alternatywne adresy tej strony:)

(Na płatnych serwerach:)

pajak.org.nz

(Na darmowym hostingu z FTP:)

drobina.rf.gd

gravity.ezyro.com

magnokraft.ihostfull.com

nirwana.hstn.me

geocities.ws/immortality

(Rzadziej aktualizowane:)

tornados2005.narod.ru

totalizm.pl




Menu 4:

(Przesuwne)

Oto wykaz adresów wszystkich totaliztycznych witryn działających w dniu aktualizacji tej strony. Pod każdym z owych adresów powinny być dostępne wszystkie totaliztyczne strony wyszczególnione w "Menu 1" i "Menu 2", włączajac w to również ich odmienne wersje językowe (tj. wersje w językach: polskim, angielskim, niemieckim, francuskim, hiszpańskim, włoskim, greckim i rosyjskim). Najpierw więc w poniższym okienku wybierz adres serwera z każdego masz zamiar skorzystać manipulując suwakami, potem kliknij na jego adres, kiedy zaś otworzy się strona reprezentująca ów serwer wówczas wybierz sobie z "Mednu 1" lub z "Menu 2" interesującą cię stronę i kliknij na nią aby ją uruchomić i przeglądnąć:

Tu powinna być wyświetlona strona menu.htm.

(Niniejszy wykaz daje się też wyświetlić z "Menu 1" poprzez kliknięcie tam na "Menu 4".)


WSTĘP:
W 1982 roku opublikowany został formalny dowód naukowy który wykazał że wehikuły UFO faktycznie istnieją. Od daty opublikowania tego dowodu minęło już ponad ćwierć wieku, a niemal pół wieku (tj. ponad 35 lat). Jednak o istnieniu owego dowodu nadal mało kto wie. Nadal faktyczne istnienie UFO jest dziecinnie zaprzeczane przez większość zawodowych naukowców. Nadal też nauka ziemska NIE zdaje sobie sprawy, że przez ignorowanie UFO zupełnie zaniedbuje wypracowanie dla siebie kompetencji w badaniu inteligencji innych niż ludzka. Niniejsza strona ma więc przypomnieć, że taki "formalny dowód naukowy na istnienie UFO" faktycznie był opracowany i nadal pozostaje w mocy, oraz że jesteśmy zobowiązani aby go uwzględniać w naszym myśleniu i działaniu. Strona ta ilustruje też fragment z ogromu materiału dowodowego, oraz wyjaśnia metodę dowodzenia, na bazie których dowód ten został przeprowadzony. Ponadto strona ta ma uświadomić, że badanie inteligencji innych od ludzkiej jest dla nauki Ziemskiej wymogiem jej wyrośnięcia ponad obecne stadium dziecinnych zachowań i dorastania.



Treść tej strony autoryzuje Jan Pajak, czyli badacz Nowej Zelandii i Polski oraz WorldCat Identity (tj. "Tożsamość Światowej Kategorii": patrz strona http://worldcat.org/identities/ ), który w początkowej części 21 wieku tym wyróżnił się z grona nadal żyjących odkrywców i wynalazców owych dwóch krajów, iż stał się najszerzej z nich znanym wówczas w świecie, najróżnorodniej interpretowanym i najbardziej produktywnym - na przekór prowadzenia badań bez finansowania i na zasadach rzekomego naukowego "hobby" wymuszanego oficjalną dezaprobatą podjętej tematyki badań, ale niestety o którego istnieniu i wynikach badań w Nowej Zelandii niemal nikt NIE chce wiedzieć, zaś dla unieważnienia, zaprzeczenia i wyciszenia odkryć i wynalazów którego sporo Polaków konspiruje się w gangi postępujące jak monopole wypaczające prawdę i przyszłym pokoleniom usiłujące pozostawić tylko kłamstwa, śmieci, pozatruwaną wodę, powietrze i glebę, oraz wyniszczoną naturę.


Część #A: Informacje wprowadzające tej strony:

      

#A1. Jakie są cele tej strony:

Motto: "Bez względu na to co niektórzy mówią lub czynią, prawda zawsze pozostanie prawdą."

       Głównym celem niniejszej strony internetowej oraz materiału ilustracyjnego który ukazałem tutaj czytelnikowi, jest zaprezentowanie formalnego dowodu naukowego na istnienie UFO, a także zaprezentowanie niektórych faktów z dowodem tym związanych.


#A2. Historia formalnego dowodu naukowego na "obiektywne istnienie wehikułów UFO":

       W 1980 roku miałem honor opublikowania wynalezienego nieco wcześniej i szczegółowo wówczas już rozpracowanego wehikułu międzygwiezdnego z napędem magnetycznym, nazywanego Magnokraft. (Budowa, działanie, cechy, możliwości, oraz osiągi magnokraftu są opisane szczegółowo w tomie 3 mojej najnowszej monografii naukowej [1/5] - "Zaawansowane urządzenia magnetyczne". Statek ten opisany jest też relatywnie dobrze na całym szeregu internetowych stron totazlimu, np. na stronach magnocraft_pl.htm, oscillatory_chamber_pl.htm, czy propulsion_pl.htm.) Opracowania magnokraftu dokonałem wyłącznie na podstawie moich zawodowych zainteresowań w systemach napędowych, tj. bez żadnej inspiracji czy wpływu ze strony UFO. Na początku tych prac akceptowałem, że magnokraft stanowił tylko będzie latającego następcę dla dzisiejszego silnika elektrycznego. To bowiem sugerowały analogie i symetrie wyrażone tzw. Tablicą Cykliczności. (Owa "Tablica Cykliczności" jest to rodzaj jakby "Tablicy Mendelejewa", tyle że zamiast dla pierwiastków chemicznych została ona opracowana dla urządzeń napędowych. Stąd na podstawie napędów już wynalezionych umożliwia ona wynajdowanie dalszych napędów które ciągle odczekują swego wynalazcę. Tablica ta pokazana została i opisana m.in. na totaliztycznej stronie internetowej propulsion_pl.htm.) W początkowej fazie rozwoju magnokraftu wcale nie zdawałem sobie sprawy z podobieństwa istniejącego pomiędzy tym moim międzygwiezdnym statkiem, a UFO. Podobieństwo to stało się oczywiste dopiero gdy pełna konstrukcja i właściwości magnokraftu zostały wydedukowane. Prawdę mówiąc, to na podobieństwo to zwrócili dopiero uwagę czytelnicy moich artykułów, twierdzący że na własne oczy widzieli oni już działające magnokrafty, tyle tylko że określali je mianem "UFO". W trakcie naukowego weryfikowania i sprawdzania twierdzeń tych czytelników, zgromadziłem ogromny materiał dowodowy jaki dokumentował, że faktycznie na naszej planecie już operują nieznane statki popularnie zwane UFO, jakie wykazują się posiadaniem wszystkich atrybutów przewidywanych dla magnokraftu. W konsekwencji formalny dowód, iż "UFO są już działającymi magnokraftami" został opracowany i opublikowany. Pierwsza wersja tego dowodu ukazała się w artykule [1P] "Konstrukcja prosto z nieba" jaki opublikowany był w polskim czasopiśmie "Przegląd Techniczny Innowacje" nr 12/1981, str. 43-45. Niestety, w owej pierwszej prezentacji omawianego dowodu, redakcja Przeglądu Technicznego pominęła opublikowanie dołączonych do niego zdjęć i rysunków (podobnych do zdjęć i rysunków ilustrujących niniejszą stronę). Ktoś najwyraźniej tam uznał, że podparcie publikacji owego dowodu materiałem zdjęciowym stałoby się zbyt przekonywujące, a stąd naruszałoby istniejący "status quo". Podobno z uwagi na szczupłość miejsca, zdjęć tych nie zdołałem też przedstawić gdy publikacja [1P] z "Przeglądu Technicznego Innowacje" została następnie streszczona w artykule [2P] "Jak dowiedziono istnienia UFO", opublikowanym w "Kurierze Polskim", nr 119/1981, str. 5. Stąd kompletna wersja tego dowodu (z pełną dokumentacją fotograficzną i opisową) mogła zostać opublikowana dopiero kiedy zdecydowałem się ją wydać w Nowej Zelandii moim prywatnym nakładem, m.in. w angielskojęzycznej monografii [1a] oraz kilku innych monografiach ją poprzedzających poświęconych tej samej tematyce. Dla użytku czytelników z Polski pełna wersja tego dowodu została zaprezentowana dopiero w monografii [1/2], a potem niemal bez zmian powtórzona w tomie 13 monografii [1/4]. W internecie skróconą wersję owego dowodu zdecydowałem się opublikować dopiero w dniu 7 maja 2008 roku - kiedy to zaprojektowałem pierwsze sformułowanie niniejszej strony. (Stronę tą postanowiłem przygotować dla uhonorowania kilkudziesięciu tysięcy ofiar skrytego ataku szatańskich UFOnautów na Burmę - o ataku tym piszę nieco więcej na odzielnej stronie katrina_pl.htm - o huraganach formowanych technicznie przez UFOnautów.)


#A3. Moja monografia [1/5] oferuje do poznania i weryfikacji najpełniejszą obecnie wersję formalnego dowodu naukowego że "wehikuły UFO istnieją":

       Najbardziej udoskonalona i poszerzona wersja omawianego tutej formalnego dowodu na "istnienie wehikułów UFO" jest opublikowana w tomie 13 mojej najnowszej monografii [1/5]. Ponieważ dobrze ilustrowane i gotowe do druku egzemplarze owej monografii [1/5] w formacie PDF są upowszechniane w internecie zupełnie za darmo, zachęcam tutaj aby sobie je sprowadzić i przeglądnąć w nich pełną wersję omawianego tutaj dowodu.


#A4. ONZ-owska "ambasada kosmiczna" - potwierdzenie czy ukrycie prawdy o UFO:

       W ostatnich dniach września 2010 roku zaskoczony świat dowiedział się z wiadomości telewizyjnych i z artykułów w gazetach, że ONZ otworzyła urząd "ambasadora dla kosmitów". Przykładowo, w Nowej Zelandii ciągle żartobliwie sformułowana wiadomość o otwarciu owego urzędu ukazała się m.in. w artykule "Take me to your scientist" (tj. "Zaprowadź mnie do swojego naukowca"), ze strony A16 gazety The New Zealand Herald, wydanie z wtorku (Tuesday), September 28, 2010.
       Pytanie jednak jakie warto i powinno się sobie zadawać w związku z otwarciem owej ambasady, to czy otwarcie to reprezentuje m.in. sposób zawstydzonego i błędnie skierowanego wyrażenia uznania dla moich badań naukowych i dla formalnego dowodu naukowego iż "UFO faktycznie istnieje" jakich osobistym dokonaniem mam możność i honor pochwalić się na tej stronie, czy też raczej wysoce zmyślną probę ukrycia i zagłuszenia jeszcze bardziej nadrzędnej prawdy jaką od 2007 roku ujawniam i dokumentuję w swoich publikacjach, a jaka stwierdza że "UFO i UFOnauci są to tymczasowe 'symulacje' urzeczywistniane przez samego Boga" . (Owa jeszcze bardziej nadrzędna prawda wyjaśniona jest dokładniej w monografii [1/5] - szczególnie patrz tam tom 1 oraz punkt #105 z podrozdziału W4 w tomie 18. Jest ona również skrótowo podsumowana na licznych totaliztycznych stronach - np. patrz punkty #K1 i #K2 na stronie o nazwie day26_pl.htm.)


Część #B: Charakterystyka formalnej metody dowodzenia za pośrednictwem której naukowo dowiedziono faktyczne istnienie UFO:

      

#B1. Dzisiejsza oficjalna nauka ziemska NIE nabyła jeszcze kompetencji aby badać inteligencje inne niż ludzka - czyli badać inteligencje które NIE kooperują z badającymi je naukowcami:

Motto: 'Tylko prawdziwa świętość krytyk się nie boi. Niekompetently "autorytet" zawsze zaprzecza wszystkiemu co mogłoby zdemaskować jego brak wiedzy.'

       Ktoś może zapytać, "co jest złego z tą naszą nauką, że jedynie co ona potrafi w sprawie UFO to zaprzeczać istnieniu tych pozaziemskich statków kosmicznych, podczas gdy życie dookoła nas jest pełne materiału dowodowego na faktyczne istnienie tychże UFO". Odpowiedź jest prosta - nauka ludzka NIE potrafi jeszcze badać tego co jest inteligentne a co NIE kooperuje z badającymi je naukowcami i z finansującymi te badania władzami. Nauka ta, owszem, posiada metody badawcze dla badań tzw. "martwej natury". Jednak owe metody bazują na ślepej uległości obiektów badań, na ich pasywnej współpracy z badającymi je naukowcami, na powtarzalności i przewidywalności zachowań tego co się bada, na podatności na testy, na takie same zachowania w faktycznym życiu oraz w trakcie naukowych eksperymentów, itd., itp. Tymczasem inteligencje inne niż ludzka NIE wykazują żadnej z owych cech. Przykładowo UFOnauci, faktycznie nie tylko że odmawiają kooperowania z badającymi je naukowcami, a wręcz starannie ukrywają swoje istnienie i aktywność na Ziemi przed całą ludzkością. Ponadto w dyspozycji tych inteligencji innych niż ludzka są technologie, urządzenia, wytwory i zjawiska których nasza oficjalna nauka jeszcze nie poznała ani nawet NIE domyśla się ich istnienia. Niektóre z tych innych inteligencji mają też zdolność do infiltrowana nauki ziemskiej od wewnątrz, podobnie jak ludzcy szpiedzi i agenci czynią to w sprawach wywiadu militarnego czy dla zrealizowania sprytnych przestępstw, zaś po owym zainfiltrowaniu - do sabotażowania owej nauki od wewnątrz. Ze wszystkimi tymi problemami oficjalna nauka ziemska NIE potrafi się uporać, jest wobec nich całkowicie bezradna i niekompetentna, a stąd jedyne co potrafi to zaprzeczać istnienia takich inteligencji innych niż ludzka (o co zresztą owym inteligencjom często może właśnie chodzić).
       "Oficjalna nauka ziemska" może być zakwalifikowana do kategorii tzw. "intelektów" (czym są owe "intelekty", jest to klarownie zdefiniowane przez filozofię totalizmu). Każdy zaś "intelekt" przechodzi w swoim rozwoju przez cały szereg faz dojrzewania. Nauka ziemska też przechodzi przez takie fazy. Gdyby więc rozwój tej nauki przyrównać do rozwoju człowieka, to ma ona już za sobą "dzieciństwo". Obecnie znajduje się więc w fazie "dorastania", wyładowując na wszystkim swoje "fochy" oraz zachowując się jak "zarozumiały nastolatek" któremu się wydaje że już "wszystkie rozumy pozjadał". Daleko jej jednak od dojrzałości wieku dorosłego. Jednym z wyzwań które nauka ta musi podjąć i być w stanie mu sprostać aby zapukać do drzwi wieku dojrzałego, jest właśnie nauczenie się jak badać inteligencje inne od ludzkiej. Znaczy jak badać te inteligencje które faktycznie istnieją, jednak które odmawiają współpracy z badającymi je naukowcami. O tym bowiem że oficjalna nauka ziemska jest całkowicie niekompetentna w badaniu wszystkiego innego od ludzi co też posiada inteligencję, świadczy wiele faktów. Przyglądnijmy tutaj najszerzej znane z nich, wyjaśniając przy okazji dlaczego dowodzą one nieudolności i braku kompetencji u ziemskiej nauki w badaniu inteligencji odmiennych od ludzkiej.
       1. Autorytatywne negowanie przez naukę istnienia UFO oraz skrytej aktywności UFOnautów na Ziemi. Oficjalna nauka wmawia ludziom że UFO nie istnieją. Jednak wystarczy zaglądnąć do gazet lub do internetu aby się przekonać jak ogromna ilość wysoce konsystnego materiału dowodowego corocznie wychodzi na wierzch na udokumentowanie istnienia UFO - po przykłady tego materiału patrz strony evidence_pl.htm - o dowodach istnienia i aktywności UFO na Ziemi, aliens_pl.htm - o naukowej interpretacji zdjęć UFOnautów, czy explain_pl.htm - o naukowej interpretacji zdjęć wehikułów UFO. Owo więc naukowe zaprzeczanie istnienia UFO jest jedynie rodzajem "zasłony dymnej" która ma ukryć niekompetencję oficjalnej nauki ludzkiej w badaniu inteligencji której poziom przewyższa poziom inteligencji u przeciętnych naukowców ziemskich.
       2. Negowanie istnienia Boga podczas gdy dostępne jest zatrzęsienie naukowego materiału dowodowego potwierdzającego że Bóg istnieje. Faktycznie to nauka ziemska bez przerwy się potyka o naukowo niepodważalne dowody na istnienie Boga. Całe zatrzęsienie takich naukowych dowodów na istnienie Boga zaprezentowałem w punktach #A2, #F1, #F2, oraz #F3 strony internetowej biblia.htm - o autoryzowaniu Biblii przez samego Boga. Tymczasem Bóg chce aby ziemska nauka Go badała. Bóg sam nawet autoryzował w tym celu rodzaj własnej "autobiografii" zwanej Biblią. Jak też wyjaśniam to na stronie internetowej will_pl.htm - o wpływie "wolnej woli" ludzi na losy całej cywilizacji ziemskiej, Bóg wręcz kooperuje z ludzkimi naukowcami podejmującymi Jego badania. Na przekór tego nauka ziemska ciągle poczuwa się zbyt nikompetentna aby podjąć badania Boga. Jeśli zaś nauka ta jest niekompetentna w badaniach współpracującego z ludźmi Boga, jakże niekompetentna musi ona być w badaniach szatańskich UFOnautów którzy nie tylko że z nami NIE kooperują, ale wręcz sabotażują oni ludzką naukę.
       3. Negowanie przez naukę że delfiny i wieloryby posiadają i używają zaawansowaną formę języka. Jednym z naukowo kontrowersyjnych tematów jest faktyczne istnienie języka w którym delfiny i wieloroby porozumiewają się nawzajem. Nauka nadal zaprzecza że język taki istnieje. Jednak istnienie tego języka jest definitywnie potwierdzane przykładowo przez przypadek opisany dokładniej w punkcie #C2 (patrz tam 15) strony evolution_pl.htm - o pochodzenie ludzi, czyli gdzie szukać "brakującego ogniwa", zaś oryginalnie publikowany w artykule "How Moko the friendly dolphin saved whales" (tj. "Jak Moko przyjacielski delfin uratował wieloryby"), ze strony A3 nowozelandzkiej gazety "The Dominion Post", wydanie z czwartku (Thursday), March 13, 2008. Jeśli więc nauka ziemska nadal wykazuje brak kompetencji w rozpoznaniu istnienia języka u delfinów i wielorybów, które wcale NIE ukrywają się przed ludźmi i które nawet chętnie kooperują z ludzkimi badaczami, jakże owa nauka ma odwagę wypowiadać się autorytatywnie na temat wrogich ludziom UFOnautów.
       4. Uparte zaprzeczanie istnienia gigantycznej drapieżnej mątwy ("squid") zwanej "arkatutos", o około 14-metrowej długości i wadze około 750 kg, na przekór że o mątwie tej od wieków informowały legendy nowozelandzkich Maorysów. Dla mnie osobiście wieloletnie zaprzeczania przez oficjalną naukę, że mątwa ta faktycznie istnieje, jest najbardziej przekonywującą ilustracją niekompetencji nauki w badanich inteligencji innych od ludzkiej. Wszakże o faktycznym istnieniu i agresywności owej mątwy w wodach Nowej Zelandii legendy miejscowych Maorysów opowiadały już przez całe wieki. Jednak aż do 1999 roku, kiedy to przypadkowo złapano w sieci jedną z nich, oficjalna nauka ziemska autorytatywnie zaprzeczała że mątwa taka wogóle istnieje. (Opisy tej gigantycznej mątwy zawarte są w punktach #C3 oraz pod "Rys. #I4" na stronie internetowej newzealand_pl.htm - o niezwykłościach i tajemnicach Nowej Zelandii.) Jak bowiem przystało na owo zwierzę posiadające pewien zasób inteligencji, NIE współpracowało ono z naukowcami. Jeśli więc nasza nauka była aż tak bezradna i niekompetentna wobec zwierzęcej inteligencji jakiejś tam mątwy ("squid"), że nie potrafiła ani przyjąć do wiadomości ani badać tego relatywnie prymitywnego zwierza praktycznie aż do końca XX wieku, jakże bezradna i niekompetentna musi ona być wobec inteligencji i zwodniczego postępowania UFOnautów odmawiających współpracy z ludzkimi naukowcami.
       5. Ignoranckie i wymijające tłumaczenie pojawiania się tzw. "rakiet-duchów". W punkcie #F2 totaliztycznej strony o nazwie "will_pl.htm" opisałem reakcję władz, wojskowych i naukowców na wideo które utrwaliło pojawienie się tzw. "rakiety widma" - po angielsku "ghost rocket". Rakiety te są znane już od 1946 roku badaczom niewyjaśnionych zjawisk. Jednak kiedy jedna z nich sfilmowana została przy wybrzeżach USA, władze poinformowały że był to tylko odrzutowiec. Wszakże dzisiejszym oficjalnym służbom ciągle brak jest kompetencji i odwagi aby rzeczowo potraktować inteligencje która odmawia współpracy z nimi.
* * *
       Aby podjąć wyzwanie rzucane jej przez inteligencje inne od ludzkiej, a w ten sposób aby zacząć wykazać tendencje "dorastania" do swojej dojrzałości, oficjalna nauka ziemska, nasze władze, politycy, oraz oficjalne służby, muszą wypracować właściwie metody badania i traktowania inteligencji które odmawiają kooperowania z badającymi je naukowcami i ludźmi. Metody takie już istnieją na Ziemi, tyle że są one używane przez inne od nauki instytucje ludzkie. Przykładowo, używane są one w śledztwach kryminalnych, w sądownictwie, w wywiadzie, a także przez myśliwych polujących na inteligentne zwierzęta. Opisywany na niniejszej stronie formalny dowód naukowy na istnienie UFO przeprowadzony został właśnie z pomocą jednej z takich metod. Nazywa się ona "metodą porównywania atrybutów".


#B2. "Metoda porównywania atrybutów" użyta do formalnego dowiedzenia że "UFO to już zbudowane przez kogoś magnokrafty":

Motto: "W dzisiejszej sytuacji kiedy doskonale znana jest budowa, zasada działania, oraz osiągi ziemskiego statku kosmicznego zwanego magnokraftem, formalne udowodnienie istnienia UFO sprowadza się do dowiedzenia, że manifestacje UFO pod każdym względem są identyczne do efektów działania owego magnokraftu."

       Konstrukcja logiczna prezentowanego tutaj "dowodu na istnienie UFO" bazuje na sprawdzonej w działaniu i niezawodnej metodologii dowodzenia. Dowód ten został też już opublikowany w całym szeregu artykułów i monografii naukowych. Jako że dotąd nikt nie zdołał obalić tego dowodu, stąd jest on w mocy obowiązującej i teoretycznie rzecz biorąc każdy jest zobowiązany aby respektować jego istnienie. Ci zaś co go ignorują, oraz odmawiają przyjęcia do wiadomości jego następstw, działają wbrew faktom i prawdzie. Niniejszy punkt służy zapoznaniu czytelników ze szczegółami metody użytej w tym dowodzie, oraz wskazaniu im literatury źródłowej na wypadek gdyby zechcieli oni włączyć go do systemu swoich wiadomości, wiedzy, zasad filozoficznych i sposobu myślenia.
       Omawiany tutaj formalny dowód bazuje na bardzo starej i niezliczoną ilość razy sprawdzonej w działaniu metodologii dowodzeniowej używanej przez ludzkość od dawna i zwykle nazywanej "metoda porównywania atrybutów" (po angielsku "the methodology of matching the attributes"). W metodologii tej dwa niezależne od siebie zbiory atrybutów, jakie opisują dwa różne obiekty, są z sobą porównywane w celu udowodnienia że obiekty które one opisują są identyczne. Najstarszym przykładem użycia tej metodologii byłby myśliwy który przymierza (porównuje) atrybuty śladu na śniegu z cechami znanych mu zwierząt w celu ustalenia które z tych zwierząt pozostawiło dany ślad. Metodologia ta jest jedną z najbardziej niezawodnych, efektywnych, i najczęściej używanych sposobów identyfikowania nieznanych obiektów. Jest ona używana w większości procedur identyfikacyjnych, włączając w to śledztwa kryminalne (porównywanie dowodów rzeczowych na miejscu zbrodni z osobą podejrzanego), medycynę (porównywanie symptomów z chorobą), rozpoznanie wojskowe, itp. Aby udowodnić istnienie UFO z użyciem tej metodologii, proces dowodzenia zaczyna się od naukowego wykazania że "UFO są wehikułami identycznymi do dobrze nam już znanego magnokraftu". Po naukowym zaś wykazaniu identyczności obu tych wehikułów daje się wyciągać najróżniejsze dalsze wnioski dowodowe. Przykładowo, ponieważ ów magnokraft jest wehikułem międzygwiezdnym z napędem magnetycznym który daje się zbudować fizycznie i którego obiektywne istnienie nie ulega wątpliwości, UFO również musi istnieć obiektywnie i być wehikułem międzygwiezdnym. Aby naukowo udowodnić identyczność UFO i magnokraftów, całkowite podobieństwo pomiędzy wydedukowanymi atrybutami magnokraftu i zaobserwowanymi atrybutami UFO musi zostać wykazane. Stąd też, omawiany tu dowód został sformułowany jako łańcuch logiczny składający się z następujących 5 kroków:
       1. Zaproponowanie tezy roboczej stwierdzającej że "UFO są już działającymi magnokraftami" oraz zdefiniowanie sposobu udowodnienia prawdziwości tej tezy. Krok ten jest realizowany w niniejszym punkcie.
       2. Zidentyfikowanie atrybutów magnokraftu jakie zostaną poddane procesowi porównywania. Poprzez wykorzystanie "Teorii Magnokraftu" zaprezentowanej na odrębnej stronie internetowej magnocraft_pl.htm - opisy Teorii Magnokraftu, a tekże dokładnie opisanej w rozdziale F z tomu 3 monografii [1/4] - "Zaawansowane urządzenia magnetyczne", aż 12 klas najbardziej reprezentacyjnych atrybutów które charakteryzują działający magnokraft zostało zidentyfikowanych teoretycznie i użytych dla omawianego tutaj dowodzenia. Owe 12 klass atrybutów magnokraftu (a także i kilka dalszych z nich) wylistowano i podsumowano w kolejnych punktach z części #C tej strony. Przyczyną dla której, w dowodzie omawianym tutaj, użyto tylko 12 klas atrybutów (zamiast, powiedzmy, 13 czy 24) jest, że z punktu widzenia rachunku prawdopodobieństwa 12 atrybutów całkowicie wystarcza dla tego celu (patrz uzasadnienie przytoczone w podrozdziale P1 monografii [1/4]). Jednakże kompleksowość magnokraftu zezwala na zidentyfikowanie i opisanie ogromnej ilości dalszych atrybutów, nie rozpatrywanych w niniejszym dowodzie (jakie jednak częściowo przedyskutowano w podrozdziale P2.13 z monografii [1/4]). Stąd, prawie każda wymagana liczba atrybutów magnokraftu może zostać włączona do tego dowodu później, jeśli z jakichś tam powodów okaże się to niezbędne czy wskazane.
       3. Udokumentowanie istnienia u UFO podobnych 12 klas atrybutów, z których każda pokrywa się z odpowiadającą jej klasą atrybutów wydedukowanych teoretycznie dla magnokraftu. Owe 12 klas odpowiadających atrybutów przyporządkowanych UFO ujawnionych zostało i udokumentowanych poprzez analizę różnorodnych fotografii UFO, analizę obserwacji wizualnych tych obiektów, oraz badanie dowodów materialnych aktywności UFO pozostawionych na naszej planecie. Pełna dokumentacja istnienia u UFO owych 12 klas empirycznych atrybutów zaprezentowana jest w podrozdziałach P2.1 do P2.12 z tomu 13 monografii [1/4]. Z kolei prezentacja jedynie fotograficznych dowodów na owe atrybuty zaprezentowana została w części #C tej strony.
       4. Porównywanie każdego atrybutu teoretycznie wydedukowanego dla magnokraftu, z odpowiadającym mu atrybutem zaobserwowanym empirycznie na UFO. Ponieważ, jak to wykazano w toku dowodzenia przeprowadzonego w części #C tej strony, takie porównanie wykazuje całkowitą zgodność (identyczność) obu grup atrybutów, jego pozytywny wynik udowadnia prawdę roboczej tezy, a stąd konstytułuje formalny dowód że "UFO to już zbudowane przez kogoś magnokrafty". Praktycznie porównywanie to dokonywane jest równocześnie z omawianiem poszczególnych klas atrybutów, czyli w podrozdziałach P2.1 do P2.12 monografii [1/4], a także w części #C niniejszej strony.
       5. Wyciągnięcie konkluzji z procesu dowodzenia, oraz wyjaśnienie następstw omawianego tutaj dowodu. Te konkluzje zaprezentowane zostały w podrozdziale P2.15 monografii [1/4], a także w punkcie #C13 niniejszej strony.


#B3. W skróconej wersji dowodu przytoczonej w części #C poniżej, zaprezentowano głównie wysoce obiektywne zdjęcia dokumentujące wyniki porównań UFO i magnokraftów:

       Troska o utrzymanie objętości niniejszej strony na poręcznym poziomie, spowodowała że w skróconej wersji omawianego tutaj dowodu na istnienie UFO (przytoczonej w części #C poniżej), proces dowodzenia udokumentowałem głównie za pomocą obiektywnych fotografii (tj. za pomocą autentycznych zdjęć UFO oraz moich własnych rysunków ilustrujących działanie magnokraftu). Dla zaoszczędzenia na objętości, nie przytaczałem już poniżej takiego materiału dowodowego jak: opisy naocznych obserwacji UFO, raporty osób uprowadzanych na pokłady UFO, ślady i pozostałości materialne pozostawione przez UFO na powierzchni Ziemi, spotkania z UFOnautami, itd., itp. (Te dalsze kategorie materiału dowodowego zaprezentowane są jednak w pełnej wersji dowodu, zawartej w podrozdziale P2 z tomu 13 monografii [1/4], a także na dorębnych stronach totalizmu, np. na evidence_pl.htm - o dowodach działalności UFO na Ziemi, explain_pl.htm - o naukowej interpretacji zdjęć UFO, military_magnocraft_pl.htm - o militarnych i zniszczeniowych możliwościach wehikułów UFO, czy aliens_pl.htm - o naukowej interpetacji zdjęć UFOnautów.) Jeśli więc czytelnik zechce zapoznać się też z owym dalszym równie szerokim materiałem dowodowym, powinien skorzystać z pełnej prezentacji tego dowodu zawartej w podrozdziale P2 z tomu 13 monografii [1/4] - "Zaawansowane urządzenia magnetyczne".


#B4. Ilustracje kształtów i wymiarów poszczególnych typów dyskoidalnych Magnokraftów:

       Dostępne jest już 4-minutowe gratisowe wideo na YouTube.com, które ilustruje (animuje) dokładne wymiary wszystkich 8 typów dyskoidalnych Magnokraftów (tj. typów K3 do K10). Nosi ono dwujęzyczny tytuł: Wie groß ist der Magnokraft?/How big is the Magnocraft? (tj. "Jak wielki jest Magnokraft?"), zaś jego szeroki opis zawarty jest w punkcie #A5 strony portfolio_pl.htm, jakiej następny punkt #A5.1 linkuje do innego wideo o tytule "REAL UFOS making CROP CIRCLES in Wiltshire, England", ilustrującego kształt, wygląd, oraz przybliżone wymiary UFO typu K5. Owo wideo "Jak wielki jest Magnokraft?" można sobie oglądnąć (za darmo) pod adresem www.youtube.com/watch?v=hkqrVePSj6c, albo poprzez zwykłe kliknięcie na następujący link:
       Najróżniejsze rysunki i komputerowo generowane ilustracje poszczególnych typów dyskoidalnych Magnokraftów są też dostępne do oglądania na mojej stronie internetowej o nazwie magnocraft_pl.htm - na której podpis pod "Wideo #A0" opisuje też dokładniej wskazywane powyżej 4-minutowe wideo. Zachęcam do ich przeglądnięcia.


Część #C: Prezentacja fotograficznego materiału dowodowego z użyciem którego formalnie dowiedziono że wehikuły UFO faktycznie istnieją:

      

#C1. Zbieżność kształtów pojedynczych UFO z kształtami dyskoidalnego magnokraftu:

       Wehikuły UFO nigdy nie pozują do zdjęcia. Stąd ich utrwalanie na fotografiach zawsze ma charakter przypadkowy i bazujący na zaskoczeniu oraz odrobinie czyjegoś szczęścia. Jest więc niezwykle trudno otrzymać ich wyraźne ujęcie fotograficzne. Ponadto unikalna zasada działania ich napędu magnetycznego powoduje, że zazwyczaj występuje cały szereg czynników zakłócających obiektywny obraz tych wehikułów (czynniki te omówiono w podrozdziale P2.1.1 monografii [1/4]). Niemniej na przestrzeni wielu lat udało się ludziom zgromadzić i upowszechnić przez publikacje sporą liczbę takich zdjęć. Jeśli ktoś znający magnokraft przeglądnie owe zdjęcia, wtedy natychmiast staje się dla niego jasne że kształty dyskoidalnych UFO w każdym szczególe odpowiadają kształtom dyskoidalnego magnokraftu. Ponieważ zaś kształt magnokraftu jest definiowany przez zasadę działania tego statku, identyczność kształtu i wyglądu UFO oraz magnokraftów dowodzi identyczności ich budowy i zasad działania. Dlatego owa zgodność kształtów obu statków będzie pierwszym atrybutem porównywanym w zaprezentowanym tutaj formalnym dowodzie.
       Identyczność kształtów UFO i magnokraftu daje się odnotować w przypadku porównywania wszystkich autentycznych zdjęć UFO zaprezentowanych na całym szeregu stron totalizmu - np. patrz strony explain_pl.htm, evidence_pl.htm, czy day26_pl.htm, z rysunkami magnokraftu zaprezentowanymi na stronach magnocraft_pl.htm, oscillatory_chamber_pl.htm, czy propulsion_pl.htm. Poniżej dla fotograficznego udokumentowania tej zgodności przytaczam jedno zdjęcie UFO oraz jeden rysunek magnokraftu. Oto one

Rys. #C1a: fotografia UFO typu K3
Rys. #C1b: wygląd Magnokraftu typu K3

Rys. #C1ab: Porównanie kształtów dyskoidalnych UFO typu K3 z dyskoidalnymi magnokraftami pierwszej generacji typu K3. Aby ułatwić owo porównanie, magnokraft pokazany na stronie magnocraft_pl.htm jest tutaj pochylony aby uzyskać w przybliżeniu takie samo zorientowanie jakie ma ów wehikuł UFO. (Kliknij na dany rysunek lub zdjęcie aby oglądnąć je w powiększeniu.)
       Rys. #C1a (góra): Wehikuł typu K3 popularnie znany pod nazwą UFO. Fotografia ta została zaczerpnięta z serii czterech kolorowych zdjęć wykonanych przez Augusto Arranda koło Yungay, Peru, w marcu 1967 roku - patrz książka [1rys.P1] Ronald'a D. Story (editor): "The Encyclopedia of UFOs", New English Library, London 1980, ISBN 0-450-04118-2, strona 39. Cała sekwencja zdjęć Arrandy ukazuje dwa UFO typu K3 uchwycone w kolejnych stadiach rozdzielania się z kompleksu kulistego i odlotu w przeciwnych kierunkach (przed rozpoczęciem fotografowania oba wehikuły leciały zespolone z sobą w kompleks kulisty podobny do zilustrowanego na rysunku P9 "a" z monografii [1/4]). Oba wehikuły znajdują się w trybie pulsującego (bijącego) pola (tj. kiedy ich pędniki nie wytwarzają wiru magnetycznego) stąd ich powłoka i kształty pozostają doskonale widoczne. Analiza geometryczna ujawnia uderzające podobieństwo tego UFO do zarysów magnokraftu typu K3 - patrz rysunek z dolnej części "b". Ogólny zarys tego UFO przypomina odwrócony spodek którego podstawa ustawiona jest prostopadle do lokalnego przebiegu linii sił ziemskiego pola magnetycznego. W centrum tego statku doskonale widoczna jest stożkowata kabina załogi przykryta półkulistą kopułą (w kopule takiej magnokraft ukrywa centralną przestrzeń napędową zawierającą pędnik główny). UFO to posiada także soczewkokształtny kołnierz boczny, który przy podstawie statku opasuje jego kabinę załogi (w magnokrafcie typu K3 kołnierz taki zawiera n=8 pędników bocznych).
       Rys. #C1b (dół): Wygląd najmniejszego magnokraftu typu K3 zilustrowanego w tej samej pozycji co UFO z "Rys. C1a (góra)".
       Warto odnotować, że powyższe ilustracje są też dyskutowane na "Fot. #11ab" oraz "Fot. #12" z totaliztycznej strony internetowej tapanui_pl.htm, oraz na "Rys. #9ab" ze strony propulsion_pl.htm, gdzie czytelnik może poznać dalsze szczegóły na temat obu wehikułów zilustrowanych powyżej.
* * *
       Zauważ że można zobaczyć powiększenie każdej fotografii z niniejszej strony internetowej. W tym celu wystarczy zwyczajnie kliknąć na tą fotografię. Ponadto większość tzw. browser'ów które obecnie są w użyciu, włączając w to populany "Internet Explorer", pozwala na załadowanie każdej ilustracji do swojego własnego komputera, gdzie można jej się do woli przyglądać, gdzie daje się ją zredukować lub powiększyć, a także gdzie ją można wydrukować za pomocą posiadanego przez siebie software graficznego.
       Jeśli ktoś życzy sobie przesunąć jakąś ilustrację (tj. dowolną fotografię lub rysunek) - znaczy jeśli zechce przemieścić tą ilustrację w inne miejsce ekranu z którego właśnie ten ktoś czyta jej opis, a jednocześnie jeśli ów ktoś zechce pomniejszyć lub skonfigurować odrębne okienko w którym ilustracja ta się ukaże, wówczas powinieneś uczynić co następuje: (1) kliknąć na tą ilustrację aby spowodować jej pojawienie się w odrębnym nowym okienku, (2) upewnić się że to nowe okienko jest przełączone na możliwość jego przekonfigurowywania i przemieszczania (w tym celu należy rzuć okiem na środkowy kwadracik z owych trzech kwadracików obecnych w jego prawym górnym rogu - kwadracik ten powinien zawierać w sobie obraz tylko jednego ekraniku, jeśli więc widnieją tam aż dwa ekraniki wówczas trzeba na nie kliknąć tak aby zmienić je w jeden ekranik), (3) zmniejszyć wymiary tego odmiennego okienka (z danym zdjęciem lub rysunkiem) poprzez "złapanie" myszą jego prawego-dolnego narożnika i przesunięcie tego narożnika w górę-lewo aby otrzymać rozmiar tego odrębnego okienka jaki sobie życzymy mieć (odnotuj że kiedy raz zmniejszymy rozmiar pierwszej takiej ilustracji, wówczas wszelkie następne kliknięte ilustracje pojawią się już w owych zmniejszonych rozmiarach - chyba że je ponownie powiększymy w taki sam sposób), a następnie (4) przemieść to odmienne okienko z ilustracją w miejsce strony internetowej w którym zechcemy je oglądać. (Aby je przemieścić należy złapać je myszą za ten niebieski pasek na jego górnej krawędzi). Odnotuj też, że jeśli przesuniemy (suwakiem) tekst danej strony kiedy go czytamy, wówczas owo nowe odrębne okienko z dodatkowym rysunkiem nagle zniknie. Aby je ponownie przywrócić w nowe położenie strony musimy kliknąć na jego "ikonkę" (nazwę) istniejącą w najniższej części ekranu.


#C2. Identyczność sprzęgnięć UFO i połączeń magnokraftów:

       Zostało już wielokrotnie potwierdzone, że UFO są w stanie formować wszystkie te sprzężenia jakie teoretycznie wydedukowane zostały dla magnokraftu i opisane w podrozdziale F3 z tomu 3 monografii [1/4], zaś zilustrowane na "Rys. #5abcdef" ze strony propulsion_pl.htm. Najczęściej obserwowany z tych połączeń jest kompleks kulisty dwóch UFO - pokazany poniżej na "Rys. #C2". W licznych fotografiach takich kompleksów kulistych nie tylko że oba wehikuły są doskonale widoczne, ale także podwójny kołnierz który opasuje wynikowy kompleks naokoło jego centralnej (poziomej) płaszczyzny symetrii też może zostać wyraźnie odróżniony - po wygląd tego kołnierza, patrz też "Fot. #C1abc" oraz "Fot. #K1abc" z totaliztycznej strony evidence_pl.htm (tj. rysunek P26 z monografii [1/4]).

Rys. #C2a
Rys. #C2b
Rys. #C2c

Rys. #C2abc: Porównanie kompleksu kulistego sprzęgniętego z dwóch UFO typu K6, a sfotografowanego nad Szwecją przez Lars'a Thorn'a, dnia 6 maja 1971 roku, z wyglądem i konfiguracją kulistego kompleksu dwóch magnokraftów typu K3. (Kliknij na wybrany rysunek lub fotografię aby oglądnąć je w powiększeniu.)
       Rys. #C2a (góra - z ramką): Powiększenie fragmentu fotografii Thorn'a pokazującej nieruchomo zawiśnięte UFO typu K6 na tle krajobrazu. (Odnotuj że całą fotografię Thorn'a można zobaczyć na "Fot. #D2a" z totaliztycznej strony explain_pl.htm.) Z moich badań wynika, że załoga takich wehikułów typu K6 składa się z naukowców wyspecjalizowanych w badaniach geologicznych. Odnotuj, że to właśnie udokumentowany tym zdjęciem kompleks kulisty UFO typu K6, tyle że lecących ze swą podłogą zorientowaną pionowo (a nie poziomo - jak na powyższym zdjęciu), odparował "tunel UFO" udokumentowany i opisany poniżej na "Fot. #C9e".
       Rys. #C2b (środek - bez ramki): Rekonstrukcja kształtu i wyglądu kulistego kompleksu wehikułów UFO z fotografii Thorn'a, sporządzona na podstawie komputerowej analizy zdjęcia Thorn'a przez sztokholmską grupę badawczą GICOFF. Rekonstrukcja owa, razem z powyższymi fotografiami opublikowana została w książce [1rys.P9] i [1P2] Adolfa Schneidera i Huberta Malthanera: "Das Geheimnis der unbeakannten Flugobjekte" (tj. "Sekret niezidentyfikowanych obiektów latających"), Hermann Bauer Verlag KG Freiburg im Breisgau, West Germany, 1976, ISBN 3 7626 0197 6, strona 81. Bardzo wyraźnie ujawnia ona podwójny kołnierz opasujący wynikowy kompleks w połowie jego wysokości, a powstały przez złożenie z sobą dwóch soczewkokształtnych kołnierzy bocznych obu statków. W dolnym wehikule widoczny jest wylot pędnika głównego. W górnym wehikule widoczne są "czarne słupy" czerni nad wylotami z pędników bocznych. (Takie "czarne słupy" są także pokazane na "Rys. #C10ab" poniżej.)
       Rys. #C2c (dół - z ramką): Przewidywany wygląd boczny kompleksu kulistego wehikułów magnokrafto-podobnych, tyle że uformowanego z dwóch magnokraftów typu K3 nie zaś z dwóch UFO typu K6 uwidocznionych na fotografii "Rys. #C2a". Kompleks kulisty magnokraftów (i UFO) otrzymuje się kiedy dwa wehikuły tego samego typu przewierają do siebie magnetycznie swoimi podłogami. (Kształt i wygląd pojedyńczych magnokraftów i UFO typu K6 ilustruje "Rys. #A3(K6)" ze strony "magnocraft_pl.htm" (kliknij na niniejszy zielony link aby go oglądnąć), a także ilustrują rysunki F13 i F25 z monografii [1/4].)
       W górnej połowie tego "Rys. #C2c" pokazano wygląd całego takiego kompleksu kulistego oglądanego z boku.
       W dolnej połowie tego "Rys. #C2c" pokazano wykrój w owym kompleksie kulistym magnokraftów typu K3. Wykrój ten ukazuje teoretyczną zasadę jego formowania. Uwidocznione tam zostało: zorientowanie biegunów (N, S) w pędniku głównym (M) i w poszczególnych pędnikach bocznych (U); wzajemne położenie kabin załogi (1, 2) obu statków; "węgiel warstwowy" (C) jaki w szczególnych warunkach osadza się na wylocie (N) pędnika głównego; oraz tzw. "anielskie włosy" (A) które są galaretowatą substancją hydrauliczną (podobną do białka z jajka lub do wieprzowej galaretki z "zimnych nóżek") wprowadzaną pomiędzy oba wehikuły w celu zneutralizowania sił wzajemnego przyciągania się ich pędników głównych. Węgiel warstwowy odrywa się od UFO podczas lądowania. Natomiast anielskie włosy opadają na ziemię po rozdzieleniu się tych wehikułów zaś ich ciągliwe bryły i pasma często mogą zostać przypadkowo zaobserwowane gdy leżą na polach lub zwisają z drzew zanim zdążą się rozłożyć i wyparować.
       Warto odnotować, że powyższe zdjęcia i rysunki są dokładnie omówione w podpisach pod ilustracją "Rys. 9a-d" z tomu 13 monografii [1/4], a także w podrozdziale P2.2 owej monografii, gdzie czytelnik może poznać dalsze szczegóły na temat wehikułów zilustrowanych powyżej. Z kolei kulisty kompleks magnokraftów i UFO jest dyskutowany na "Fot. #D2" z totaliztycznej strony internetowej explain_pl.htm.


#C3. Rozlokowanie pędników UFO identyczne jak w układzie napędowym magnokraftu:

       Istnieje ogromny materiał dowodowy jaki dokumentuje że pędniki w UFO rozlokowane są dokładnie w takich samych miejscach jak pędniki magnokraftu, a także że ich liczba i zorientowanie są identyczne jak w magnokrafcie.
       Pierwsza grupa takich dowodów składa się z fotografii UFO na jakich obszary jarzącego się powietrza wyznaczają położenie pędników. Zapewne najlepiej znanym z owych fotografii jest zdjęcie wykonane ponad Butterworth, w Malezji, oraz następnie opublikowane w wydaniu gazety "National Echo", z Wyspy Penang, datowanym 4 stycznia 1979 roku. Reprodukcja tego zdjęcia przedrukowana była potem w czasopiśmie MUFON UFO Journal, wydanie z lutego (February) 1980 roku, strona 8. Zdjęcie to pokazano poniżej na "Rys. #C3" (zaś oryginalnie na rysunku P15 z monografii [1/4]). Podobna fotografia, tyle że utrwalająca UFO nieco innego typu i to w widoku z boku a nie od spodu, wykonana została także w Nowej Zelandii ponad wioską rybacką nazywającą się Motunau Beach (kliknij na niniejszy (zielony) napis aby zobaczyć owo zdjęcie UFO z Motunau Beach).

Rys. #C3a
Rys. #C3b

Rys. #C3ab: Porównanie rozłożenia pędników w UFO i magnokraftach. Rozłożenie to jest zdradzane przez plamy jarzącego się powietrza zjonizowanego przez potężne pole magnetyczne ulatujące do otoczenia z wylotów owych pędników. Powyższa fotografia UFO dokumentuje że pędniki magnokraftu i UFO położone są w identyczny sposób. Warto też odnotować, że jeśli jarzenie na wylotach owych pędników sfotografowane jest w kolorach, wówczas ma ono kolor żółty lub pomarańczowy na wylotach z północnych "N" biegunów magnetycznych, oraz kolor zielony na biegunach "S" pędników. Takie też kolory świecenia udokumentowane są na "Rys. #C11ab" z dalszej części tego dowodu. (Kliknij na wybrany rysunek aby oglądnąć go w powiększeniu.)
       Rys. #C3a (góra - bez ramki): UFO typu K3 sfotografowane od spodu. Dnia 3 stycznia 1979 roku zawisło ono nieruchomo nad miejscowością Butterworth w Malezji. Powyższą fotografię opublikowano w gazecie [1S1.2] National Echo, z Penang, Malezja, wydanie z 4 stycznia 1979 roku, oraz zreprodukowano w czasopiśmie [2S1.2] Mufon UFO Journal, wydanie z lutego 1980 roku, strona 8. Oryginalna odbitka tego zdjęcia okazała się niemożliwa do zdobycia, stąd pokazuję tu jedynie jego gazetową reprodukcję. Widoczne są świecące obszary zjnizowanego powietrza pojawiające się na wylotach z pędników wehikułu UFO (aczkolwiek najniższy z pędników bocznych nie jonizował powietrza w chwili wykonania zdjęcia, na jego istnienie w tym UFO wskazuje okupowana przez niego wolna przestrzeń). Zdjęcie to umożliwia wyznaczenie dokładnego położenia pędników w konstrukcji UFO. Okazuje się że ich rozmieszczenie względem obrzeża wehikułu, ilość (tzn. jeden pędnik główny w centrum statku, otoczony przez n=8 pędników bocznych), oraz zorientowanie, dokładnie odpowiadają pędnikom z magnokraftu typu K3 pokazanego w części "b". Warto też wspomnieć, że istnieje już spora ilość podobnych fotografii które pokazują pędniki UFO z innych kątów lub przy innym trybie pracy (np. gdy w chwili wykonania zdjęcia powietrze jest jonizowane tylko pod kilkoma pędnikami) - kliknij na niniejszy (zielony) napis aby zobaczyć podobne zdjęcie UFO wykonane w Motunau Beach.
       Rys. #C3b (dół - z ramką): Rysunek magnokraftu typu K3 oglądanego od spodu, który ilustruje położenie i wygląd jego pędników podczas szczególnych warunków atmosferycznych (tj. wieczór, przyciemnione światło, wilgotne powietrze). Położenie pędników zdradza wtedy świecenie powietrza jonizowanego potężnym polem na ich wylotach. Przy słabym oświetleniu takie plamy zjonizowanego powietrza są łatwo zauważalne. Jeśli magnokraft leci w pozycji "stojącej" ponad półkulą południową, dolne wyloty pędników bocznych (oznaczonych U, V, W, X) powinny emitować żółte lub pomarańczowe światło ponieważ ich północny "N" biegun magnetyczny zwrócony jest ku obserwatorowi. Pędnik główny (oznaczony M) emituje wtedy zielone światło ponieważ jego biegun "S" zwrócony jest w dół ku obserwatorowi. Kolory te ulegną odwróceniu (tzn. żółty zastąpi zielony, i vice versa) gdy magnokraft zmieni półkulę, przeleci ponad biegunem Ziemi, lub przekoziołkuje swoją pozycję ze "stojącej" na "wiszącą" skierowywując półkulistą kopułę ku dołowi. Ten sam wehikuł widziany od góry ukaże też kolory odwrotne do tych oglądanych od dołu, ponieważ na obu przeciwstawnych wylotach poszczególnych pędników panuje pole o odwrotnej biegunowości.
       Warto odnotować, że podobne do powyższego zdjęcie UFO, tyle że wykonane w nocy, jest też dyskutowane na "Fot. #C3a" z totaliztycznej strony internetowej explain_pl.htm.


#C4. Wykorzystywanie oddziaływań magnetycznych do formowania sił napędowych:

       Podobnie jak magnokraft, UFO także wykorzystują zasadę przyciągania i odpychania magnetycznego dla formowania sił napędowych. Takie wykorzystanie siłowych oddziaływań magnetycznych do napędzania UFO wprowadza cały szereg konsekwencji, których manifestacje dają się obecnie precyzyjnie identyfikować. Najbardziej istotną z tych manifestacji jest formowanie obwodów magnetycznych. Obecność takich obwodów u UFO może zostać ustalona na fotografiach. Najbardziej reprezentacyjne z ich przykładów zestawiono poniżej na "Rys. #C4" (oryginalnie zaś na rysunku P19 z monografii [1/4]). Ich najlepszym przykładem jest zdjęcie wykonane przez Enrique Hausmann ponad Mallorka, w Hiszpanii - patrz ów "Rys. #C4b". Ukazuje ono wylot z ośmiściennego pędnika głównego UFO typu K6, z którego wychodzi 5 zakrzywionych spiralnie pasm wirującego pola. Pasma te formowane są przez pęki linii sił międzypędnikowych obwodów magnetycznych UFO - porównaj tą fotografię z "Rys. #C4c. Podobne spiralne pasma linii sił jonizujące objęte ich zasięgiem cząsteczki gazu uchwycone też zostały na fotografii UFO z NASA pokazanej jako rysunek P29 w [1/4]. Fotografia Hausmann'a pokazuje obwody magnetyczne UFO w widoku z góry. Istnieją jednak również inne fotografie które pokazują te same obwody z innych kierunków. Ich najlepszym przykładem jest fotografia z "Rys. #C4a" - porównaj ją z górną częścią "Rys. #C4c".

Rys. #C4a
Rys. #C4b
Rys. #C4c

Rys. #C4abc: Porównanie jarzących się "obwodów magnetycznych" UFO do "obwodów magnetycznych" magnokraftu. Obwody takie teoretycznie przewidziane zostały dla magnokraftu. Aby formalnie udowodnić że "UFO to już zbudowane przez kogoś magnokrafty", obwody takie musi się odnaleźć również i u UFO. Po wprowadzeniu w ruch wirowy linie sił tych obwodów formują rodzaj wirującej szczotki która w chwili zawiśnięcia statku nad powierzchnią ziemi dokładnie omiata jej powierzchnię. Szczotka ta m.in. przygina i precyzyjnie ukierunkowywuje wszystkie źdźbła roślin, formując charakterystyczne lądowiska UFO znane jako tzw. "kręgi zbożowe". (Kliknij na wybrany rysunek aby oglądnąć go w powiększeniu.)
       Rys. #C4a (góra): Nocna fotografia latającego klustera uformowanego z dwóch pojedynczych UFO typu K6. Została ona opublikowana w dwumiesięczniku [1rys.P19] UFO Sightings (S.J. Publications, Inc., 1141 Broadway, New York, N.Y. 10001, USA), styczeń 1981 roku, strona 15. Ujawnia ona istnienie obwodów magnetycznych u UFO, uchwyconych w widoku bocznym zilustrowanym też w górnej części z "Rys. #C4c". Przebieg tych obwodów stał się widoczny dzięki świeceniu w ich obrębie powietrza zjonizowanego silnym polem magnetycznym.
       Rys. #C4b (środek): Fotografia środkowego fragmentu powłoki UFO typu K6. Utrwala ona wylot pędnika głównego drugiej generacji (tj. o kształcie ośmiokąta równobocznego - patrz też rys. C3 "b" i C8 "2i" z monografii [1/4]) pracującego w konwencji magnetycznej i trybie wiru magnetycznego, oraz rozbiegające się z niego spirale wirujących obwodów magnetycznych. Powyższe zdjęcie wykonane zostało przez Enrique Hausmann'a nad Mallorka (Wyspa Palma, Hiszpania), 24 kwietnia 1950 roku - patrz książka [1P2] pióra Adolfa Schneidera i Huberta Malthanera: "Das Geheimnis der unbeakannten Flugobjekte" (tj. "Sekret niezidentyfikowanych obiektów latających"), Hermann Bauer Verlag KG Freiburg im Breisgau, West Germany, 1976, ISBN 3 7626 0197 6, strona 218.
       Rys. #C4c (dół - z ramką): W górnej części pokazano magnokraft typu K6 (tj. dla którego K=D/H=6) uwidoczniony z boku. Zaznaczono biegunowość N, S jego pędników. Linie sił pola magnetycznego wytwarzanego przez te pędniki układają się w charakterystyczne "obwody magnetyczne" zobrazowane tu czarnymi pętlami. Obwody te pokazano podczas jednego z wielu możliwych stadiów ruchu wirowego spowodowanego wprowadzeniem 90-stopniowego przesunięcia fazowego do pulsowań wydatku kolejnych pędników bocznych.
       W dolnej części tego rysunku pokazano wirujące obwody magnetyczne magnokraftu w widoku z góry. Przerywaną ramką zaznaczono fragment statku utrwalony na zdjęciu z części "#C4b" tej ilustracji. Sinusoidalny rozkład przesunięcia fazowego w pulsowaniach wydatku pędników bocznych powoduje charakterystyczną zmianę grubości wiązek linii sił w obwodach magnetycznych łączących pędnik główny z poszczególnymi pędnikami bocznymi. Przykładowo, jeśli w pierwszym pędniku bocznym U (o zaczernionym wylocie) wydatek osiąga maksimum (co powoduje maksymalną grubość obwodu magnetycznego łączącego ten pędnik z pędnikiem głównym), w następnym V (o zakropkowanym wylocie) spada on do połowy wartości, w kolejnym W (pustym) jest równy zero, zaś w dalszym X (zakropkowanym) wzrasta do połowy wartości, po czym dla dalszych pędników bocznych cały cykl simusoidalnych zmian wydatku się powtarza. Spirale uformowane przez takie wirujące wiązki pola o sinusoidalnie zmieniających się grubościach są podobne do kształtów strumieni wody rozpryskiwanej przez wirujący zraszacz ogrodowy.


#C5. Wytwarzanie przez pędniki UFO pulsującego pola magnetycznego:

       Napęd UFO nie tylko że podobnie jak magnokraft wykorzystuje pole magnetyczne dla wytwarzania sił nośnych i stabilizacyjnych, ale pole to również pulsuje w sposób identyczny jak to przewidziano dla pola wytwarzanego przez pędniki magnokraftu.
       Najlepszego fotograficznego potwierdzenia dla pulsowania pola UFO, dostarczają nocne zdjęcia jakie ujawniają wielokrotne zarysy obwodów magnetycznych owych wehikułów - patrz "Rys. #C5a". Zasada użyta dla wytworzenia takich wielokrotnych zarysów dla magnokraftu wyjaśniona została na "Rys. #C5b".

Rys. #C5a
Rys. #C5b

Rys. #C5ab: Zdjęcie dokumentujące że wehikuły UFO generują pulsujące pole magnetyczne, identyczne do pola magnokraftu. Powyższy przykład autentycznej fotografii UFO ilustruje, że pole magnetyczne tych statków posiada "bijący" charakter identyczny do tego przewidzianego w napędzie magnokraftu. Na każdej z tego typu fotografii UFO (zaś w monografii [1/4] zreprodukowano ich aż kilka) możliwym było jedynie zaobserwowanie fragmentu obwodów magnetycznych statku zwróconych do osoby fotografującej. (Formowanie obwodów magnetycznych w magnokraftach i UFO jest objaśniane na "Rys. #C4" i "Rys. #C6"). Warto zauważyć, że z powodu słabej widoczności (noc i wieczór) oraz dużej szybkości fotografowanych UFO, powyższe fotografie uchwyciły jedynie rozbłyski powietrza zjonizowanego przez obwody magnetyczne statków, podczas gdy ich powłoki pozostawały niewidoczne w ciemności. Naukowa analiza pokazanych tu rozbłysków może być źródłem cennych informacji o sterowaniu kapsuł dwukomorowych formowanych z komór oscylacyjnych UFO. (Kliknij na wybrany rysunek aby oglądnąć go w powiększeniu.)
       Rys. #C5a (góra): Fotografia szybko poruszającego się UFO, wykonana dnia 17 października 1973 roku, około godziny 22, przez Ken'a Chamberlain, nad południowo-zachodnią częścią obwodnicy zwanej "the outerbelt" która okrąża Columbus w Ohio, USA, niedaleko od małego miasteczka zwanego Grove City. (Opisy tego zdjęcia są publikowane we wcześniej już referowanej książce [1P2], strona 205, podczas gdy oryginalnie pojawiły się one na pierwszej stronie miejscowej gazety zwanej "The Columbus Dispatch", wydanie datowane w dniu 18 października 1973 roku.) Fotografia ta pokazuje szereg rozbłysków identycznych do tych objaśnionych poniżej w części "Rys. #C5b" niniejszego rysunku. Odnotuj że istnieje ogromna liczba zdjęć UFO dokumentujących podobne rozbłyski obwodów magnetycznych UFO. Tyle tylko że na owych innych zdjęciach wehikuły UFO leciały w innym zorientowaniu i w odmiennym kierunku. Stąd do fotografującego zwrócone zostały odmienne fragmenty ich obwodów magnetycznych - dające na fotografiach kształty odmienne od kształtu wyjaśnionego na rysunku "Rys. #C5b" z dołu tej ilustracji. Jako dalsze przykłady zdjęć takich rozbłysków patrz fotografie pokazane w monografii [1/4] na rysunkach P18(3) (kliknij na niniejszy (zielony) napis aby zobaczyć owo zdjęcie rozbłyskujących obwodów magnetycznych UFO), czy na P18(4) (kliknij na niniejszy (zielony) napis aby zobaczyć owo zdjęcie rozbłyskujących obwodów magnetycznych UFO).
       Rys. #C5b (dół - z ramką): Objaśnienie zasady formowania przez magnokrafty (a więc także i przez wehikuły UFO) zwielokrotnionego obrazu ich obwodów magnetycznych na nocnych fotografiach wykonanych podczas pulsującego trybu działania pędników tych statków. Oryginalnie objaśnienie to jest publikowane na rysunku F29 z tomu 3 monografii [1/4]. W poszczególnych częściach tego objaśnienia uwidoczniono:
(a) Zarys magnokraftu (lub UFO) na którym zaznaczono warstewkę jarzącego się powietrza łączącego przeciwstawne wyloty jednego z pędników bocznych (tj. odzwierciedla przebieg bocznego obwodu magnetycznego). Ponieważ warstewka ta "błyska" w takt pulsowań pola magnetycznego pędników zaś jej jarzenie się trwa chwilę, stąd szybki ruch statku pozostawia szereg błysków rozpostartych wzdłuż jego trajektorii. Symbole występujące w tej części rysunku: V - prędkość oraz kierunek prędkości liniowej statku, T - okres pulsowań strumienia magnetycznego F wytwarzanego przez pędniki boczne statku, t - czas.
(b) Ilustracja pokazująca co dokumentowałaby (zawierałaby) fotografia tego samego wehikułu wykonana w nocy. W ciemności powłoka statku staje się niewidoczna, stąd zdjęcie uchwytuje jedynie szereg rozbłysków powietrza zjonizowanego przez obwody magnetyczne zwrócone do fotografującego. Rozrzucenie tych rozbłysków w przestrzeni odzwierciedla ruch statku podczas przedziału czasu zdefiniowanego czasem naświetlania fotografującego aparatu.
(c) Krzywa zmiany strumienia magnetycznego produkowanego przez pędniki statku: F=f(t). Krzywa ta reprezentuje tzw. "krzywą dudnienia" powstałą w efekcie odejmowania od siebie dwóch przebiegów sinusoidalnych (po dokładniejsze wyjaśnienia tego odejmowania patrz opis działania tzw. "kapsuły dwukomorowej" formowanej z komór oscylacyjnych pędników magnokraftu - zaprezentowany w podrozdziale C7.1 i na rysunku C7 w monografii [1/4]). Taka "krzywa dudnienia" składa się z linii prostej (tj. pola stałego o natężeniu Fo), na które co okres T nałożony jest krótki "puls" o amplitudzie ΔF. Pole magnetyczne którego natężenie pulsuje zgodnie z przebiegiem takiej krzywej będzie jonizowało powietrze jedynie gdy jego wartość przebiega przez kolejny "puls". Dlatego wzdłuż drogi wehikułu którego ruch napędzany jest takim pulsującym polem rozsiana zostaje ścieżka rozbłysków widocznych w części (a) tego rysunku.


#C6. Tworzenie obowodów magnetycznych:

       Podobnie jak magnokrafty, również UFO formują liczne obwody magnetyczne. Wartość dowodowa owych obwodów polega na ich formowaniu się w pętle zamykające się poprzez prześwit poszczególnych pędników statku. Tylko bowiem w przypadku jeśli UFO stosowały będą napęd czysto magnetyczny, identyczny do napędu magnokraftu, formować one będą obwody magnetyczne. W przypadku dowolnego innego napędu obwody takie się nie pojawią, zaś owentualna dystrybucja pola wokół statku byłaby całkowicie odmienna niż dystrybucja pola wokół magnokraftu.
       Najlepsza dokumentacja istnienia w UFO tych obwodów to ich utrwalenie na fotografiach. Istnieją liczne fotografie UFO które wyraźnie pokazują istnienie tych obwodów w owych obiektach. Ich najbardziej reprezentacyjne przykłady zdecydowałem się użyć do zilustrowania punktu #C4. Pokazane one zostały na "Rys. #C4abc".
       Istnienie obwodów magnetycznych w UFO dokumentują też doskonale lądowiska tych statków w zbożu. Jak to bowiem wyjaśnione skrótowo np. w punkcie #F2 strony o nazwie artefact_pl.htm, zaś szczegółowo np. w podrozdziałach G11.3.2 (a także G3.1.6 i na "Rys. G13"), a także w podrozdziale V5.1, z tomów odpowiednio 3 i 17 mojej najnowszej monografii [1/5], albo w podrozdziale F11 monografii [1/4], tzw. "kręgi zbożowe" oraz "piktogramy" znajdowane na polach zbożowych Anglii, faktycznie stanowią ślady formowane poprzez przygniatanie zboża do ziemi właśnie przez linie sił skoncentrowanego pola magnetycznego właśnie z owych obwodów magnetycznych. Dlatego poniższy "Rys. #C6ab" stanowi kolejne potwierdzenie na istnienie w UFO obwodów magnetycznych.

Rys. #C6a
Rys. #C6b

Rys. #C6ab: Przykłady lądowisk powstałych w wyniku zawisania latających klusterów UFO ponad powierzchnią zboża. Takie lądowiska UFO w zbożu popularnie nazywane są "kręgami zbożowymi", zaś błędnie "piktogramami". Powyższe przykłady ilustrują istnienie w wehikułach UFO obwodów magnetycznych uformowanych z pęków linii sił pola magnetycznego. Wszakże to właśnie takie wirujące pęki linii sił pola magnetycznego z owych obwodów magnetycznych działają jak rodzaje ogromnych szczotek, które łagodnie przygniatają do ziemi każde źdźbło zboża stojące na drodze owych wirujących obwodów. Odnotuj, że dolna (b) z powyższych ilustracji, jaką oryginalnie ja narysowałem tuszem na kalce technicznej, została potem komputerowo zasymulowana przez mojego graficznie uzdolnionego przyjaciela, zaś imponujący wyglądem wynik owego zasymulowania pokazałem na Rys. #D2 z odmiennej mojej strony o nazwie eco_cars_pl.htm - w punkcie #D2.1 jakiej opisuję odmowę angielskiego czasopisma "Sunday Mirror" wypłacenia należnej mi nagrody 10000 funtów za wyjaśnienie powstawania takich angielskich "kręgów zbożowych". (Kliknij na wybrany rysunek aby oglądnąć go w powiększeniu.)
       Rys. #C6a (góra): Zdjęcie "kręgu zbożowego" (tj. lądowiska UFO w zbożu) uformowanego przez latający kluster UFO typu K6, podobny do ogniwa pokazanego z prawej strony na "Rys. #C6b". Powyższe ślady o długości prawie 50 metrów sfotografowano w 1990 roku w Longwood Estate, Południowa Anglia. Warto zwrócić uwagę, że pokazane tu kręgi posiadają wszystkie elementy objaśnione na dolnej części powyższej ilustracji (tj. na "Rys. #C6b"). Tyle tylko że posiadają one aż dwa ślady wyprodukowane przez obwód stabilizacji obrotowej "Ts" (jaki w UFO spełnia taką samą rolę co śmigiełko ogonowe w naszych helikopterach) - ślady te znajdują się przy obu jednostkach, ustawione niemal prostopadle do osi głównej lądowiska. Ponadto lądowisko to NIE posiada śladów od obwodów dostrajających (tj. od obwodów "3" z "Rys. #C6a") - czyli że poziom zagłębienia tego lądowiska w ziemię był wyższy od wysokości tych obwodów dostrajających "3".
       Rys. #C6b (dół - z ramką): Przykład najmniejszego "latającego klustera" magnokraftów, stanowiącego jednocześnie podstawowe ogniwo składowe każdego większego klustera. Połączenie kilku magnokraftów (w pokazanym tutaj przypadku - dwóch kompleksów kulistych) w taki "latający kluster" powstaje w efekcie bezdotykowego sprzęgnięcia bokami (za pośrednictwem sił magnetycznych) dwóch pojedynczych wehikułów lub dwóch konfiguracji. Aby uniknąć zderzenia się jednostek wchodzących w skład tego klustera, pomiędzy obu wehikułami wytwarzane są dwa przeciwstawne rodzaje obwodów magnetycznych nawzajem się balansujących. Pierwszy rodzaj tych obwodów odpycha oba statki od siebie - patrz obwody "rozpierające" (2) zaznaczone linią przerywaną. Notomiast inne obwody przyciągają oba statki ku sobie - patrz obwody magnetyczne "dostrajające" (3) oraz "sprzęgające" (4, 5 i 6) zaznaczone pogrubioną linią ciągłą. Funkcje ogniw łączących oba typy tych obwodów wypełniają tzw. "niestabilne jednostki" (na powyższej ilustracji jest nią prawy kompleks kulisty magnokraftów), czyli statki których pędniki wytwarzają wyłącznie siły nośne oraz siły sprzęgające (tj. nie wytwarzają one sił stabilizacyjnych). Zilustrowane powyżej elementarne ogniwo klustera może zostać następnie rozbudowywane o dalsze ogniwa poprzez bezdotykowe dołączanie do niego innych wehikułów lub konfiguracji.
       W górnej części (a) "Rys. #C6b" pokazano wygląd jednego z najprostszych klusterów. Powstał on przez bezdotykowe sprzęgnięcie dwóch kulistych kompleksów uformowanych z magnokraftów typu K6 (porównaj też powyższy rysunke z rysunkami F6 i F38 z monografii [1/4]). Pokazana tu polaryzacja (N, S) pędników obu łączonych wehikułów jest charakterystyczna dla północnej półkuli Ziemi. Linie sił pola magnetycznego przebiegające pomiędzy pędnikami obu statków formują obwody magnetyczne, pokazane tu pogrubionymi liniami. Z ogromnej ilości obwodów magnetycznych istniejących w takim klusterze, pokazano tu jedynie obwody najistotniejsze dla "rozpierania" (2), "sprzęgania" (4 do 6), "dostrajania" (3), oraz "obrotowej stabilizacji" (Ts) wynikowego klustera magnokraftów. (Obwody "Ts" spełniają funkcję identyczną do funkcji śmigiełka z ogona helikoptera.) Przenikanie niektórych z tych obwodów przez powierzchnię gruntu (G-G) może spowodować uformowanie charakterystycznego lądowiska pokazanego w części (b) rysunku #C6b.
       W dolnej części (b) "Rys. #C6b" pokazano wygląd (z lotu ptaka) typowych elementów śladu pozostawianego w zbozu podczas lądowania (a ściślej podczas nieruchomego zawisania ponad powierzchnią zboża) takiego klustera magnokraftów, działającego w trybie wiru magnetycznego. Odnośniki wskazują obwody magnetyczne które uformowały dane elementy śladu. Należy zwrócić uwagę, że wraz ze zwiększeniem wysokości zawiśnięcia obu wehikułów, mniej rozległe obwody nie dosięgną do ziemi. Stąd ze zmianą wysokości zawisania klustera musi się też zmieniać poziom "zagłębienia lądowiska", czyli kształt uformowanego wzoru oraz rodzaj jego głównych elementów.
       Warto odnotować, że jeszcze inne zdjęcia lądowisk UFO w zbożu powstałych w sposób podobny do zilustrowanego powyżej, pokazane jest także na "Fot. #D8c" oraz "Fot. #D8d" z totaliztycznej strony internetowej explain_pl.htm.


#C7. Formowanie wiru magnetycznego i wiru plazmowego:

       Istnieją liczne fotografie które dokumentują, że wehikuły UFO formują także i "wir magnetyczny" identyczny do tego wytwarzanego przez magnokraft. Doskonały przykład takiego "wiru magnetycznego" był już pokazywany na "Rys. #C4b". Z kolei ów wir magnetyczny UFO jonizuje materię objętą wirującym polem magnetycznym, jonizując tę materię i formując "wir plazmowy". Taki zaś "wir plazmowy" powoduje silne świecenie objętej nim materii. Świecenie to udokumentowane na odmiennym rodzaju fotografii dostarcza innego typu dowodów na istnienie takich "wirów magnetycznych" w UFO, jakim to dowodem są zdjęcia które uchwyciły tzw. "jonowy obraz wiru" pokazany poniżej na "Rys. #C7" - czyli które uchwyciły ów świecący się "wir plazmowy". Na owych zdjęciach "jonowego obrazu wiru" u UFO, obecne są wszystkie charakterystyczne elementy wydedukowane teoretycznie dla wiru plazmowego magnokraftu (porównaj rysunek P20 z rysunkiem F27 w monografii [1/4]). Obejmują one, między innymi: blok zawirowania międzypędnikowego, słup zawirowania centralnego, górny i dolny punkt ukręcenia, itp. Zauważ, że wzajemne rozmiary owych elementów zależą od typu UFO który uformował dany wir, a także od rodzaju manewru jaki UFO realizuje w danym momencie.

Rys. #C7a
Rys. #C7b

Rys. #C7ab: Porównanie tzw. "jonowego obrazu wiru magnetycznego" u lądującego UFO typu K4 z obrazem tego wiru formowanym w magnokrafcie. (Kliknij na wybrany rysunek aby oglądnąć go w powiększeniu.)
       Rys. #C7a (góra): Nocna fotografia UFO typu K4 po wylądowaniu wykonana przez anonimowego fotografa z Genui, Włochy, dnia 2 czerwca 1963 roku, patrz poprzednio referowana książka [1P2], strona 184. Po raz pierwszy zostało ono opublikowane w czasopiśmie "Domenica del Corriere", 8 września (September) 1963. Powyższe zdjęcie doskonale ilustruje jonowy obraz wiru magnetycznego UFO oraz jego podobieństwa do obrazu wiru w magnokrafcie. Ukazane zostały elementy charakterystyczne dla takiego obrazu jonowego wiru. Fotografia ta ilustruje także trzy teleskopowe nogi wysunięte aby podtrzymywać wylądowany wehikuł, drabinę, a także szereg peryskopów pozwalających załodze na wizualną obserwację otoczenia. Zauważ, że nogi wehikułu osadzone są pod kątem odchylonym ku zewnątrz od osi centralnej wehikułu.
       Rys. #C7b (dół): Przykład "jonowego obrazu wiru" w magnokrafcie. Obraz ten przedstawia pozorny kształt uformowany przez powietrze zjonizowane wirującym polem magnetycznym (zilustrowany tutaj został wir uformowany przez nieruchomy magnokraft typu K3). Widzialna część "obrazu jonowego wiru" uformowana jest z cząsteczek zjonizowanego pola (które wirują w ślad za liniami sił pola magnetycznego rotującymi wokół centralnej osi magnokraftu). Zarysy magnokraftu ukrytego poza chmurą wirujących jonów powietrza pokazane zostały przy pomocy linii przerywanej. Linie ciągłe ilustrują przebieg trzech typów obwodów magnetycznych formowanych z wydatku pędników tego statku, tj. C obwodu centralnego którego linie sił przebiegają tylko przez wyloty pędnika głównego; M - obwodów międzypędnikowych które przebiegają przez wyloty pędnika głównego i wyloty pędników bocznych; oraz S - obwodów bocznych które przebiegają tylko przez wyloty pędników bocznych. Linie sił tworzące wszystkie te obwody wirują bez ustanku jonizując powietrze spotykane na swej drodze. Z owego zjonizowanego powietrza formowany jest więc pokazany tu charakterystyczny obraz ukazujący się obserwatorowi tego statku. W obrazie tym dają się wyróżnić następujące elementy charakterystyczne: 1 - "punkt ukręcenia górnego" linii sił słupa centralnego; 2 - słup zawirowania centralnego; 3 - blok zawirowania międzypędnikowego; 4 - kołnierz zawirowania bocznego; 5 - wybrzuszenia dolnych części zawirowania międzypędnikowego; 6 - "punkt ukręcenia dolnego" zwykle ukryty za blokiem zawirowania międzypędnikowego i kołnierzem zawirowania bocznego. Zauważ że szybki ruch magnokraftu może zmienić (rozwiać) niektóre fragmenty obrazu zilustrowanego na tym rysunku. Również manewrowanie magnokraftem, a ściślej zmiana proporcji pomiędzy wydatkiem z jego pędnika głównego i wydatkami pędników bocznych wpływa na zniekształcenie pokazanego tu obrazu.
       Warto odnotować, że podobne do powyższego zdjęcia UFO ukazujące w kolorach "jonowe obrazy wiru" tych wehikułów, pokazane jest także na "Fot. #C5" oraz "Fot. #C7" z totaliztycznej strony internetowej explain_pl.htm.


#C8. Indukowanie prądów elektrycznych:

       Zdolność UFO do indukowania prądów elektrycznych potwierdzona została przez liczne efekty uboczne towarzyszące pojawianiu się tych obiektów. Niektóre z tych efektów dyskutowane były już wcześniej, np. rozważ wir plazmowy formujący "jonowy obraz wiru" (patrz "Rys. #C7ab" z tej strony). Znane są jednak efekty które bezpośrednio polegają na pojawianiu się i gromadzeniu ładunków elektrycznych. Ich przykładem może być naelektryzowywanie materiałów izolacyjnych, przykładowo włosów lub odzieży. Poniżej przytoczono opisy obserwacji UFO jaka miała miejsce wzdłuż drogi Route 133 koło Sagamore Hill, Ipswich, w północno-wschodnim narożu Massachusetts, USA, dnia 3 września 1965 roku (patrz strona 143 książki która w podrozdziale P2.16 z tomu 13 monografii [1/4] referowana jest pod numerem [4P2]).
       "Jak jego samochód zbliżał się do wierzchołka wzgórza dominującego ponad Candlewood polem golfowym, Denns poczuł że na szyi włosy zaczynają mu stawać dęba. Kiedy dotarł do szczytu i zaczął zjeżdżać w dół z drugiej strony, uczucie jakby statycznej elektryczności ogarnęło jego ciało. Jednocześnie został on zaszokowany przez dziwne jarzenie tuż przy drodze na lewo od siebie. Chwilkę później niemal z nim się zrównał. Zauważył obiekt wyglądający jak odwrócony talerz z płaską kopułą zawisający niedaleko. Otoczony przez niezwykłe szarawe światło z czerwonawym odcieniem, wyglądał jakby był średnicy 12 metrów. Dennis kontynuował swoją jazdę. Nie chciał mieć z tym nic wspólnego." (W oryginale angielskojęzycznym: "As his car approached the crest of the hill overlooking Candlewood Golf Course, Dennis felt the hairs rise on the back of his neck. As he reached the top of the hill and started down the other side, a feeling like static electricity coursed through his body. Simultaneously he was startled by a strange glow just off the road to his left. Moments later he was almost broadside to it. He noticed an object like an inverted saucer with a flat dome floating nearby. Surrounded by a weird grayish glow with a reddish tint, it seemed about 12 meters in diameter. Dennis continued his driving. He wanted no part of it."
       Dalsze liczne przykłady indukowania prądów elektrycznych przez napęd UFO znaleźć można w bogatej już literaturze UFOlogicznej na ten temat. Obejmuje to stanie włosów dęba - patrz "Rys. #C8ab" poniżej, elektryzowanie powietrza - patrz opisy z podrozdziału U3.8 monografii [1/4], oraz wiele więcej podobnych zjawisk.

Rys. #C8a
Rys. #C8b

Rys. #C8ab: Ilustracja efektów naelektryzowania włosów u UFOnauty, spowodowanych magnetycznym napędem UFO. Takie naelektryzowane włosy po prostu stają dęba - jak widoczne w części "a" powyżej. (Kliknij na dany rysunek aby oglądnąć go w powiększeniu.)
       Rys. #C8a (góra): UFOnauta nazywający siebie "Ausso". Niniejsza ilustracja ukazuje wygląd odtworzony z zeznań uprowadzonego. Dnia 25 października 1974 roku Ausso uprowadził niejakiego Carl'a Higdon'a polującego na jelenie na północnym skraju puszczy zwanej Medicine Bow National Forest (south of Rawlings), Wyoming, USA. Przebieg tego uprowadzenia opisany jest w książce [5S1.1] pióra Joshua Strickland, "There are aliens on earth! Encounters", ISBN 0 448 15078 6, strona 16. UFOnauta był wzrostu około 1.88 metra i ważył w przybliżeniu 82 kilogramy. Ubrany był w obcisły czarny kombinezon z czarnymi butami, przypominający wyglądem ubiór płetwonurka. Na biodrach posiadał bardzo ciężki pas spięty sprzączką z żółtą gwiazdą sześcioramienną oraz jakimś emblematem pod jej spodem. Ausso miał łukowate nogi, schodzącą się stożkowo głowę bez podbródka, oraz pojedynczą długą "różdżkę" w miejscu każdej z dłoni. Jego włosy były rzadkie i wyraźnie stały dęba. Opisty tamtego przypadku sugerują, że owo silne naelektryzowanie włosów Ausso, które aż spodowało ich stanięcie dęba, spowodowane było konstrukcją napędu osobistego którego on używał, a w którym pędniki stabilizujące umieszczone były w jego epoletach. Na istnienie pędników w epoletach wskazują owej jakby "chmurki" zjonizowanego powietrza widoczne ponad epoletami Ausso.
       Z punktu widzenia teorii zaprezentowanych w rozdziale E monografii [1/4], Ausso przywdziewał wersję napędu osobistego z pędnikami głównymi osadzonymi w epoletach. (Odnotuj skrzyżowane szelki wzmacniające łączące jego pas z epoletami, oraz chmurki zjonizowanego powietrza unoszące się ponad epoletami) - patrz też rysunek E4 "a" z monografii [1/4]. Na końcach jego rąk (tj. w owych jakby "różdżkach") ukryte były zapewne dodatkowe pędniki wspomagające, jakie wspierały jego działania fizyczne.
       Rys. #C8b (dół): Wersja "magnetycznego napędu osobistego" z pędnikami głównymi zamontowanymi w epoletach. Pokazane zostały: (1) jeden z dwóch pędników głównych; (2) ośmio-segmentowy pas zawierający pędniki boczne; (3) jedna z dwóch bransoletek wspomagających zakładanych na przeguby rąk (niekiedy mogą one też przyjmować formę kwadratowych płytek naszywanych na górnej powierzchni rękawic użytkownika). Bransoletki te zawierają dodatkowe pędniki wspomagające (nie używane do lotów) jakie zwielokratniają siłę fizyczną użytkownika kiedy musi on dokonywać jakiejś pracy fizycznej. Rysunek ukazuje też kaptur na głowę - który ma właśnie na celu chronienie włosów użytkownika tego napędu przed naelektryzowaniem, a także skrzydłopodobną pelerynę przyszytą do skafandra wzdłuż kręgosłupa i tyłu rękawów - która aerodynamicznie powiększa płynność lotów (jak współczesna lotnia). Jak wygladają takie peleryny UFOnautów po ich rozwinięciu na czas lotu, ujawnia zdjęcie "Fot. #4" ze strony sw_andrzej_bobola.htm. Dla zwiększenia wytrzymałości i stateczności tego kombinezonu, czasami dwie skrzyżowane szelki wzmacniające będą dodatkowo łączyły pas z epoletami - widoczne w części "a" tej ilustracji.
       Warto odnotować, że zdjęcia UFOnautów (jednak bez włosów stojących dęba), publikowane są także na "Fot. #H2a" oraz "Fot. #H4a" z totaliztycznej strony internetowej explain_pl.htm, na "Fot. 1" do "Fot. 9" z totaliztycznej strony internetowej aliens_pl.htm, oraz na "Fot. #4" do "Fot. #6" z totaliztycznej strony internetowej sw_andrzej_bobola.htm.


#C9. Zdolność UFO do działania we wszystkich trzech trybach pracy charakterystycznych dla magnokraftu:

       Istnieje ogromny materiał dowodowy jaki potwierdza zdolność UFO do pracy w trzech odmiennych trybach pracy w jakich działał będzie napęd magnokraftu, tj. w trybach:
(1) "bijącym" - już pokazanym na "Rys. C1a",
(2) "wiru magnetycznego" - wyjaśnionym poniżej w punkcie #C9.1 i już pokazanym na "Rys. C7a", oraz
(3) "soczewki magnetycznej" - pokazanym na "Rys. P25" z tomu 14 monografii [1/5], oraz przypadkowo uchwyconego też na moim własnym zdjęciu, gdzie owo UFO niewidzialne dla ludzkich oczu, za to wykrywalne na zdjęciach jako plama pochłaniająca swiatło, obserwuje wyburzanie w centrum Wellington budynku zniszczonego (nadprzyrodzonym?) trzęsieniem ziemi (to moje własne zdjęcie UFO zawisającego na niebie w trybie soczewki magnetycznej udostępniłem zainteresowanym do oglądnięcia w podpisie pod "Fot. #R2 (góra)" ze strony o nazwie quake_pl.htm - oglądnij sobie to zdjęcie klikając na niniejszy zielony link.
       W każdym z tych trzech trybów działania własności UFO dokładnie odpowiadają własnościom magnokraftów operujących w tych samych trybach pracy. (Po szczegóły owych trzech trybów działania magnokraftu - patrz opisy z podrozdziału F10 w .monografii [1/4]) Dokumentacja fotograficzna jaka utrwala działanie UFO w każdym z tych trzech trybów pracy może zostać poklasyfikowana na dwie kategorie, zależnie od tego czy dane zdjęcie wykonane zostało w świetle dziennym czy też w nocy.
       W świetle dziennym fotografie UFO działających w "trybie bijącym" wykazują bardzo wyraźne kształty i zarysy owych wehikułów - patrz na "Rys. #C1a" czy "Rys. #C2a". Natomiast dzienne fotografie UFO działających w trybie wiru magnetycznego ukazują różnorodne kształty jonowego obrazu wiru poza którym ukrywa się prawdziwa powłoka tych wehikułów - podobne do obrazu widocznego na "Rys. #C7a".
       Na nocnych fotografiach wygląd UFO drastycznie się zmienia i jedynymi widocznymi elementami pozostają obszary zjonizowanego powietrza jakie emituje rejestrowalne jarzenie. Stąd kiedy UFO działa w trybie "wiru magnetycznego", fotografie wykonane z długim czasem naświetlania ukazują jedynie chmurę jarzącego się powietrza jaka wiruje wokół wehikułu - patrz "Rys. #C4a" oraz "Rys. #C12". Natomiast zdjęcia wykonane z krótkim czasem naświetlania pokazuje wirujące obwody magnetyczne - patrz "Rys. #C4b". Natomiast fotografie nieruchomych UFO działających w trybie bijącym wykonane przy długim czasie naświetlania pokazują jedynie pojedynczy jarzący się wylot pędnika głównego zlokalizowany w centrum wehikułu, oraz pierścień jarzących się wylotów z pędników bocznych położonych naokoło kołnierza tego wehikułu - patrz "Rys. #C11".
       Wir magnetyczny wehikułów UFO i magnokraftów jest również źródłem kilku dalszych efektów, przykładowo tzw. "pancerza indukcyjnego", oraz tzw. "piły plazmowej". Owe zaś dalsze efekty nadają wehikułom UFO oraz magnokraftom niezwykłych zdolności. Przykładowo "piła plazmowa" pozwala im drążyć w skałach unikalne długie i szkliste tunele UFO opisane szerzej poniżej w podpunkcie #C9.1, zaś wyglądy i przykłady których pokazane są poniżej na "Rys. #C9a" do "Rys. #C9e".


#C9.1. Jak sprawdzalne przez każdego cechy podziemnych tuneli, komór, szybów, studni, itp., odparowywanych w twardych skałach przez wehikuły UFO, potwierdzają moje odkrycie, że wszystkie obiekty świata fizycznego starzeją się równocześnie w aż dwóch odmiennych rodzajach czasu:

Motto: "Każde elementarne działanie generowane przez dowolny mechanizm będzie wprowadzało sobą zarówno korzystne jak i szkodliwe następstwa. Dlatego aby formować systemy jakie generują przeważająco korzystne następstwa, zawsze trzeba sprzęgać ze sobą co najmniej dwa pokrewne mechanizmy, niekorzystne następstwa elementarnych działań których będą nawzajem się kompensowały."

       Aż na szeregu swoich stron internetowych wyjaśniam ogromnie istotne dla ludzkości i szokujące wszystkich odkrycie, honorem dokonania którego Bóg obdarzył właśnie mnie. Odkrycie to stwierdza, że starzeniem się wszystkich obiektów z naszego świata fizycznego rządzą aż dwa odmienne czasy, jakie znacząco różnią się między sobą aż całym szeregiem cech (najważniejszą z których to cech jest szybkość upływu obu czasów, jaka jest odmienna dla każdego z nich aż o rząd około 365000 razy). Na temat obu tych czasów czytelnik może poczytać krótko ze skrótowego ich opisu np. we "wstępie" i w punkcie #G4 mojej strony internetowej o nazwie dipolar_gravity_pl.htm, zaś szerzej - z pełniejszego ich opisu w punktach #C3 do #C4.1, oraz w #A1, mojej strony internetowej o nazwie immortality_pl.htm.
       Powód dla którego na dodatek do upływającego naturalnie i płynnie tzw. "nienawracalnego czasu absolutnego wszechświata", Bóg dodatkowo wprowadził jeszcze ten drugi, sztucznie przez siebie zaprogramowany i upływający skokowo "nawracalny czas softwarowy", wyjaśnia "motto" niniejszego punktu. Chodzi bowiem o to, że każde elementarne działanie, np. "upływ czasu", zawsze generuje sobą zarówno korzystne jak i niekorzystne następstwa. Stąd upływ jedynie "nienawracalnego czasu absolutnego wszechświata" NIE pozwala np. na cofanie się w czasie i np. naprawianie błędów jakie uprzednio się popełniło. Dlatego aby wyeliminować to i inne niekorzystne następstwa, Bóg sztucznie stworzył też ów odmienny "nawracalny czas softwarowy" jaki umożliwia już cofanie czasu i naprawianie popełnionych błędów - tak jak wyjaśniłem to szczegółowiej w owych punktach #C3 do #C4.1 strony immortality_pl.htm. Ów sztuczny "nawracalny czas softwarowy" upływa w stosunku do ludzi na niemal identycznej zasadzie jak czas w jakim "żyją" bohaterowie dzisiejszych gier komputerowych - tj. może on przebiegać szybciej lub wolniej zależnie od tego jak szybki jest komputer na jakim dana gra jest odtwarzana, można też go cofać do tyłu - co następuje niemal zawsze gdy ktoś włącza na nowo daną grę uruchamiając ją ponownie od samego początku.
       Upływ owego naturalnego "nienawracalnego czasu absolutnego wszechświata" dotyka sobą jedynie przeciw-materię, czyli ową oryginalną, inteligentną, oraz niewidzialną dla ludzi płynną substancję, poprzez odpowiednie zaprogramowanie ruchów wirowych jakiej Bóg stworzył potem z niej cząsteczki elementarne, atomy, molekuły, tkanki, oraz cały otaczający nas i widzialny dla nas świat fizyczny - jaki opisałem na swej stronie o nazwie dipolar_gravity_pl.htm. Dlatego w owym "nienawracalnym czasie absolutnym wszechświata" starzeje się jedynie naturalna konstytucja i wszelkie naturalne atrybuty nieożywionej materii (stworzonej z przeciw-materii), takie jak życie i rozpad cząsteczek elementarnych, połowiczny zanik radioaktywności, więzi międzyatomowe, naturalna kruchość substancji, itp. Natomiast upływ owego sztucznie stworzonego przez Boga "nawracalnego czasu softwarowego" oddziaływuje wyłącznie na zmiany zaprogramowane treścią boskiego "modelu" czy "scenariusza transformacji" otaczającej nas rzeczywistości, jaki to model ja nazywam "omniplanem". Dlatego pod działaniem owego "nawracalnego czasu softwarowego" starzeją się tylko te obiekty, które są wystawione na jakieś "czynniki działaniowe" (np. są wystawione na przepływ wody, promieniowanie słoneczne, nagrzewanie lub chłodzenie, reakcje chemiczne, fizykalne zużycie, itp.). Przykładowo, starzeje się w nim nasze ciało, nasza skóra, włosy, nasza odzież, każde używane narzędzie, każdy obiekt materialny na jaki aktywnie oddziaływują jakieś czynniki, itp.
       Istnienie aż dwóch czasów oddziaływujących na obiekty świata fizycznego, oznacza więc także, iż w naszym świecie fizycznym wszystko starzeje się aż na dwa odmienne sposoby. Przykładowo owa naturalna konstytucja i naturalne atrybuty (np. owe więzi międzyatomowe, rozpad cząsteczek elementarnych, połowiczny zanik radioaktywności, naturalna kruchość substancji, itp.) wszelkiej materii nieożywionej, czyli cząsteczek elementarnych, atomów, związków chemicznych, minerałów, kryształów, skał, skamienielin, węgla kamiennego, itp., starzeją się naturalnie w zgodzie wyłącznie z upływem owego około 365 tysięcy razy szybszego "nienawracalnego czasu absolutnego wszechświata". Natomiast wszystko co jest poddane działaniu, tarciu, działaniowemu zużyciu, itp., a więc np. nasze ciało, nasza skóra, włosy, nasza odzież, każde narzędzie i każdy obiekt materialny, dodatkowo starzeją się także w zgodzie z upływem owego około 365 tysięcy razy wolniejszego "nawracalnego czasu softwarowego". Innymi słowy, np. nasza skóra, ciało, dach naszego domu, czy kamień zanurzony w rzece, starzeją się pod wpływem obu czasów naraz. Wszakże składające się na nie radioaktywne izotopy, a także ich struktura atomowa i wiązania międzycząsteczkowe, ulegają rozpadowi, albo też stają się kruche i słabe, z upływem owego "nienawracalnego czasu absolutnego wszechświata". Natomiast np. ich powierzchnia, kształty, kolory, wygląd, itp., starzeją się z upływem owego "nawracalnego czasu softwarowego" - ponieważ są też poddawane nieustannemu zużyciu, tarciu, naciskowi, promieniowaniu, reakcjom chemicznym, itp., wszelkich "czynników działaniowych" na jakich akcję są one wystawione.
       Tak jednak się składa, że akcja owych "czynników działaniowych" jest bardzo powolna. Wszakże rządzący nimi "nawracalny czas softwarowy" upływa owe około 365 tysięcy razy wolniej od "nienawracalnego czasu absolutnego wszechświata". Stąd zestarzenie się wszystkiego co jest zależne od akcji owych "czynników działaniowych" będzie dla ludzi łatwo odnotowywalne jedynie jeśli to coś jest "miękkie" i stąd łatwe do zniszczenia - np. będzie łatwo odnotowywalne dla ciała, skóry, wyrobów z miękkiego drewna czy plastyku, itp. Natomiast dla obiektów twardych i wytrzymałych, postarzenie z powodu owych zależnych od "nawracalnego czasu softwarowego" czynników działaniowych będzie bardzo trudne do odnotowania. Stąd np. zestarzenie się twardego kamienia omywanego wodą w rzece, czy noszonego przez kogoś złotego pierścionka z diamentem będzie ogromnie powolne i stąd raczej trudne do odnotowania przez ludzi. Owa więc sytuacja, kiedy wszelkie obiekty naszego świata fizycznego starzeją się naraz w zgodzie z upływem aż dwóch odmiennych czasów o znacząco różniących się szybkościach swego upływu, zaś kiedy każdy z tych czasów zależnie od cech danego obiektu wpływa odmiennie na szybkość jego starzenia się, powoduje że sprawa starzenia się wszystkiego co nas otacza jest ogromnie skomplikowana. Stąd wszelkie ludzkie próby oszacowania wieku czegokolwiek jedynie na podstawie postępu w tego zestarzeniu się są niemal niemożliwe bez uprzedniego poznania owego skomplikowanego procesu rządzącego wpływem obu czasów na zjawiska starzeniowe. (O czym wie doskonale każdy, kto usiłuje określać np. wiek kobiet po ich wyglądzie.)
       Następstwa owego faktu, że w świecie fizycznym panują aż dwa rodzaje czasu upływające z dwoma odmiennymi szybkościami i powodujące iż każdy obiekt świata fizycznego zależnie od swoich cech starzeje się z odmienną szybkością w każdym z obu tych czasów, są ogromnie szokujące dla dzisiejszych ludzi. Przykładowo rozważ skalne jaskinie. Same jaskinie mogą być uformowane w twardej skale i praktycznie NIE wystawione na żadne czynniki działaniowe. Stąd starzenie się samych takich jaskiń będzie wysoce spowolnione, bowiem głównie zależne od zjawisk rządzonych upływem "nienawracalnego czasu absolutnego wszechświata", takich jak kruchość skały, siła jej wiązań atomowych, itp. Za to np. stalaktyty i stalagmity obecne w takich jaskiniach będą miękkie, oraz podatne zarówno na akcję przyspieszających to starzenie czynników działaniowych, takich jak spływ wody i jej zawartość mineralna, jak i na akcję spowalniających to starzenie czynników zależnych od owego "nienawracalnego czasu absolutnego wszechświata", takich jak ich kruchość, siły ich wiązań atomowych, itp. Stąd w sumie starzenie się owych miękkich jaskiniowych stalaktytów i stalagmitów będzie szybsze niż samej jaskini. Gdyby więc wiek takiej jaskini szacować po zestarzeniu się samej jaskini, wówczas okaże się ona bardzo stara. Gdyby jednak jej wiek szacować po zestarzeniu się owych stalaktytów i stalagmitów, wówczas okaże się ona raczej młoda. Niemnej jej faktycznego wieku na dzisiejszym poziomie ludzkiej wiedzy narazie wogóle NIE daje się precyzyjnie ustalić.
       Opisana powyżej sytuacja ze starzeniem się wszelkich obiektów z naszego świata fizycznego powoduje, że wiele ustaleń naukowych zupełnie traci swoją ważność. Jako przykład rozważmy pochodzenie skalnych jaskiń. Oficjalna nauka ziemska twierdzi, że wszystkie skalne jaskinie na Ziemi są naturalnego pochodzenia. Tymczasem jeśli uwzględni się wyjaśnioną np. w podpisie pod "Tabelą #A1" z mojej strony humanity_pl.htm błędność naukowego ustalenia faktycznego wieku świata fizycznego i Ziemi, wówczas okazuje się, że skorupa Ziemi NIE istnieje jeszcze przez wystarczająco długi okres czasu, aby w jej twardych skałach powstało aż tyle jaskiń, ile ich obecnie już znamy. Wszakże Ziemia istnieje przez jedynie około 6000 "ludzkich lat" (tj. lat mierzonych zgodnie z upływem głównie starzejącego miękkie ciała ludzi "nawracalnego czasu softwarowego"). Tymczasem twarde skały skorupy Ziemi są podziurawione jaskiniami skalnymi jak przysłowiowy "ser szwajcarski". W czasie więc owych 6000 "ludzkich lat" takie czynniki jak przepływ wody gruntowej, czy działanie fal morskich albo wiatru, jakie przez oficjalną naukę uważane są za główne powody powstawania większości jaskiń, NIE zdążyły jeszcze naprodukować aż tyle jaskiń, o ilu już wiemy, że istnieją w twardych skałach skorupy Ziemi. Jednocześnie z moich badań wynika, że jaskinie mogą być też formowane w nawet najtwardszych skałach przez wehikuły magnokrafto-podobne (tj. przez UFO) operujące na Ziemi niemal od początku jej stworzenia. W takiej więc sytuacji stawiam tu dosyć szokującą tezę roboczą, prawdy której nieoficjalnie już dowodzi materiał zgromadzony na moich stronach internetowych, zaś sposób przekonania się czytelnika o prawdziwości której to tezy wskażę w dalszej części tego punktu. Teza ta stwierdza co następuje: "poza kilkoma bardzo nielicznymi wyjątkami wynikającymi z naturalnego działania podziemnych sił geotermicznych (np. wulkanów, gejzerów, gazów, itp.), praktycznie wszystkie inne jaskinie istniejące na Ziemi w twardych skałach zostały odparowane technicznie podczas podziemnych przelotów wehikułów magnokrafto-podobnych (tj. UFO), zaś technologiczną zasadę uformowania tych jaskiń potwierdzają nadane im przez UFO i opisane w tym punkcie ich unikalne cechy". W opisach jakie teraz zaprezentuję, wyjaśnię czytelnikowi jak sam też może sobie potwierdzić prawdę owej tezy. (Czytelnik NIE może bowiem liczyć, iż prawdę ową usłyszy od dogłębnie już skorumpowanej oficjalnej nauki - zachowującej się tak jak opisuje to np. punkt #B2 na mojej stronie humanity_pl.htm, punkt #D4 na innej mojej stronie o nazwie dipolar_gravity_pl.htm, czy punkt #B3 na jeszcze innej mojej stronie o nazwie portfolio_pl.htm).
       Zanim jednak przystąpię do opisu atrybutów jakie pozwalają odróżniać jaskinie odparowane technologicznie przez UFO, od jaskiń naturalnego pochodzenia, najpierw powinienem wyjaśnić tu dwie sprawy, mianowicie (a) uświadomić powód dla jakiego warto aby każdy kto ma dostęp dla jakiejś jaskini w twardej skale zadał sobie trud osobistego sprawdzenia (dla własnego dobra i dla własnych korzyści światopoglądowych) prawdę podanej powyższej mojej tezy, poprzez sprawdzenie czy jaskinia ta faktycznie demonstruje obecność opisanych poniżej atrybutów jej technicznego pochodzenia, a także (b) opisać rodzaje jaskiń formowanych technologicznie przez UFO. Jeśli chodzi o ową sprawę (a), czyli powodu dla którego "warto sprawdzać" dostępne nam jaskinie, to jest nim wywracający nasze poglądy wpływ jaki wywiera naoczne przekonanie się, że "niemal wszystkie jaskinie w twardych skałach zostały uformowane technologicznie przez UFO". Wszakże jeśli my sami przekonamy się naocznie, że twierdzenie oficjalnej nauki o "naturalnym" powstawaniu wszystkich jaskiń w twardych skałach też jest kolejną "bujdą na kółkach" tejże nauki, wówczas natychmiast to nam uświadamia aż cały szereg prawd celowo negowanych, lub przed nami ukrywanych, przez oficjalną naukę, przykładowo że faktycznie to świat fizyczny i Ziemia zostały stworzone przez Boga zaledwie około 6000 "ludzkich lat" temu (tak jak poprawnie stwierdza to Biblia), że prawdą jest owo istnienie dwóch odmiennych czasów, jeden z których (ten nawracalny) NIE był w stanie powstać "naturalnie", musiał więc być sztucznie zaprogramowany przez Boga, itp. To z kolei wiedzie nas np. do uświadomienia sobie, że Bóg jednak istnieje (a stąd, że naprawdę warto zacząć "bać się Boga" i przestrzegać Jego przykazań), że wehikuły UFO faktycznie latają już na Ziemi od początka czasów (a stąd że mój Magnokraft, a także mój Wehikuł Czasu, mogą jednak zostać zbudowane przez ludzi - co oznacza także, iż warto już obecnie "zakasać rękawy" i zabrać się za ich budowę), że wehikuły UFO pozostawiają na Ziemi trwałe ślady swej działalności (w rodzaju opisywanych tutaj "tuneli UFO"), że UFOnauci są "symulowani" przez Boga jako nowoczesne odpowiedniki dawnych diabłów i aniołów, że dla istotnych powodów to Bóg nakazał UFOnautom aby swymi wehikułami odparowali oni w twardych skałach owe technologiczne jaskinie, itd., itp. Z kolei w sprawie (b), taki krótki opis głównych rodzajów elementarnych form jaskiniowych, informuje nas "co" i "jak" wehikuły UFO (a stąd także i moje Magnokrafty) są w stanie uformować podczas podziemnych lotów w twardej skale. Chodzi bowiem o to, że każda z tych elementarnych form jaskiniowych będzie się cechowała nieco odmiennymi atrybutami pozwalającymi ją odróżniać od naturalnych jaskiń. I tak podziemne przeloty UFO mogą uformować:
A. Podziemne "tunele UFO" - czyli długie jaskinie biegnące przeważająco poziomo i przeważająco po linii prostej (choć czasami mogą zakręcac w dowolnym kierunku), zaś formowane podczas docelowych lotów UFO. Przykłady wyglądu takich tuneli UFO pokazałem poniżej na zdjęciach z "Rys. #C9ab" do "Fot. #C9e, oraz na innych zdjęciach jakie referuję w tym punkcie i w jego ilustracjach.
B. Podziemne "komory UFO" - czyli puste miejsca w skale powstałe głównie podczas nieruchomego zawiśnięcia pod ziemią wehikułu UFO działającego w trybie "wiru magnetycznego". Przykład takiej komory UFO ukrywającej w sobie całe ogromne podziemne jezioro odkryto w NZ pod górą lokalnie zwaną "Bannockburn" koło Cromwell podczas wiercenia tam tuneli odwadniających zobocza koryta dla tamtejszej zapory wodnej "Clyde Dam", zaś inny jej przykład istnieje w świętej dla Indian górze "Autana" z Ekwadoru.
C. "Szyby UFO" i zalane wodą "studnie UFO" - czyli biegnące pionowo tunele uformowane podczas pionowego zagłębiania się UFO pod ziemię, lub pionowego wynurzania się UFO spod ziemi. Zdjęcia, widea i opisy przykładów takich szybów i studni UFO czytelnik znajdzie w Google i w YouTube, wpisując tam następujące słowa kluczowe: Siberian sinkholes, albo tylko sinkholes. Jeden z najgłębszych takich szybów w świecie, odparowany w twardej skale przez UFO typu K5, znajduje się w Nowej Zelandii - patrz tzw. Harwoods Hole. Jest też on jednym z cieszących się najbardziej szatańską opinią w świecie, jako że co jakiś czas ktoś w nim ulega niezwykłemu wypadkowi, lub nawet umiera - tak jakby mrocznym mocom jakie kryją się za powodem jego istnienia wyczerpała się już cierpliwość i starały się zwrócić uwagę wchodzących do niego ludzi na swoją tajemniczość, niezwykłość, oraz niewytłumaczalność na bazie oficjalnej wiedzy naukowej.
       Oczywiście, w rzeczywistości UFO formują w twardych skałach najróżniejsze jaskinie, które są mieszaniną lub składanką powyższych elementarnych form jaskiniowych.
       Procesy i zjawiska jakie podczas podziemnych przelotów UFO odparowywują technicznie w skale takie szkliste tunele, komory, szyby, studnie, itp., są już szczegółowo opisane i zilustrowane aż na szeregu moich stron internetowych i publikacji - przykładowo patrz punkty #G3 i #G4 strony o nazwie magnocraft_pl.htm, albo patrz podrozdziały G10.1.1, P2.9, oraz V5.3 do V5.3.2 z tomów odpowiednio 3, 14 i 17 mojej monografii [1/5]. Procesy te i zjawiska są z kolei wynikiem zasad lotu wehikułów UFO, działania praw magnetyzmu, zjawisk fizyki, oddziaływań hydrodynamicznych, geologicznych, mechanizmów grawitacyjnych, odwzorowań geometrycznych oraz całego szeregu innych czynników. Z kolei, z owych procesów i zjawisk zachodzących podczas odparowywania w twardej skale tych form jaskiniowych wynikają potem ich unikalne cechy, jakie pozwalają je zdecydowanie odróżniać od naturalnych jaskiń. Ponieważ zaś czytelnik zapewne jest świadomy, iż dzisiejsza oficjalna nauka ziemska z dziecinnym uporem okłamuje ludzi twierdząc, że wszystkie podziemne formy jaskiniowe formowane są "naturalnym" działaniem takich czynników jak woda, fale morskie, wiatry, lawa, itp., poniżej opiszę teraz w punktach te unikalne atrybuty, jakie wydedukowalem teoretycznie z zasady działania wynalezionych przeze mnie gwiazdolotów zwanych Magnokraftami, a jakie pozwalają nam zidentyfikować i wyraźnie odróżnić owe jaskinie technologicznie odparowywane przez UFO, od wszelkich naturalnych jaskiń. Co mnie obecnie najbardziej fascynuje, to że jeśli owe atrybuty obiektywnie przymierzy się do jakiejkolwiek z jaskiń w twardej skale jaka NIE leży w terenie aktywnym geotermicznie, wówczas się okazuje że jaskinia ta je spełnia, czyli że faktycznie została ona uformowana technologicznie - tak jak na przykładzie nowozelandzkiej Cathedral Caves zilustrowałem to i wyjaśniłem poniżej na "Fot. #C9e". Oto owe atrybuty identyfikujące "jaskinie UFO":
       (1) Atrybuty jakie wynikają z magnetycznych zasad lotu UFO. Powodują one, że w nowych jaskiniach właśnie odparowanych w twardej skale przez wehikuły UFO powinno dawać się identyfikować aż szereg cech jakie opiszę poniżej. (Odnotuj jednak, że w starych jaskiniach identyfikowanie owych cech może okazać się trudne z powodu późniejszych zawaleń fragmentów lub całości tych jaskiń, zapełniania ich wodą, gromadzenia się w nich śmieci, piasku, ziemi, celowego wytapiania przez UFO zapór w skale jakie zamykają dostęp do dalszych części tych jaskiń - przykład i ilustracje jednej z jakich to zapór omówiłem i zilustrowałem w punkcie #H1 i na "Fot. #11c" z mojej strony o nazwie korea_pl.htm, itp.)
(1a) Kształt, wymiary i przebieg tych jaskiń, będące odzwierciedleniem przemieszczania się pod ziemią kształtu pojedyńczego dyskoidalnego UFO, lub całej latającej konfiguracji tych wehikułów, zawsze tak zorientowanych, aby ich podłoga była najbliżej jak się da do położenia prostopadłogo wobec lokalnego przebiegu linii sił pola magnetycznego Ziemi. To zaś oznacza, że np. pojedyńcze dyskoidalne UFO (i nasze Magnokrafty) zawsze odparowują w skale tunele o eliptycznym kształcie ich przekroju poprzecznego - jeśli lecą one w kierunkach S/N (południe/północ) z dala od biegunów Ziemi, lub w kierunkach dół/góra w okolicach biegunów Ziemi, oraz odparowywują tunele o jakby trójkątnym kształcie ich przekroju poprzecznego (tj. o kształcie około połowy dysku oglądanego od strony jego ostrego boku) - jeśli lecą one w kierunkach E/W (wschód/zachód) w dowolnych miejscach Ziemi, lub w kierunkach dół/góra w pobliżu równika Ziemi - tak jak oba owe kształty zilustrowałem w częściach (c) i (d) mojego poglądowego schematu z "Rys. #C9b" poniżej. W tym miejscu trzeba też z naciskiem podkreślić, że takie właśnie kształty, wymiary i przebiegi tych jaskiń, jakie ściśle są uzależnione od lokalnego przebiegu pola magnetycznego ziemi oraz od kształtu, wymiarów i zasad lotu wehikułów UFO które je odparowały, typowo wiążą w sobie zbyt wiele wynikających wyłącznie z UFO wielkości, aby mogły być tylko przypadkami, a stąd w większości jaskiń w twardej skale już one same wystarczają dla zdecydowanego potwierdzenia, iż dana jaskinia faktycznie została odparowana przez UFO - szczególnie jeśli badana jaskina zakręca i jednocześnie zmienia swój kształt oraz wygląd w zgodzie z wymiarami, konfiguracją i zasadami lotu odparowującego ją wehikułu UFO, tak jak czyni to np. Deer Cave opisywana na "Rys. #A4c(K8) - dół" ze strony magnocraft_pl.htm, zaś pokazana na tamtej stronie zdjęciem "Fot. #G4".
(1b) Silne uzależnienie kształtu tych tuneli i jaskiń od szerokości geograficznej (a ściślej od szerokości magnetycznej) na jakiej te jaskinie zostały odparowane przez UFO (lub przez Magnokrafty). Na każdej też szerokości magnetycznej ich kształt będzie odpowiednikiem jaskini pozapełnianej w swej dolnej części odłamkami i rumowiskiem skalnym pokrytymi tzw. "podłogą pozorną", jaki to kształt jaskini powstałby poprzez przesuwanie w kierunku jej przebiegu, lub poprzez nieruchome w niej zawiśnięcie, wehikułu UFO danego typu (K3 do K10), lub danej konfiguracji tych wehikułów, ustawianych swą podłogą możliwie najbardziej prostopadle do lokalnego przebiegu linii sił pola magnetycznego Ziemi. (Precyzyjnie prostopadłe ustawienie tej podłogi do linii sił NIE zawsze jest możliwe, szczególnie w lotach całych konfiguracji posprzęganych z więcej niż jednego wehikułu UFO.)
(1c) Posiadanie "wlotu" i "wylotu" jakie wyglądają znacząco odmiennie, stąd np. jakie w relatywnie krótkich tunelach przestrzałowych pozwalają oglądającemu wyraźnie odróżniać następstwa formowane podczas wlatywania UFO do skały, oraz podczas jego wylatywana ze skały. Przykładowo, na wlocie wehikułu UFO do wnętrza skały lub ziemi, od samego początku powierzchnia i kształt tych tuneli UFO będą podobne jak w dalszej ich części. Natomiast na wylocie wehikułu UFO ze skały lub ziemi, ostatni fragment tunelu będzie wyłamany siłą nacisku wehikułu, a stąd będzie nieregularny, poszarpany i stożkowato rozszerzający się, zaś jego powierzchnia będzie wyglądała odmiennie od reszty tunelu - patrz zdjęcie "wylotu" z tunelu UFO pokazane jako "Fot #11b" na stronie korea_pl.htm. Warto też odnotować, że UFOnauci czasami mogą celowo zawracać swój statek na jakimś etapie wytapiania tuneli UFO poczym wracać tym samym tunelem jakim wlecieli (w takim przypadku owo zawrócenie kierunku lotu i podwójny przelot tunelem, będą odzwierciedlone w strukturze oryginalnej powierzchni tunelu). Ponadto na początku 20 wieku UFOnauci celowo pozatapiali i poukrywali wiele wejść do takich tuneli UFO, formując w nich bariery ze stopionej skały niedaleko od ich wlotu lub wylotu.
(1d) Tendencja do składania się z długich odcinków prostych, nadających im kształt tuneli lub szybów.
(1e) Wymiary danego tunelu UFO, po ich skorygowaniu wyeliminowaniem jego podłogi pozornej, będą odpowiednie do typu wehikułu UFO jaki tunel ten odparował, a stąd do współczynnika "K" tego wehikułu. Z kolei ów współczynnik "K" będzie ściśle definiował kształty tunelu.
       (2) Atrybuty jakie wynikają z odparowania tych jaskiń wirem plazmowym formującego je wehikułu UFO. Ponieważ atrybuty te zostają jakby powtapiane w skałę, są one raczej trwałe i będą istniały nawet w starych jaskiniach. Tyle tylko, że w takich starych jaskiniach mogą one potem zostać pozakrywane najróżniejszymi śmieciami, narostami, zawaleniami się sufitów i ścian, itp. Z atrybutów tych najłatwiej powinny się dać zidentyfikować następujące:
(2a) Tzw. "podłoga pozorna". Podłoga ta wskazywana jest odnośnikami z numerami (8) i (9) na schemacie elementów takich tuneli UFO, pokazanym tutaj jako "Rys. #C9b". Pod nią zawsze znajduje się rumowisko złożone z zaokrąglonych kamieni o wielkości ludzkiej głowy (typowo zatopione wodą). Nad nią zaś zawarta jest oryginalnie pusta przestrzeń - czasami jednak też zapełniona wodą, ziemią, lub śmieciami.
(2b) Bąble zagotowanej plazmą skały, jakie będzie dawało się odnaleźć na oryginalnej i niezniszczonej czasem powierzchni owych jaskiń uformowanych przez UFO.
(2c) Szkliste powierzchnie, dobrze odbijające światło - szczególnie jeśli oglądane będą ze sporego dystansu.
(2d) Śrubowate rowki lub zafalowania w ścianach, które są wynikiem śrubowego drążenia tunelu przez szybko lecący wehikuł UFO. Nachylenie owych rowków będzie proporcjonalne do nachylenia wehikułu UFO który odparował dany tunel UFO, a tym samym zależne od szerokości geograficznej zlokalizowania tunelu.
(2e) Fałdy i przyścienne grube "sople", czyli zastygnięte zacieki ściekającej w dół nadtopionej skały. Przykładowo, powstrzymująca ich dalsze ściekanie "podłoga pozorna" powoduje, iż formują one owe przyścienne "ławy" boczne opisywane poniżej pod "Fot. #C9e". Ponadto, w pobliżu sufitu formują one owe widoczne na zdjęciu "Fot. #C9e" grube jakby kolumny ściekającej w dół po ścianach i następnie zastygniętej roztopionej skały.
(2f) Na zakrętach tuneli UFO, na dnach szybów odparowanych przez UFO, a także w podziemych komorach powstałych podczas nieruchomego zawisania wehikułu UFO, wir plazmowy UFO często pozostawi po sobie wirowate zafalowanie, o kształcie podobnym do wiru magnetycznego pokazanego w części (b) "Rys. P19" z tomu 14 mojej monografii [1/5]. Zafalowanie to będzie składało się z (K-1) rozchodzących się spiralnie fal, zaś owo "K" będzie też definiowało wymiary fizyczne danego tunelu UFO. Wideo takiego zawirowania widziałem na filmie dokumentacyjnych z wizyty speologów w tunelach świętej góry Autana z Ekwadoru.
(2g) Obtopienie wirem plazmowym ostrych krawędzi we wszystkich kamieniach jakie powstają podczas kruszenia rodzimej skały. Takie więc jaskinie odparowane przez UFO będą zalegane niemal wyłącznie przez prawie okrągłe kamienie o niewielkiej średnicy (typowo o wielkości ludzkiej głowy, a NIE większe od około pół metra) - za wyjątkiem kamieni które odpadną z ich sufitu już później, a które z powodu tego odpadnięcia będą już miały ostre krawędzie.
(2h) Na wylotach zakrętów tuneli UFO formowanie się "zasp" ze szybko twardniejących skalnych oparów.
(2i) W obszarach poziomych zakrętów owych tuneli zawalanie się znacznych połaci ich sufitu spowodowane nierównomiernym nagrzewaniem (a stąd i naprężeniami) tego sufitu przez zakręcający tam wehikuł UFO.
       (3) Atrybuty jakie wynikają z potrzeby równomiernego rozpraszania odłamków skały wykruszanej wirem plazmowym UFO. Błyskawiczne nagrzewanie rodzimej skały przez wir plazmowy UFO powoduje, że szybkie rozprężanie termiczne tej skały wywołuje jej pękanie, kruszenie się i rozpadanie na mniejsze kamienie o wielkości typowej głowy ludzkiej. Normalnie te przyciągane przez grawitację ciężkie kamienie mają tendencję do opadania w dół. Jeśli więc ruch samego wiru plazmowego nie powoduje ich rotowania (tak jak to dzieje się podczas drążenia tuneli o kierunkach S do N lub N do S), owe kamienie blokują ruch UFO ku przodowi. Stąd jeśli tunel biegnący w kierunku E do W, lub W do E, jest odparowywany przez pojedyńczy wehikuł UFO, wówczas zwałowisko takich wykruszanych kamieni gromadzące się przy spodniej części wehikułu powstrzymuje jego szybki ruch do przodu i zmusza, że wehikuł ten może lecieć jedynie z szybkością na jaką pozwala mu szybkość odparowywania niemal całej skały zajmującej uprzednio miejsce odparowywanego tunelu. Stąd pojedyńcze UFO formujące taki tunel E/W zmuszone jest lecieć niepotrzebnie wolno. (Tunele odparowane takim powolnym pojedyńczym UFO będą się więc charakteryzowały gładkimi, równiutkimi, szklistymi ścianami bez śrubowatych żłobków poprzecznych.) Aby zaradzić problemowi wolnego lotu, typowo tunele UFO odparowywane są przez co najmniej dwa wehikuły UFO, jakie sprzęgnięte są ze sobą w dowolną konfigurację latającą (najczęściej jednak jakie sprzęgane są w cygaro albo w kompleks kulisty). Taka bowiem konfiguracja jest w stanie uformować aż dwa pionowe i wzajemnie do siebie prostopadłe rodzaje wirów magnetycznych i wirów plazmowych - jakie razem wzięte wdrażają ideę opisaną "mottem" niniejszego punktu, neutralizując każdym z tych wirów problem formowany przez ów inny wir. Oba wiry formowane przez taką konfigurację obejmują (1) "wir około-obwodowy" każdego ze statków, oraz prostopadły do niego (2) "wir poprzeczny" obiegający naokoło cały ów kompleks. Wir około-obwodowy jest już dobrze opisany na moich stronach internetowych - np. patrz punkt #C7 i "Rys. #C4c" niniejszej strony. Dodatkowego wyjaśnienia wymaga tu więc jedynie ów "wir poprzeczny" jaki jest prostopadły do wiru "około-obwodowego" UFO oraz jaki także wiruje w płaszczyźnie pionowej. Powstaje on dzięki odpowiedniemu wysterowaniu przesunięcia fazowego pomiędzy pulsowaniami pola magnetycznego w pędnikach składowych statków danego kompleksu. Jego utrzymywanie zaś podczas odparowywania tuneli UFO powoduje unoszenie i rotowanie dużych kamieni skały rodzimej wykruszanych wirem około-obwodowym, a w ten sposób odrzucanie tych kamieni do tyłu bez konieczności ich odparowywania. To zaś pozwala na wielokrotne zwiększenie szybkości lotu wehikułów formujących takie tunele S/N, tak że w tunelach tych mogą aż być formowane śrubowe rowki podobne do przebiegu gwintów na śrubach i wkrętach. Oto więc cechy tuneli UFO jakie wynikają z opisywanego tu atrybutu:
(3a) Przyjmowanie przez tunele UFO kształtów jakie wynikają z użycia do ich formowania co najmniej dwóch pojedyńczych UFO sprzęgniętych ze sobą razem w jakąś konfigurację latającą. Przykładowo, przy tunelach o kierunku E/W odparowanych przez UFO większych typów sprzęgniętych razem w latające cygara, tunele te mogą uzyskiwać niemal kwadratowy lub niemal prostokątny przekrój poprzeczny. (Dokładnie kwadratowy lub dokładnie prostokatny przekrój poprzeczny uzyskują tunele E/W, a także szyby i studnie, odparowane przez "zestawy semi-zespolone" UFO - jakich przykład zestawiony z dwóch wehikułów typu K3 pokazany został poniżej na "Rys. #C10b". Słyszałem legendę maoryską, która twierdzi, że taki dokładnie prostokątny szklisty tunel, wyglądający jakby wykonały go mityczne istoty rozumne, istniał kiedyś w NZ pod rzeką o nazwie "Grey River", zaś Maorysi przez wieki używali go do przeprawy na drugą stronę tej burzliwej i niebezpiecznej rzeki. Jednak na początku 20 wieku i on został zawalony.)
(3b) Pozostawianie przez takie konfiguracje UFO charakterystycznych śrubowych wzorów, już wzmiankowanych w punkcie (2d) powyżej, nawet na ścianch tuneli ukierunkowanych E/W. Wzory te wynikają ze zdolności takich konfiguracji UFO do bardzo szybkiego podziemnego lotu, przy równoczesnym działaniu formowanego przez nie poprzecznego wiru plazmowego.
       (4) Atrybuty jakie wynikają z działania magnetycznego odpowiednika "Efektu Magnusa" na każdy wehikuł UFO pracujący w trybie wiru magnetycznego. UFO lecące pod ziemią i odparowujące tunele musi działać w tzw. trybie "wiru magnetycznego" już wspominanym powyżej w punkcie #C9 tej strony. Jednak w podrozdziałach G6.3 do G6.3.3 z tomu 3 mojej monografii [1/5] wyjaśniłem, że ów wir magnetyczny formuje magnetyczny odpowiednik dla "Efektu Magnusa" znanego naszej nauce tylko z hydromechaniki. Taki zaś magnetyczny odpowiednik Efektu Magnusa moje Magnokrafty, oraz wehikuły UFO, wykorzystują do formowania bocznej (np. równoleżnikowej) siły nośnej. Oczywiście, skoro UFO są zmuszone włączać taki właśnie wir podczas odparowywania podziemnych tuneli, praktycznie to oznacza, że ów wir będzie napędział statek w kierunku w jakim działa siła napędowa tego wiru. W rezultacie więc działania takiego wiru, "tunele UFO" będą uzyskiwały następujące dodatkowe atrybuty (odnotuj, że jeśli przebieg tunelu jest odwrotny niż w którymś z czterech zasadniczych przypadków wyjaśnionych poniżej, np. tunel biegnie od N do S zamiast od S do N, wówczas zboczenie tunelu też będzie w odwrotnym kierunku niż podaje to ów przypadek):
(4a) Tendencja do zbaczania ku magnetycznemu wschodowi z idealnego kierunku od S do N. W biegnących w kierunkach południkowych (tj. w kierunkach S do N), tunelach UFO odparowanych "prawoskrętnym" (tj. zgodnym z obiegiem wskazówek zegara) około-obwodowym wirem plazmowym, jaki to "prawoskrętny" ich wir plazmowy w relatywnie nowych tunelach UFO daje się poznać po przebiegu śrubowych rowków pozostawionych na ścianach tych tuneli, ów prawoskrętny wir będzie popychał wehikuł UFO ku wschodowi. Stąd tunele takie będą nieco zbaczały ku wschodowi z idealnego swego kierunku S do N. Odnotuj, że owe śrubowe rowki na ścianach pozostawiane przez taki "prawoskretny" (tyle że poprzeczny, a NIE około-obwodowy) wir plazmowy ilustruje m.in. "Rys. #C9d" niniejszej strony.
(4b) Tendencja do zbaczania ku magnetycznej północy z idealnego kierunku od E do W. W biegnących w kierunkach równoleżnikowych (tj. w kierunkach E do W), tunelach UFO odparowanych przez kompleksy złożone z co najmniej dwóch UFO o "prawoskrętnym" (tj. zgodnym z obiegiem wskazówek zegara) poprzecznym wirem plazmowym, jaki to "prawoskrętny" ich wir plazmowy w relatywnie nowych tunelach UFO daje się poznać po przebiegu śrubowych rowków pozostawionych na ścianach tych tuneli, ów prawoskrętny wir będzie popychał wehikuł UFO ku północy. Stąd tunele takie będą nieco zbaczały ku północy z idealnego swego kierunku E do W. Odnotuj, że owe śrubowe rowki na ścianach pozostawiane przez taki "prawoskrętny" poprzeczny wir plazmowy ilustruje m.in. "Rys. #C9d" niniejszej strony.
(4c) Tendencja do zbaczania ku magnetycznemu zachodowi z idealnego kierunku od S do N. W biegnących w kierunkach południkowych (tj. w kierunkach S do N) tunelach UFO odparowanych "lewoskrętnym" (tj. przeciwstawnym do obiegu wskazówek zegara) około-obwodowym wirem plazmowym, jaki to "lewoskrętny" ich wir plazmowy w relatywnie nowych tunelach UFO daje się poznać po przebiegu śrubowych rowków pozostawionych na ścianach tych tuneli, ów lewoskrętny wir około-obwodowy będzie popychał wehikuł UFO ku zachodowi. Stąd tunele takie będą nieco zbaczały ku zachodowi z idealnie S do N kierunku magnetycznego.
(4d) Tendencja do zbaczania ku magnetycznemu południu z idealnego kierunku od E do W. W biegnących w kierunkach równoleżnikowych (tj. w kierunkach E do W), tunelach UFO odparowanych przez kompleksy złożone z co najmniej dwóch UFO o "lewoskrętnym" (tj. przeciwstawnym do obiegu wskazówek zegara) poprzecznym wirem plazmowym, jaki to "lewoskrętny" ich wir plazmowy w relatywnie nowych tunelach UFO daje się poznać po przebiegu śrubowych rowków pozostawionych na ścianach tych tuneli, ów lewoskrętny wir będzie popychał wehikuł UFO ku południu. Stąd tunele takie będą nieco zbaczały ku południu z idealnie E do W kierunku magnetycznego.
       (5) Atrybuty jakie wynikają z odparowania tych jaskiń przez wehikuły UFO napędzane polem magnetycznym. Ponieważ jednak namagnesowanie spowodowane polem wehikułów będzie zanikało z upływem czasu, a także ponieważ ewentualna obecność ferromagnetyków w pobliżu, lub w skale, tych jaskiń może wpływać na ich wyrazistość, atrybuty te NIE wszędzie będą rzucały się w oczy. Z atrybutów tych najłatwiej powinny się dać zidentyfikować następujące:
(5a) Błędne wskazania kierunku przez kompasy magnetyczne użyte w takich jaskiniach odparowanych przez UFO, lub nawet "wariowanie" w nich kompasów.
(5b) Tendencja zamieszkujących je nietoperzy do latania w nich po spiralnych trajektoriach, jakie czułym zmysłom tych nietoperzy są wskazywane przez spiralne namagnesowanie szczątkowe panujące w owych jaskiniach odparowanych przez UFO.
       Niestety, późniejsze starzenie się tych tuneli UFO, zapadnie się ich sufitów, przepływ przez nie wody, osadzanie się w nich śmieci, ziemi, piasku, itp., będą stopniowo erodowały wyrazistość opisanych powyżej ich cech. Niemniej efekty tego ich starzenia daje się uwzględniać w badaniach identyfikujących ich technologiczne pochodzenie. Wszakże jeśli przykładowo z upływem czasu zapadnie się w nich fragment sufitu, wówczas fragment ten będzie leżał na ich podłodze, zaś kształt górnej powierzchni tego fragmentu często pozwala nawet porównywać swój kształt z kształtem dziury w suficie z jakiej oryginalnie on odpadł. Jeśli zaś jaskinie te zostały zawalone odpadkami, ziemią, lub piaskiem, wówczas ciągle ich technologiczne pochodzenia daje się odnotować po ich przebiegu, kształcie, wymiarach i cechach. Kiedy więc badająca je osoba uwzględni efekty tego późniejszego ich starzenia się, zapadania, erozji, oraz zaśmiecania, wówczas opisane powyżej główne cechy tych jaskiń odparowywanych przez UFO z pewnością potwierdzą ich technologiczne pochodzenie - tak jak na przykładzie powszechnie uważanej za "naturalną" jaskini zwanej Cathedral Caves z Nowej Zelandii, ja wyjaśniłem i zilustrowałem to poniżej na "Fot. #C9e". Pamiętać bowiem należy, że nawet tylko zwykły badacz-amator, uzbrojony jednak w wiedzę opisywaną w niniejszym punkcie (oraz w publikacjach punktem tym wskazywanych), jest już w stanie udokumentować dla dowolnej dostępnej mu jaskini wydrążonej w twardej skale więcej opisywanych powyżej atrybutów jakie zdecydowanie potwierdzać będą technologiczne uformowane tej jaskini i odróżniać ją od jaskiń naturalnych, niż zwykłe prawdopodobnieństwo sugerowałoby, że jego jaskinia mogłaby ich nabyć i dokumentować sobą tylko przez zwykły przypadek.
* * *
       P.S. Czytelnik zapewne zna "Twierdzenie Pitagorasa". Niemal czterdzieści lat temu (tj. około 1980 roku) wypracowując zależność konstrukcji i kształtu mojego Magnokraftu od ilości "n" jego pędników bocznych, zmuszony byłem samemu najpierw empirycznie a potem matematycznie dowieść prawdę nieco podobnego ustalenia, które okazuje się być ogromnie istotne dla konstrukcji i kształtów Magnokraftów oraz Wehikułów Czasu. Dopiero zaś po osobistym dowiedzeniu jego prawdy, mogłem użyć to ustalenie dla zaprojektowania konstrukcji i wyglądu swoich gwiazdolotów. W tamtych bowiem czasach ustalenia tego nigdzie NIE nauczano, ani NIE byłem w stanie znaleźć go w książkach. Bez zaś jego dowiedzenia NIE byłem w stanie zaprojektować swoich Magnokraftów. Wszakże ustalenie to powoduje, iż tylko najmniejsze Magnokrafty typu K3 (a także najmniejsze wehikuły UFO typu K3) NIE mogą posiadać tzw. "kołnierza uzupełniającego" - jaki to kołnierz mają wszystkie Magnokrafty (i UFO) większych niż K3 typów - np. patrz wygląd tego kołnierza dominujący kształt wehikułu typu K10 zilustrowany na "Rys. #A5(K10)" z mojej strony magnocraft_pl.htm (położenie zaś tego "kołnierza uzupełniającego" ilustruje wymiar "Gs" na "Rys. #E3" tejże samej strony). To technicznie istotne ustalenie stwierdza, że "objętość kuli o danej średnicy lub promieniu, jest równa objętości ośmiu mniejszych kul o połowie jej średnicy lub promienia".
       Owe około 40 lat temu ja udowodniłem sobie prawdę tego istotnego ustalenia, poprzez jego wyrażenie spełniającym je ogólnym "równaniem dowodowym" na objętość bryły (kuli), które to równanie w dzisiejszym komputerowym zapisie możnaby wyrazić np. w formie: V = c*a*a*a = x*x*x*c*(a/x)*(a/x)*(a/x). Odnotuj, że w tym zapisie owego dowodowego równania: "a" jest wymiarem liniowym jaki we wzorze na objętość danej bryły (kuli) jest jedyną zmienną tego wzoru (np. we wzorze na objętość kuli, "a" jest albo średnicą, albo też promieniem tej kuli), "c" jest "stałą" reprezentującą wszelkie stałe użyte we wzorze na objętość danej bryły (np. w kuli o danej długości promienia stała ta wynosi c = (4/3)*pi ), "x" jest "liczbą" definiującą ile razy ów wymiar "a" jest mniejszy w mniejszej bryle, niż jest on we większej bryle, zaś "/" oraz "*" są działaniami mnożenia i dzielenia - np. ponieważ trudno w komputerowym zapisie jednoznacznie wyrazić podnoszenie do trzeciej potęgi, powyżej podnoszenie to wyrażam zapisem "a*a*a", "x*x*x", oraz (a/x)*(a/x)*(a/x). Powyższy sposób na jaki owo ustalenie dowiodłem wówczas sobie powyższym równaniem matematycznym, ujawnił mi także, iż ustalenie to pozostaje ważne dla każdej wartości "x", a NIE jedynie dla kul dwukrotnie większych (i mniejszych) od siebie. Innymi słowy, mój sposób dowiedzenia jego prawdy, ujawnił mi wówczas także, iż przykładowo, dla x=3 to samo ustalenie można wyrazić też słowami "objętość kuli o danej średnicy lub promieniu, jest równa objętości 3*3*3=27 mniejszych kul o jednej-trzeciej jej średnicy lub promienia", dla x=4 można je też wyrazić słowami "objętość kuli o danej średnicy lub promieniu, jest równa objętości 4*4*4=64 mniejszych kul o jednej-czwartej jej średnicy lub promienia", itd., itp. Co nawet jeszcze bardziej istotne, tenże sposób dowiedzenia jego prawdy ujawnił mi także, że ustalenie to pozostaje ważne dla praktycznie wszelkich brył przestrzennych jakich objętość wyraża się wzorem V=c*a*a*a używającym tylko jednego jej wymiaru liniowego podniesionego do trzeciej potęgi, tj. dla brył takich jak sześcian, czworościan foremny, ośmiościan foremny, itp. Stąd prawdą jest też aż cały ciąg ustaleń wynikających z powyższego "równania dowodowego". Przykładowo, dla czworościanu foremnego o boku "a" i objętości V=(sqr(2)/12)*a*a*a, twierdzenie to brzmiałoby: "objętość czworościanu foremnego o boku 'a', jest równa objętości 8 mniejszych czworościanów foremnych których bok wynosi połowę 'a', objętości 27 czworościanów foremnych których bok wynosi jedną-trzecią 'a', objętości 64 czworościanów foremnych których bok wynosi jedną-czwartą 'a', itd., itp." Dla sześcianu o boku "a" i objętości V=a*a*a, brzmiałoby ono: "objętość sześcianu o boku 'a', jest równa objętości 8 mniejszych sześcianów których bok wynosi połowę 'a', objętości 27 sześcianów których bok wynosi jedną-trzecią 'a', objętości 64 sześcianów których bok wynosi jedną-czwartą 'a', itd., itp." Podobnie dla ośmiościanu foremnego o boku "a" i objętości V=(sqr(2)/3)*a*a*a, twierdzenie to brzmiałoby: "objętość ośmiościanu foremnego o boku 'a', jest równa objętości 8 mniejszych ośmiościanów foremnych których bok wynosi połowę 'a', objętości 27 ośmiościanów foremnych których bok wynosi jedną-trzecią 'a', objętości 64 ośmiościanów foremnych których bok wynosi jedną-czwartą 'a', itd., itp." Wielokrotności tego ustalenia można więc przedłużać praktycznie w nieskończoność dla każdej możliwej bryły przestrzennej, jakiej objętość daje się wyrazić iloczynem pojedyńczej, lub kompleksowej, stałej "c", oraz sześciennej potęgi tylko jednego jej wymiaru liniowego "a".
       Pisząc niniejszy punkt #C9.1 jestem o około 40 lat bardziej doświadczony niż wówczas. Przykładowo wiem już obecnie, że inne narody mają zwyczaj nadużywania skromności i tradycyjnego sposobu wyrażania się Polaków, "przywłaszczając" i przypisując swojemu narodowi najróżniejsze odkrycia, ustalenia, wynalazki, itp., uzyskiwane dzięki wkładowi trudu, pasji i wysoce twórczego umysłu Polaków. (Najważniejsze z takich "przywłaszczeń" opisałem w punktach #I3 do #I7, oraz #C4 z mojej strony o nazwie mozajski.htm.) Ponadto, wygląda na to, iż owo matematycznie i technicznie wysoce przydatne moje empiryczne ustalenie, jak dotychczas nadal NIE posiada oficjalnej nazwy - pomimo iż jest ono bardziej zaawansowanym, a technicznie równie użytecznym, krewniakiem innego ustalenia nazywanego "Twierdzeniem Pitagorasa". Dlatego, niniejszym proponuję, aby już obecnie wdrożyć przyszłe przypominanie innym narodom, iż to właśnie Polak wynalazł i rozpracował owe niezwykłe gwiazdoloty zwane Magnokraftem oraz Wehikułem Czasu, poprzez podjęcie od zaraz nazywania "Twierdzeniem Pająka" (po angielsku "Pajak's theorem") owego istotnego dla konstrukcji tych gwiazdolotów mojego praktycznie już wdrożonego i opisanego tu ustalenia. Aby zaś lepiej uświadomić, co precyzyjnie owo ustalenie stwierdza, proponuję tu aby wyrażać je np. następującymi słowami: "Objętość każdej większej bryły przestrzennej, dla której wzór na jej objętość "V" jest iloczynem jakiejś stałej "c" oraz tylko jednego jej wymiaru liniowego "a" podniesionego do trzeciej potęgi, jest równa sumarycznej objętości "n=x*x*x" liczby mniejszych brył o identycznych jak ta większa bryła kształtach, jednak o owym wymiarze "a" przyjmującym "x" razy mniejszą wartość - tak jak równość obu tych objętości opisuje następujące równanie: V = c*a*a*a = x*x*x*c*(a/x)*(a/x)*(a/x)." Przykładowo, dla kuli, ustalenie to można teraz wyrazić słowami "objętość kuli o znanej średnicy (lub promieniu), jest równa objętości 8 mniejszych kul o jednej-drugiej jej średnicy (lub promienia), objętości 27 mniejszych kul o jednej-trzeciej jej średnicy (lub promienia), objętości 64 mniejszych kul o jednej-czwartej jej średnicy (lub promienia), itd., itp."
       Opisywane tutaj moje empiryczne i matematyczne ustalenie dostarcza potężnego narzędzia obliczeniowego dzisiejszym inżynierom, projektantom, architektom, technikom, itp., jacy projektują całe serie jakichkolwiek urządzeń, przedmiotów, pojemników, przestrzeni, brył, itp., dla których objętość, masa, zapotrzebowanie na przestrzeń składową, itp., w danej serii uzależnione są od trzeciej potęgi tylko jedynego ich zmieniającego się wymiaru "a", podczas gdy pozostałe ich wymiary i parametry daje się traktować jako stałą "c". Wszakże, jak już powszechnie wiadomo, takie właśnie serie, w dzisiejszej rzeczywistości przemysłowej stanowią jeden z najpowszechniej wykonywanych i wdrażanych w życie projektów.
       Przykład ilustrujący możliwe korzyści z poznania i użycia powyższego "twierdzenia Pająka" (Pająk's theorem). Na zebraniu dyrekcji fabryki produkującej jednocylindrowe silniki decydowano w sprawie zapytania starego klienta, ile kosztowałby doskonały silnik tej fabryki, gdyby został on przeprojektowany na cichszą i mniej wibrującą 8-cylindrową wersję, przy jednoczesnym zachowaniu jego obecnej pojemności skokowej oraz dotychczasowych zasad konstruowania silników tej fabryki (m.in. zasady, że skok "L" tłoka w jej silnikach zawsze jest równy średnicy "d" tegoż tłoka, tj. że "L=d"). Dyrektor spytał więc głównego projektanta, ile wynosiłaby średnica "d" tłoków i cylindrów w tak przeprojektowanym silniku - wszakże decydowałoby to czy fabryka musiałaby zakupić nowe maszyny, narzędzia i oprzyrządowanie, czy też mogłaby używać już posiadane. Zamiast jednak poprosić o co najmniej jednodniowy czas na pracochłonne przeliczenia nowego silnika tradycyjnymi metodami, główny projektant użył opisywanego powyżej twierdzenia i mógł udzielić odpowiedzi niemal natychmiast - mianowicie iż tak przeprojektowany silnik będzie miał 8 tłoków o połowę mniejszej średnicy od jednego tłoka starego silnika. Odpowiedź ta wynikała bowiem z opisanego powyżej mojego równania dowodowego, jakie w tym przypadku przyjęło następujący zapis: 1*c*d*d*d = 8*c*(d/x)*(d/x)*(d/x) - co daje wynik x=crt(8)=2 (odnotuj, że jedno "d" po obu stronach tego równania faktycznie reprezentuje "L"). Oczywiście, gdyby mieć w ręku kalkulator umożliwiający błyskawiczne wyznaczenie ile wynosi "kubiczny pierwiastek" (crt) z dowolnej liczby, albo mieć np. "tablice matematyczne" jakie w czasach moich studiów wypełniały funkcje dzisiejszych kalkulatorów, wówczas opisywane tutaj twierdzenie "Pająk's theorem" pozwalałoby na szybkie wyliczenie poprawnego wyniku dla dowolnych liczb cylindrów w obu wersjach powyższego silnika, a nie tylko dla liczb "1" i "8". Owe bowiem liczby cylindrów "1" i "8" użyłem w niniejszym przykładzie tylko ponieważ niemal każdy wie, że pierwiastek trzeciego stopnia z "8" wynosi 2.
       Odnotuj, że z innego punktu widzenia powyższy "Pająk's theorem" omawiam także w punkcie #I8 strony mozajski.htm.

Fot. #C9a
Rys. #C9b

Rys. #C9ab: Gładkie, długie, proste, geometrycznie ukształtowane i namagnesowane tunele odparowywane podczas podziemnych przelotów UFO. Tutaj pokazany został przykład istniejącego na Ziemi i już odkrytego w Zachodniej Australii takiego tunelu UFO - po ilustrację zasady jego formowania patrz część "b" niniejszej ilustracji. (Kliknij na wybrany rysunek lub zdjęcie aby oglądnąć je w powiększeniu.)
       Fot. #C9a (góra): Jaskinia Cocklebiddy z Nullarbor Plain w Zachodniej Australii. Dotychczas zastało przebadanych około 6 kilometrów tej prostej jak strzała, eliptycznej w przekroju, ukierunkowanej z południe ku północy jaskini. Jej kolorowe fotografie opublikowano w australijskim magazynie ilustrowanym [2rys.O6] People, wydanie z 5 grudnia 1983, strony 8 10. Zauważ poprzeczne karbowania na ściankach tego tunelu, wyglądające jakby pozostawiło je ostrze ogromnego wiertła. Owa jaskinia posiada kształt okrągłego tunelu dokładnie odpowiadający wcinaniu się podłogi dyskoidalnego UFO w głąb skały rodzimej.
       Rys. #C9b (dół - z obramowaniem): Formowanie oraz charakterystyczne cechy tuneli wypalanych w skale podczas podziemnych przelotów magnokraftu (lub UFO). Szczegóły ukazano jakby gleba była przeźroczysta i stąd ujawniała tunel oraz wypalający go statek. Końcowy kształt tych tuneli jest zdefiniowany przez fakt, że magnokraft (lub UFO) zawsze podczas lotu stara się utrzymywać swą podstawę prostopadle do lokalnego przebiegu linii sił ziemskiego pola magnetycznego. (Niniejszy rysunek od 8 marca 1998 roku zastępuje starszą i mniej ilustratywną swoją wersję pokazującą tą samą zasadę formowania tuneli.)
       (a) Zasada wypalania podziemnych tuneli przez magnokrafty. Pokazuje ona penetrację skały rodzimej przez "piłę plazmową" magnokraftu (lub UFO) jaki zmienił kierunek lotu z początkowego kierunku południe ku północy, na końcowy kierunek ze wschodu na zachód zilustrowany na tym rysunku. Oznaczenia: 1 - magnokraft (UFO), 2 - wirujęca tarcza obwodów magnetycznych statku które jak ogromna piła plazmowa wcinają się w skałę i odparowują tunel, 3 - odparowana skała rozprężająca się wzdłuż już wypalonego odcinka tunelu, 4 - gruz skalny jaki opada na dno tunelu po przelocie statku.
       (b) Przebicie z tunelu. Jest to naturalna szczelina lub skała przerwana ciśnieniem sprężonych w tunelu gazów. Sprężone w tunelu opary skalne umykają nim ku powierzchni. Może potem być użyte jako dodatkowe wejście do tunelu. Symbole: 5 - rozsiew skroplonej skały tunelu formujący jakby miniaturkę wulkanu przy szczelinie wylotowej (jego obecność zdradza to przebicie), 6 - kanał w skale przez który sprężone opary skalne przedzierają się ku powierzchni.
       (c) Eliptyczny tunel pozostawiony przez magnokraft (lub UFO) poruszający się w kierunku północ na południe. Tunel taki ma przekrój eliptyczny ponieważ powstaje on przez odwzorowanie w skale kolistego obwodu wehikułu lecącego z podstawą prostopadłą do pola otoczenia - patrz też cześci (b) i (d) rysunku O6 z monografii [1/4]. Symbole: 7 - szkliste ściany i sufit tunelu (ich powierzchnia będzie ukazywała zastygnięte w skale bąble), 8 - aerodynamiczna podłoga pozorna będąca górną powierzchnią "mostu skalnego" (w tunelach poziomych podłoga ta jest płaska, relatywnie równa i sucha, zaś w tunelach biegnących pod kątem ma ona formę poprzerywanych "zasp" i "mostków" przez które przebija się woda), 9 - "most skalny" uformowany z warstwy zastygłych i stwardniałych oparów stopionej przez statek skały rodzimej (leży on na powierzchni gruzu skalnego), 10 - gruz skalny wypełniający spodnią część tunelu i zakrywający jego rzeczywistą podłogę, 11 - woda gromadząca się w szczelinach gruzu skalnego i formująca strumień przepływający pod podłogą pozorną tunelu, 12 - podłoga rzeczywista tunelu po której spływa woda, 13 - zasięg termicznych i magnetycznych zmian skały rodzimej, spowodowanych oddziaływaniem na nią plazmy i pola statku.
       (d) Trójkątny tunel formowany podczas lotów magnokraftu (lub UFO) w kierunkach wschód - zachód. Kształt tego tunelu wynika z odwzorowania w nim przekroju bocznego wytapiającego go wehikułu - patrz też cześć (a) rysunku O6 z monografii [1/4]. Oznaczenia: I - kąt inklinacji ziemskiego pola magnetycznego definiujący nachylenie statku podczas podziemnego lotu i stąd również nachylenie tuneli o przekroju trójkątnym oraz stopień spłaszczenia tuneli o przekroju eliptycznym (a ściślej stosunek długości osi poziomej elipsy do jej osi pionowej). Symbole 7 do 13 noszą znaczenie już wyjaśnione w części (c) tego rysunku.
       Powyższe warto uzupełnić też informacją, że fotografie kilku dalszych podziemnych tuneli odparowanych w skale przez wehikuły UFO, publikowane są także na "Rys. #F1" i "Rys. #F3" z totaliztycznej strony internetowej newzealand_pl.htm, na "Rys. G4" z totaliztycznej strony internetowej magnocraft_pl.htm, na "Fot. #L2" z totaliztycznej strony internetowej day26_pl.htm, oraz na "Fot. #11" z totaliztycznej strony internetowej korea_pl.htm.

Fot. #C9c

Fot. #C9c: Powyższe zdjęcie pokazuje "tunel UFO" istniejący kiedyś w mieście Auckland, Nowa Zelandia, jaki odparowany został w skale przez kompleks kulisty sprzęgniętych magnetycznie ze sobą dwóch UFO najmniejszego typu K3. Zdjęcie to jest powtórzeniem "Fot. #F1" z mojej strony o nazwie newzealand_pl.htm - gdzie w podpisie przytoczyłem jego szerszy opis. W lepszym zrozumieniu "co" i "jak" zilustrowane jest powyższym zdjęciem "tunelu UFO", pomaga komputerowa symulacja wyglądu tego tunelu pokazana i opisana poniżej na "Rys. #C9d" - jaka to symulacja jest kopią ilustracji "Rys. #G3 (dół)" przytoczonej na mojej stronie o nazwie magnocraft_pl.htm. (Kliknij na tę fotografię aby zobaczyć ją w powiększeniu.)

Rys. #C9d: tunel UFO wiodący w kierunku E/W

Rys. #C9d: Komputerowa symulacja wykonana przez Dominika Myrcik (z moim wsparciem), a ilustrująca wygląd niemal wszystkich elementów nowo-odparowanego tunelu UFO biegnącego w kierunku E-W (jednak bez pokazania co znajduje się pod "podłogą pozorną" takiego tunelu). Powyższy tunel UFO został tak komputerowo zasymulowany, aby wyraźnie ilustrował on swe odparowanie w twardej skale podczas bardzo szybkich lotów podziemnych w kierunkach równoleżnikowych (tj. w kierunkach z E ku W lub z W ku E) kompleksu kulistego sprzęgniętego z dwóch małych statków magnokrafto-podobnych (np. dwóch wehikułów UFO) typu K3.
       O fakcie, że kompleks kulisty fomujący ten tunel leciał bardzo szybko świadczy ów "prawoskrętny" śrubowaty wzór wytopiony na ścianie przez poprzeczny wir plazmowy tego kompleksu - wygląd jakiego to wzoru przypomina linię śrubową jaką pozostawiłoby w maśle szybko wepchnięte w to masło gorące wiertło. Zgodnie bowiem z "motto" do punktu #C9.1 niniejszej strony, kiedykolwiek UFOnauci przystępują do odparowywania długiego tunelu w twardej skale, wówczas zamiast użycia jednego wehikułu UFO, jaki generowałby także niekorzystne następstwa, korzystniej im przychodzi wykonanie tego zadania kompleksem sprzęgniętym z conajmniej dwóch wehikułów UFO. W takim bowiem kompleksie zawierającym co najmniej dwa wehikuły UFO, pojawia się możliwość właściwego wysterowania przesunięcia fazowego w pulsowaniach pola magnetycznego owych składowych statków. Dzięki zaś temu wysterowaniu przesunięcia fazowego, każdy taki kompleks sprzegnięty z co najmniej dwóch statków jest w stanie formować aż dwa pionowe i nawzajem do siebie prostopadłe wiry magnetyczne i plazmowe, tj. (1) wir około-obwodowy każdego ze statków, oraz prostopadły do niego (2) wir poprzeczny obiegający naokoło cały ów kompleks - tak jak opisałem owe wiry w punkcie #C9.1 podczas omawiania "atrybutu (3)" tuneli UFO. W tunelach równoleżnikowych (jak powyższy) wir około-obwodowy wyrywa i odparowuje skałę przed lecącym wehikułem, zaś wir poprzeczny odrzuca pokruszone kamienie oraz formuje właśnie ów śrubowaty wzór na ścianach odparowanego tunelu.
       Powyższa symulacja ilustruje niemal wszystkie elementy takiego tunelu UFO wskazywane odnośnikami i opisane w części (d) powyższego "Rys. #C9b" - tyle że na owym "Rys. #C9b" pokazany jest tunel odparowany przez pojedyńczy wehikuł dużego typu, zaś na powyższej symulacji - tunel odparowany przez kompleks kulisty wehikułów małego typu, podobny do kompleksu kulistego pokazanego np. na "Rys. #H1" ze strony magnocraft_pl.htm. Odnotuj, że lot wehikułu, który odparował tunel UFO pokazany na powyższej komputerowej symulacji musiał być bardzo szybki, zaś energia szybkiego odparowania skały musiała być ogromnie duża. Energia ta spowodowała bowiem, że po przelocie wehikułu nadtopiona skała ścian sciekała w dół, formując po bokach dolnej części tunelu owe dwie jakby przyścienne "ławy" podłużne do siadania. Odnotuj także z opisów i ilustracji na stronie C-88 traktatu [4b], że właśnie tunel UFO pokazanego powyżej kształtu wiódł kiedyś ze szczytu Babiej Góry w Polsce do podziemi starego kościoła w Rabczycach, Słowacja, będąc tam używanym przez babiogórskich zbójników jako kryjówka i szlak łącznikowy.

Fot. #C9e

Fot. #C9e: Oto niezbyt wysokiej jakości zdjęcie pokazujące mnie (tj. dra inż. Jana Pająk) stojącego w wejściowej części nadmorskiej jaskini o nazwie Cathedral Caves, zlokalizowanej na wybrzeżu "Catlins" z Wyspy Południowej Nowej Zelandii. Jakość tego zdjęcia jest niska, bowiem do wnętrza owej jaskini NIE dociera wystarczająco dużo światła, zaś jej rozmiary są zbyt duże aby można ją było oświetlić np. błyskiem aparatu fotograficznego. Niemniej jest to jedyne zdjęcie jakie wykonałem u wejścia do owej jaskini, a stąd jakie ilustruje unikalny kształt tej jaskini przypominający bryłę geometryczną, którą by uformował wynik przesuwania trójkąta ze wschodu na zachód oraz jednocześnie w dół pod kątem około 50 stopni. (Kliknij na to zdjęcie aby oglądnąć je w powiększeniu.)
       Wejście do owej jaskini o wielkości niewielkiej katedry jest wydrążone w pionowym skalnym urwisku brzegu oceanu. Przez większość dnia owo urwisko oraz wejście i wnętrze jaskini są więc zalane wodą oraz łomotane potężnymi falami i wiatrami oceanicznymi. Stąd do tej jaskini można się dostać jedynie przez krótki okres czasu, kiedy odpływ wody oceanicznej osiąga swój najniższy poziom. Przez resztę zaś czasu sama jaskinia i twarda skała w jakiej została ona wydrążona są wystawione na działanie sił natury. Z tego też powodu, niemal wszyscy silnie wierzą, że jaskinia ta powstała w wyniku naturalnego oddziaływania fal morskich i wiatru na twardą skałę w jakiej ona istnieje. Znaczy, w jej "naturalne" pochodzenie wierzą zarówno nowozelandzcy naukowcy, jak i niemal wszyskie osoby wiedzące o jej istnieniu, a w czasach wykonywania pokazywanego powyżej zdjęcia zacząłem w to wierzyć nawet i ja sam - aczkolwiek już wówczas głównym powodem dla którego podjąłem trud, znaczny kłopot i niebezpieczeństwo dostania się do owej jaskini oraz jej uważnego przeegzaminowania, było ustalenie, czy przypadkiem NIE jest ona jednym z owych tuneli UFO jakich istnienia wtedy poszukiwałem. (Tak nawiasem mówiąc, to będąc zajęty jej egzaminowaniem NIE odnotowałem, że przypływ oceanu bardzo szybko zwiększa poziom wody u jej wejścia, kiedy więc zacząłem z niej uciekać, omal utonąłem bowiem woda morska sięgała mi już po szyję, zaś mając obie ręce zajęte utrzymywaniem sprzętu w suchości ponad moją głową i ponad poziomem fal, fale zaczęły rzucać mną o skałę pionowego urwiska.)
       Kiedy egzaminowałem tę jaskinię, zastanowiło mnie aż kilka szczegółów jakie wykazują jej zgodność z cechami tuneli UFO. Przykładowo, biegnie ona ze wschodu ku zachodowi, zaś jej kształt i wymiary faktycznie odpowiadają tym jakie uformowałby w tamtym miejscu kompleks kulisty sprzęgnięty z dwóch wehikułów UFO typu K6 - tj. kompleks sprzęgnięty z dwóch wehikułów UFO, wygląd jakiego to całego kompleksu udokumentowało zdjęcie powyżej na tej stronie pokazane na "Rys. #C2a (góra - z ramką)", zaś wygląd boczny pojedyńczego z jakich to UFO typu K6 ilustruje "Rys. #A3(K6)" na mojej innej stronie o nazwie magnocraft_pl.htm (kliknij na niniejszy link aby rysunek ten zobaczyć). Mianowicie, ów kształt tej jaskini powstałyby, gdyby taki kompleks kulisty zagłębiał się w owo urwisko lecąc skośnie w dół i ku zachodowi, podczas gdy podłogi jego obu składowych wehikułów były celowo utrzymywana niemal pionowo, czyli tak aby pędniki obu tych wehikułów mogły wzmacniać swą moc maksymalną liczbą linii sił panującego w tamtym miejscu pola magnetycznego Ziemi. Niemniej ponieważ owa jaskinia była raczej krótka, zaś całe jej dno zasypane było piaskiem naniesionym do niej przez morze, w tamtym czasie kiedy ją egzaminowałem uznałem błędnie, że prawdopodobnie jej zbieżność z cechami początka tunelu UFO jest tylko przypadkowa i że zapewne powstała ona w wyniku działania czynników naturalnych.
       W owym wierzeniu, że nowozelandzka Cathedral Caves jest jaskinią powstałą naturalnie w wyniku działania fal morskich i wiatru na twardą skałę urwiska w jakiej jest ona wydrążona, trwałem aż do stycznia 2017 roku. W owym bowiem styczniu 2017 roku mój analityczny umysł zrozumiał komplikacje i następstwa podwójnej natury czasowej zasad starzenia się obiektów z naszego świata fizycznego - tj. zrozumiał zasady starzenia się jakie opisałem w punkcie #C9.1 niniejszej strony. Zrozumienie zaś owych zasad silnie implikuje, że w przeciągu owych zaledwie około 6000 "ludzkich lat" jakie upłynęły od czasu stworzenia naszej planety i człowieka, czynniki działaniowe (do jakich należy m.in. działanie fal morskich oraz wiatru) NIE były w stanie uformować w twardej skale owego urwiska z Catlings, aż tak ogromnej jaskini jak owa "Cathedral Caves". Innymi słowy, to co wyjaśniam powyżej w punkcie #C9.1 tej strony o mechanizmach rządzących starzeniem się obiektów z naszego świata fizycznego, ujawnia dosyć niepodważalnie, iż "Cathedral Caves" musi być kolejną z owych tuneli UFO, odparowanych w twardej skale przez kompleks kulisty sprzęgnięty z dwóch UFO typu K6.
       Niefortunnie się składa, że obecny stan mojego zdrowia, a także stan moich finansów, już mi NIE pozwalają wybrać się na ekspedycję badawczą do odmiennej niż ta w której obecnie mieszkam wyspy Nowej Zelandii, aby ponownie przebadać ową "Cathedral Caves" i porównać wszystkie jej cechy, z cechami tuneli UFO jakich stopniowo dociekłem teoretycznie dzięki swej znajmości zasady działania Magnokraftu mojego wynalazku, zaś najważniejsze z jakich wyszczególniłem powyżej w punkcie #C9.1 niniejszej strony. Jednak czytelnik być może jest w stanie to uczynić i dokonać takiego porównania cech. Wszakże jestem już pewien, że gdyby jakiś poszukiwacz prawdy dysponował środkami i możliwościami dokonania wykopków w owej jaskini, oraz dysponowałby sposobem zabezpieczenia swych wykopków przed codziennym ponownym ich rujnowaniem przez przypływy morskie, wówczas zapewne odkryłby jeszcze kilka nawet bardziej interesujących jej cech. Przykładowo, taki poszukiwacz prawdy zapewne odkryłby, że niezbyt głęboko pod warstwą piasku kryją się też owe dwie przyścienne jakby podłużne "ławy" boczne, formowane z powodu ściekania w dół po ścianach bocznych owych tuneli UFO rozmiękczonej gorącem skały nadtopionej podczas odparowywania tych tuneli przez kuliste kompleksy latające UFO, jakie to przyścienne "ławy" boczne najlepiej widać na komputerowej symulacji tunelu UFO odparowanego w skale przez kompleks kulisty wehikułów typu K3, pokazanej tutaj na "Rys. #C9d" - która to symulacja jest powtórzeniem "Rys. #G3 (dół)" z mojej strony o nazwie "magnocraft_pl.htm", zaś jakie to "ławy" zostały też udokumentowane faktycznym zdjęciem tunelu UFO typu K3 pokazanym tutaj na "Fot. #C9c" - która jest powtórzeniem "Fot. #F1" z mojej strony internetowej o nazwie newzealand_pl.htm (kliknij na niniejszy link aby owo zdjęcie sobie oglądnąć). Odnotuj tu jednak, że tunel UFO pokazany na owym "Fot. #F1" odparował kompleks kulisty sprzęgnięty z najmniejszych załogowych UFO typu K3, natomiast "Cathedral Caves" odparował kompleks kulisty sprzęgnięty z aż osiem razy większych od nich UFO typu K6. Ponadto, kopiąc nawet głębiej, taki poszukiwacz prawdy zapewne dokopałby się w "Cathedral Caves" także do jej "podłogi pozornej" kryjącej się pod ową warstwą naniesionego przez ocean piasku i śmieci, a prawdopodobnie odkryłby też, iż jaskinia ta wcale NIE kończy się w miejscu w jakim obecnie widać koniec jej wnętrza, a że pod owym piaskiem dalej skośnie zbiega ona w dół, poczym na jakiejś tam głębokości zmienia kierunek i przebiega poziomo aby w narazie nieznanej dali połączyć się z innymi podobnymi nowozelandzkimi tunelami UFO, lub aby wynurzyć się ponownie na powierzchnię Ziemi.


#C10. Odchylające oddziaływanie na promieniowanie elektromagnetyczne:

       Obserwacje UFO ujawniają, że owe pozaziemskie statki również powodują wszelkie rodzaje oddziaływania (interferencji) z promieniowaniem elektromagnatycznym jakie są charakterystyczne dla napędu magnokraftu. Trzy najważniejsze rodzaje tego oddziaływania to: (1) zakłócenia w działaniu TV, radia, radarów i radio-telefonów, (2) tzw. "czarne belki", oraz (3) tzw. "soczewka magnetyczna" - patrz ich opisy w punktu #10 w podrozdziale F13 monografii [1/4].
       Silna współzależność pomiędzy zakłóceniami w telekomunikacji (szczególnie w odbiorze telewizyjnym) oraz bliskością UFO raportowana jest już od dawna. Podsumowanie takich zakłóceń elektromagnetycznych, a także opisy wielu indywidulanych przypadków, zawarte są w wielu książkach o tematyce UFOlogicznej - np. patrz książki referowane w podrozdziale P2.16 monografii [1/4] pod numerami [2P2] (jej strona 111), [4P2] (jej strona 47). Zakłócenia tego typu są także wielokrotnie doświadczane przez osoby współmieszkające z dawczyniami ovule, aczkolwiek wielu z nich kładzie je na barki "przyczyn naturalnych" i zwykle nie zwraca na nie większej uwagi.
       Kolumny silnego pola magnetycznego wychodzącego z pędników UFO bardzo często formują tzw. "czarne belki" przewidywane do wystąpienia w magnokrafcie - patrz ich opis w podrozdziale F10.4 z monografii [1/4]. Belki takie pokazane zostały na "Rys. #C10" poniżej, zaś ich szeroka dyskusja przeprowadzona została w podrozdziale S1.1 z monografii [1/4].

Rys. #C10a
Rys. #C10b

Rys. #C10ab: "Czarne belki" z pola UFO. Powyższy rysunek wyraźnie ukazuje, że belki te, formowane z wysoko skoncentrowanego pola magnetycznego generowanego przez pędniki UFO, są kwadratowe w przekroju poprzecznym. To zaś dostarcza kolejnego dowodu, że pędniki UFO wykorzystują tzw. komory oscylacyjne dla wytwarzania swego pola magnetycznego. (Kliknij na wybrany rysunek aby oglądnąć go w powiększeniu.)
       Rys. #C10a (góra): Odtworzony na podstawie zeznań świadka kształt UFO jakie dnia 9 maja 1969 roku uprowadziło żołnierza o nazwisku Jose Antonio da Silva z prowincji Victoria w Brazylii. Żołnierz ten znaleziony został 4 dni później w Bebedouro oddalonym o 800 kilometrów. Powyższy rysunek UFO typu K3 w kształcie "szpulki" opublikowany jest na stronie 11 w książce która w monografii [1/4] referowana jest pod numerem [5S1.1]. Warto tutaj odnotować, że na przekór iż ów wehikuł UFO odtworzony został "z pamięci", ciągle oddaje on relatywnie dokładnie jego najbardziej istotne elementy i generalny wygląd.
       Z punktu widzenia Teorii Magnokraftu zilustrowany tu wehikuł reprezentuje zestaw semi-zespolony jakiego wydedukowany teoretycznie kształt pokazany został w dolnej części powyższej ilustracji. Ponieważ "czarne belki" uformowane z pola tego UFO faktycznie posiadają przekrój kwadratowy, stąd ich zarys na powyższym rysunku dostarcza kolejnego potwierdzenia że UFO używają właśnie komór oscylacyjnych do generowania swego pola.
       Rys. #C10b (dół - w obwódce): Jedna z dwóch możliwych zasad formowania tzw. "zestawu semi-zespolonego" uzyskiwanego poprzez sprzęgnięcie razem kopułami kulistymi dwóch magnokraftów typu K3 - patrz opisy klasy #2 na rysunku F6 z monografii [1/4] (ów rysunek F6 pokazany jest także jako "Rys. #5" na stronie propulsion_pl.htm). Teoria Magnokraftu wyjaśnia, że w pokazanej tutaj zasady formowania tej konfiguracji magnokraftów, pomiędzy pędnikiem głównym dolnego wehikułu oraz pędnikami bocznymi górnego wehikułu muszą pojawić się kolumny wysoko skoncentrowanego pulsującego pola magnetycznego jakie więzi światło i dlatego jest widoczne jako "czarne belki". Belki takie zostały celowo uwidocznione na powyższym rysunku. Nadają one calej konfiguracji wygląd "niesymetrycznej szpulki". Przekrój poprzeczny tych "czarnych belek" musi odzwierciedlać kształt urządzeń wytwarzających pole magnetyczne w pędnikach danego wehikułu, tj. przy użyciu w tym celu komór oscylacyjnych pierwszej generacji kształt ten musi być kwadratowy.
       Niezależnie od pokazanej tutaj zasady formowania "zestawu semi-zespolonego" magnokraftów, taki sam zestaw może zostać uformowany kiedy wszystkie pędniki obu połączonych wehikułów mają skierowane swoje bieguny magnetyczne w dokładnie tych samych kierunkach. W owym przypadku "czarne belki", jeśli się pojawią, wówczas łączą one wyloty pędników bocznych obu wehikułów - stąd cały zestaw wygląda wtedy jak symetryczna "szpulka". Ta druga zasada formowania "zestawu semi-zespolonego" magnokraftów pokazana jest na "Fot. #5b" ze strony internetowej memorial_pl.htm - o tym jak UFOnauci podważają wiarygodność autentycznych zdjęć UFO.
       Warto tutaj dodać, że efekty działania zupełnie odmiennego oddziaływania pola magnetycznego UFO na promieniowanie elektromagnetyczne, polegającego na formowaniu tzw. "soczewki magnetycznej", pokazane i omówione zostało na "Fot. #C9" z totaliztycznej strony internetowej explain_pl.htm, oraz na "Fot. 6a" z totaliztycznej strony internetowej memorial_pl.htm.


#C11. Zależność pomiędzy kolorem świecenia zjonizowanego powietrza a biegunem magnetycznym pędnika statku:

       Zgodnie z Teorią Magnokraftu, w "trybie bijącym" pracy pędników magnetycznych, wylot z każdego oddzielnego ich bieguna magnetycznego musi jarzyć się w odmiennym kolorze. Przy biegunie północnym N (lub "wlocie" pola I), powietrze jarzy się kolorem żółto-czerwonym. Natomiast przy przy biegnie południowym S (lub "wylocie" pola O) pędnika, powietrze jarzy się kolorem fioletowo-zielonym. (Odnotuj tu odmienne niż w fizyce oznaczenie biegunow, opisane dokładniej w podrozdziale F5.2 monografii [1/4].) Na wszystkich kolorowych fotografiach jarzących się UFO, potwierdzone jest takie właśnie ujawnianie się odrębnych kolorów występujące w trybie bijącym - patrz "Rys. #C11" poniżej.

Rys. #C11a
Rys. #C11b

Rys. #C11ab: Dwa nocne zdjęcia UFO lecącego w trybie bijącym, które dokumentują dwa odmienne kolory w jakich jarzy się powietrze na wylotach z pędnika głównego oraz z pędników bocznych. Owe kolory jarzenia się objaśniono w podpisie pod "Rys. #C3b". (Kliknij na wybrany rysunek aby oglądnąć go w powiększeniu.)
       Rys. #C11a (góra): Pojedyncza klatka z kolorowego filmu UFO wykonanego w nocy przez Ellis'a E. Matthews ponad Alberton, South Australia, w 1967 roku - patrz książka [1rysP24] pióra Bruce Cathie & P.N. Temm, "Harmonic 695" (Wellington, N.Z., 1971, ISBN 0 589 01054 9), strona 134. Pokazuje on nieruchomy wehikuł typu K5 zawisający w ciemności w "bijącym trybie" pracy jego pędników. Film uchwycił jedynie jarzenie się powietrza, zjonizowanego przez pole magnetyczne z pędników tego wehikułu UFO. Natomiast korpus tego UFO pozostaje niewidoczny w ciemności. Na powyższej fotografii kolory świecenia się zjonizowanego powietrza dostarczają potwierdzenia dla stwierdzeń Teorii Magnokraftu. Powietrze na wylocie z pędnika głównego, jakiego oś odchylona jest z centrum wehikułu, jarzą się w kolorze żółto-pomarańczowym, podczas gdy pierścień wylotów z pędników bocznych formuje niebiesko-zielone jarzenie. Oznacza to, że kopuła górna owego UFO zorientowana była w kierunku fotografa, tak że w pędniku głównym panuje północny (N) biegun pola magnetycznego, podczas gdy w pędnikach bocznych ku fotografowi zwrócone są ich południowe (S) bieguny - patrz także "Rys. #C3b" opisujący kolory świecenia powietrza na wylotach z pędników magnokraftu. Porównaj kolory z tej klatki wykonanej na południowej półkuli, z kolorami fotografii z cześci (b) wykonanej na północnej półkuli Ziemi. (Zauważ że w odmiennych półkulach musi być odwrotna biegunowość pędników UFO).
       Rys. #C11b (dół): Nocne zdjęcie UFO typu K3 lecącego w trybie bijącym. Powyższe zdjęcie (oryginalnie w kolorze) wykonane zostało dnia 2 sierpnia 1965 roku przez 14-letniego Alan'a Smith, ponad Tulsa, Oklahoma, USA - patrz [1P2] strona 241 and [2P2] strona 371. W centrum tego UFO widoczna jest warstewka powietrza jarząca się kolorem niebieskim. Z kolei naokoło kołnierza wehikułu powietrze zjonizowane przez pędniki boczne jarzy się żółto-czerwonym kolorem. Niejarząca się część korpusu statku zawartego pomiędzy centrum i kołnierzem pozostaje niewidoczna w ciemności. Porównaj powyższą fotografię z "Rys. #C3b" oraz z częścią (a) powyższej ilustracji.


#C12. Magnetyczny charakter lotu jaki przeczy prawom hydromechaniki:

       Jeśli zasada działania napędu UFO i magnokraftów jest taka sama, wtedy zachowanie się obu tych wehikułów w locie musiałoby być opisywane prawami magnetyzmu, nie zaś prawami hydromechaniki. Wiemy, że aerodynamiczny lot dzisiejszych samolotów zależny jest od praw hydromechaniki. Prawa te wytyczają wszystkie atrybuty dzisiejszych latających maszyn, takie jak: ich aerodynamiczne kształty, istnienie najróżniejszych aerodynamicznych elementów (skrzydeł, ogonów, stabilizatorów) dobudowanych do każdego samolotu, płynne loty, zawracanie dużymi łukami, itp.
       Jeśli jednak rozważymy wehikuły których lot oparty będzie na prawach magnetyzmu nie zaś aerodynamiki, tak jak to się dzieje np. w przypadku magnokraftu, wtedy ich atrybuty muszą być całkowicie odmienne od atrybutów samolotu. Przykładowo magnetyczne wehikuły wcale nie muszą posiadać aerodynamicznych kształtów i mogą latać skierowane np. płaską powierzchnią (podłogą) w kierunku lotu. Ich powłoka musi wypełniać zbiór równań zestawionych na rysunku F18 z monografii [1/4]. Nie będą posiadały żadnych elementów sterujących wystających z korpusu takich jak ogony czy skrzydła - jako że ich lot i manewry otrzymywane będą poprzez odpowiednie sterowanie zmian wydatku ich pędników magnetycznych ukrytych w środku ich powłoki. Także ich zachowanie się w przestrzeni będzie drastycznie odmienne od zachowania dzisiejszych samolotów, ponieważ muszą one spełniać prawa magnetyzmu.
       Magnetyczny charakter lotu UFO może też zostać wyznaczony z analizy kształtu jonowego obrazu wiru pokazanego na niektórych fotografiach. Na fotografii pokazanej poniżej na "Rys. #C12a" uchwycona została formacja lecących UFO. Wehikuły te posiadają "jonowy obraz wiru" rozwiany w dosyć niezwykły kształt "buta". Wiadomo z mechanizmu jaki formuje ten obraz, że tak długo jak jakieś szczególne dynamiczne warunki nie zaistnieją jakie spowodują zdeformowanie tych obrazów, ich kształt powinien być symetryczny względem osi centralnej statku (patrz punkt #C7 powyżej). Włoski badacz Renato Vesco (patrz [1P2] strona 212) analizował dynamiczne warunki formujące obrazy uchwycone poniżej na "Rys. #C12a" i dokonał bardzo interesujących odkryć. Zgodnie z jego stwierdzeniami, aby wyprodukować ów ukształtowany jak "but" obraz jonowy wiru UFO musiały tam lecieć pochylone w stosunku do kierunku swojego ruchu - patrz "Rys. #C12c". To zaś oznacza, że kiedykolwiek następuje sprzeczność pomiędzy magnetycznym sposobem latania z bazą wehikułu utrzymywaną prostopadle do przebiegu lokalnych linii sił pola, oraz wymogiem areodynamcznym orientowania w kierunku minimalnego oporu, UFO zawsze wypełnią wymóg magnetyczny który dla nich jest fizykalną podstawą ich lotu. Stąd zdjęcie z "Rys. #C12a" dostarcza fotograficznej dokumentacji na magnetyczny charakter lotu UFO.

Rys. #C12a
Rys. #C12b

Rys. #C12ab: Magnetyczny charakter lotu UFO - zdjęcia i dedukcje dowodzące. (Kliknij na dany rysunek aby oglądnąć go w powiększeniu.)
       Rys. #C12a (góra): Jedna z dwóch formacji UFO sfotografowanych przez niejakiego Carl'a R. Hart, Jr. ponad Lubbock, Texas, USA, wieczorem dnia 31 sierpnia 1951 roku - patrz [1P2] strona 211, and [2P2] strona 215, [8P2] strona 46. Wykonane wówczas zostało aż pięć zdjęć jakie ukazują dwie formacje UFO lecące w dwóch odmiennych kierunkach. Wszystkie fotografie pokazują formację V-kształtną UFO lecących w trybie wiru magnetycznego. Na części z tych fotografii, której przykład pokazano powyżej jako "Rys. #C12a", jonowe obrazy wiru magnetycznego przyjmują niezwykłe kształty jakby "butów". Jak to wyjaśnione jest w części "Rys. #C12b" niniejszego rysunku, takie kształty "buta" wynikają z wymagania że UFO zawsze musi się poruszać tak aby jego podłoga była prostopadła do lokalnego przebiegu ziemskiego pola magnetycznego. Stąd powyższe zdjęcie podpiera znacząco dowód, że UFO wypełniają prawa magnetycznego lotu.
       Rys. #C12b (dół - w obwódce): Rysunki jakie ilustrują dedukcje wykonane przez włoskiego badacza UFO o nazwisku Renato Vesco. Zostały one opublikowane w książce [1P2] strona 212. W 1972 roku, włoski badacz Renato Vesco udowodnił, że UFO lecące z bazą odchyloną od położenia najmniejszego oporu aerodynamicznego musi wytwarzać "jonowy obraz wiru magnetycznego" ukształtowany właśnie na kształt "buta". Jego dowód podbudowany przez fotografię zaprezentowaną w części "Rys. #C12a" niniejszego rysunku potwierdza że UFO latają w nie-aerodynamiczny sposób jaki zaprzecza prawom hydromechaniki. Najważniejszym warunkiem jaki zawsze jest wypełniony podczas lotów UFO, to że ich podstawa zawsze jest zorientowana niemal prostopadle do kierunku linii sił ziemskiego pola magnetycznego.


#C13. Konkluzja z przewodu i materiału dowodzeniowego zaprezentowanego powyżej:

       Kiedy szereg niezależnych faktów zestawionych razem w logiczną dedukcję prowadzi do potwierdzenia pojedynczej tezy, fakty te reprezentują "formalny dowód naukowy". Ponieważ wszystkie dedukcje i fakty z części C niniejszej strony konsekwentnie potwierdzają jego tezę stwierdzającą że "UFO to już zbudowane i używane przez kogoś magnokrafty", począwszy od tego miejsca prawdę owej tezy należy uznawać za formalnie dowiedzioną. To z kolei oznacza, że formalny dowód że "UFO to już zbudowane magnokrafty" został skompletowany.
       Skompletowanie powyższego fomalnego dowodu, że "UFO to już zbudowane przez kogoś i działające magnokrafty" wprowadza cały szereg istotnych następstw, wybrane z których były już omawiane w początkowej części tej strony. Dalsze co bardziej istotne z nich obejmują:
       (A) Dowód ten równocześnie konstytułuje cały szereg dowodów cząstkowych. Ponieważ magnokrafty są wehikułami materialnymi, wytwarzanymi technologicznie, oraz budowanymi i sterowanymi przez istoty inteligentne, zaprezentowany tu dowód reprezentuje serię dowodów cząstkowych stwierdzających że:
       (1) "UFO istnieją" (tj. UFO są materialne, stąd muszą istnieć obiektywnie),
       (2) "UFO są wehikułami",
       (3) "UFO muszą być budowane i pilotowane przez jakieś istoty inteligentne", oraz
       (4) "Cywilizacje jakie wysyłają UFO na Ziemię muszą być pochodzenia kosmicznego", bowiem na naszej planecie żaden z narodów nie osiągnął dotąd jeszcze poziomu nauki i technologii koniecznego dla zbudowania tych zaawansowanych wehikułów.
       B) Dowód ten potwierdza poprawność Teorii Magnokraftu. Z punktu widzenia ważności stwierdzeń tej teorii, formalne dowiedzenie istnienia wehikułu jaki już obecnie wykorzystuje zasadę działania użytą w napędzie magnokraftu stanowi niemalże równorzędnik zaprezentowania działającego prototypu tego przyszłościowego wehikułu. Obecnie możemy więc być absolutnie pewni, że magnokraft będzie działał jesli zdecydujemy się go zbudować.
       (C) Dowód ten uwypukla wagę badań UFO. Naukowa bowiem analiza obserwacji UFO stanowi najistotniejszy czynnik pozwalający na szybkie skompletowanie naszych magnokraftów. Stąd popularyzowanie obserwowania UFO jest niezwykle istotnym składnikiem szybkiego osiągnięcia przez naszą cywilizację zdolności do odbywania podróży międzygwiezdnych.
       Skoro formalny dowód, że "UFO to już zbudowane i używane przez kogoś magnokrafty" został formalnie skompletowany i opublikowany, początkowy okres spekulacji na temat "czym są UFO" powinien zostać definitywnie zamknięty. Czas teraz aby zacząć następne etapy w naszej nieustającej drodze ku wiedzy, jakie budowały będą dalej na fundamentach owego dowodu.


Część #D: Dotychczasowe zastosowania formalnego dowodu naukowego że UFO istnieją:

      

#D1. Postulat zamienności pomiędzy UFO i magnokraftami:

       Metodologia "porównywania atrybutów" zastosowana w dowodzie opisanym powyżej dostarcza także dodatkowej korzyści jaką należy w tym miejscu wyjaśnić. Pozwala ona bowiem na wprowadzenie niezwykle istotnego postulatu zamienności pomiędzy UFO i magnokraftami. Postulat ten stwierdza, że: każdy poprawny wzór matematyczny, reguła i fakt opracowany dla magnokraftów, musi równie poprawnie odnosić się też i do UFO, a także każdy fakt zaobserwowany na UFO musi również sprawdzać się dla magnokraftów. Praktyczne wykorzystanie tego postulatu z jednej strony zezwala na szybsze zbudowanie ziemskich magnokraftów przez wykorzystanie w nich gotowych rozwiązań technicznych zaobserwowanych u UFO. Z drugiej zaś strony umożliwia ono szybsze rozwikłanie tajemnic UFO przez zastosowanie do nich teorii opracowanych dla magnokraftów. Jednym więc z istotniejszych następstw tego postulatu dla treści monografii [1/4] jest to iż "Tablica F1" zawiera tam także dokładne i kompletne dane konstrukcyjne dla wszystkich ośmiu typów dyskoidalnych UFO (nie zaś jedynie dane konstrukcyjne dla kolejnych typów magnokraftu) natomiast opisy z rozdziału F monografii [1/4] i zawarte tam ilustracje z taką samą dokładnością odzwierciedlają UFO z jaką reprezentują one magnokrafty. Jeśli więc zechcemy poznać więcej szczegółów technicznych o którymś z typów UFO, wystarczy tylko zaglądnąć do owej 'Tablicy F1" lub zapoznać się z odnośnymi fragmentami rozdziału F w monografii [1/4]. Ponadto, wszystkie wzory matematyczne, wywody logiczne, oraz opisy zestawione w owej monografii [1/4] dla magnokraftu, muszą się spełniać również i w odniesieniu do wehikułów UFO.


#D2. Uchwała internetowej listy dyskusyjnej "totalizm@hydepark.pl":

       W dniu 24 marca 2003 roku uczestnicy internetowej listy totalizmu podjęli historyczną Uchałę na temal UFO i UFOnautów. Uchwała ta jest pierwszą swego rodzaju i dotychczas jedyną tego typu na świecie. Dlatego niniejszym mam przyjemność zaprezentowania jej pełnego tekstu i zachęcenia każdego do zapoznania się z jej treścią. Oto ona:
      Eksploatacja Ziemian przez UFOnautów: zbiorowa uchwała internetowej listy totalizm@hydepark.pl o oficjalnym uznaniu formalnego dowodu na istnienie UFO, o uznaniu formalnego dowodu na okupację Ziemi przez UFO, oraz o uznaniu magnokraftu jako technicznego wyjaśnienia dla UFO
       My, 161 uczestników internetowej listy totalizm@hydepark.pl reprezentujących niemal wszystkie dziedziny życia oraz niemal każdy region Polski, z głęboką troską obserwujemy rozwój obecnej sytuacji w zakresie pasożytniczej działalności UFO na Ziemi. Wszakże z jednej strony widzimy pasywność władz i niechęć naukowców wobec coraz wyżej piętrzących się problemów jakie wzbudzane są przez pasożytnicze działania UFO na Ziemi, a także widzimy tendencje do ignorowania opinii zbiorowości oraz do opierania się w sprawach UFO na stwierdzeniach kilku niekonstruktywnie nastawionych, pojedyńczych osób. Z drugiej strony odnotowujemy wprost niesłychane nagromadzenie dowodów nieustannej obecności UFO na Ziemi, dowodów niemoralnej ingerencji UFOnautów w nasze życie publiczne, oraz dowodów uprowadzeń ludzi do UFO i biologicznej eksploatacji ludzi na pokładach UFO. Jesteśmy też świadomi, że w 1981 roku, w czasopiśmie Przegląd Techniczny Innowacje (nr 13/1981, strony 21-23) po raz pierwszy opublikowany został formalny dowód naukowy stwierdzający że "UFO to magnokrafty". Począwszy zaś od owego momentu, coraz powszechniej dostępna dla wszystkich zainteresowanych jest rosnąca liczba monografii naukowych jakie formalne dowodzą fizykalnej natury UFO, pasożytniczych zainteresowań UFOnautów w Ziemi, magnetycznego charakteru napędu UFO, itp. Do chwili obecnej dowody te ukształtowały dostępną wiedzę na temat UFO w jedną spójną strukturę logiczną, udowadniając za pośrednictwem tej struktury, że (1) UFO istnieją i są materialnymi wehikułami kosmicznymi pilotowanymi przez moralnie zdegenerowanych krewniaków ludzkości pochodzących z kosmosu, (2) że moralnie upadli dysponenci wehikułów UFO skrycie okupują i eksploatują ludzkość, oraz (3) że budowa i zasada działania wehikułu kosmicznego z napędem magnetycznym nazywanego "magnokraftem" dostarcza pełnego i poprawnego wyjaśnienia dla wszelkich aspektów technicznych UFO. Jest też nam doskonale wiadomym, że bardzo szczegółowe opisy zarówno magnokraftu, jak i wszelkich dowodów naukowych z niego wynikających, zawarte są w całym szeregu opracowań naukowych. Z opracowań tych najbardziej aktualna jest monografia naukowa [1/4] pióra Prof. dra Jana Pająka, o tytule Zaawansowane urządzenia magnetyczne (4 wydanie, Wellington, Nowa Zelandia, 2003 rok, ISBN 0-9583727-5-6). Monografia ta jest udostępniona nieodpłatnie na licznych stronach internetowych, przykładowo na stronie tekst_1_4.htm, czy tekst_1_5.htm, czy też na kilku innych wskazywanych linkami z powyższych stron. Będąc świadomymi wszystkiego powyższego, a jednocześnie wiedząc o odpowiedzialności jaka spoczywa na naszych barkach z tytułu reprezentowania przekroju całego społeczeństwa i wszystkich regionow naszego kraju, niniejszym zbiorowo uchwalamy co następuje.
      #1. Uchwalamy, że oficjalnie uznajemy formalny dowód jaki stwierdza że "wehikuły UFO istnieją". Jak nam wiadomo dowód ten, opracowany zgodnie z naukową metodologią "porównywania atrybutów", jest publikowany i upowszechniany nieustannie począwszy od 1981 roku, zaś nikt nie zdołał podważyć jego zasadności. Uznając wagę i poprawność tego naukowego dowodu jednocześnie deklarujemy i przypominamy, że posiada on moc obowiązującą i że jego wskazania oraz następstwa świadomościowe powinny być uwzględniane w działaniach każdej osoby. Szczególnie zaś obowiązujący jest on dla naukowców i badaczy UFO, którzy na jego podstawie mają obowiązek podjęcia rzeczowych badań celów i przejawów działalności UFOnautów na Ziemi.
      #2. Uchwalamy także, że oficjalnie uznajemy zasadność formalnego dowodu naukowego stwierdzającego, że "UFO to magnokrafty, tyle że już zrealizowane przez technicznie wysoko zaawansowane, aczkolwiek moralnie upadłe, cywilizacje szatańskich pasożytów z kosmosu". Zobowiązujemy też każdego, aby respektował stwierdzenia oraz brzemienne w skutki konsekwencje tego dowodu.
      #3. Uchwalamy ponadto, że uznajemy formalny dowód naukowy iż "moralnie upadli załoganci wehikułów UFO skrycie okupują naszą planetę, oraz w sposób ukryty prowadzą wielkoskalową eksploatację ludzkości". Zobowiązujemy też każdego mieszkańca naszej planety do ogarnięcia wszelkich konsekwencji tego naukowego dowodu, oraz do podjęcia działań jakie stopniowo zneutralizują następstwa okupacji i eksploatacji ludzi przez UFOnautów.
       Uchwalając wszystko powyższe, jednocześnie usilnie nakłaniamy wszystkich zainteresowanych, aby w trybie pilnym zapoznali się z formalnymi dowodami naukowymi zawartymi we wskazanej poprzednio monografii [1/4], jakich oficjalne uznanie i powszechne obowiązywanie niniejsza uchwała deklaruje, oraz jakich wielorakie następstwa oficjalnie staramy się uzmysłowić za pośrednictwem niniejszej uchwały. Nakłaniamy też, aby zapoznawać się ze szczegółami konstrukcji, zasady działania i napędu magnokraftu, który to wehikuł kosmiczny jest ziemskim odpowiednikiem UFO, czyli wykazuje wszelkie cechy UFO, posiada te same możliwości operacyjne co UFO, oraz wzbudza te same zjawiska jakie znane są z obserwacji UFO.
       Podejmując niniejszą uchwałę i niniejszym nadając jej charakter wiernego odzwierciedlenia naszych zbiorowych poglądów i życzeń, jednocześnie liczymy, że w końcu zainicjuje ona owe długo oczekiwane przez społeczeństwo inicjatywy i konstruktywne działania w sprawie UFO. Przykładowo liczymy, że zainspiruje ona podjęcie systematycznych badań UFO przez naukowców i przez osoby odpowiedzialne za nasze bezpieczeństwo i za nasz poziom poinformowania. Oczekujemy, że we wszelkich sprawach dotyczących UFO społeczeństwo zacznie opierać się na mądrości zbiorowej i przestanie zważać na wypowiedzi pojedyńczych krzykliwych osób, które mogą być manipulowane właśnie przez owe pasożytnicze UFO. Liczymy, że uchwała ta przełamie dotychczasowy impas otaczający postęp racjonalnego zrozumienia przez ludzi powodów, masowości, oraz techniki moralnie upadłych agresorów z UFO. Liczymy, że uczuli ona ludzi na niemoralny, pasożytniczy, oraz ukryty charakter wszelkiej aktywności UFOnautów na Ziemi. Liczymy, że zwróci ona uwagę władz na palące problemy obrony swego społeczeństwa przed szatańską eksploatacją przez UFO. Liczymy, że zainteresuje ona każdego członka społeczeństwa blizną po implancie identyfikacyjnym UFO, jaką to bliznę większość z nas nosi na swojej nodze. Liczymy, że zainicjuje ona bardziej nasilone obserwowanie aktywności UFO w naszej przestrzeni życiowej, oraz że uświadomi iż odpowiednimi metodami i urządzeniami uczulonymi na szybkie ruchy telekinetyczne w każdym momencie czasowym na naszym niebie daje się zarejestrować obecność dosłownie dziesiątków niewidzialnych wzrokowo, telekinetycznych wehikułów UFO (referowanych czasami jako tzw. "rods"). Liczymy także, że niniejsza Uchwała zainspiruje wszystkich ludzi do podjęcia aktywnej walki obronnej przed owymi kosmicznymi agresorami z UFO.
      Niniejsza uchwała podjęta została w dniu 24 marca 2003 roku, w wyniku anonimowego głosowania (bazującego na pseudonimach) otwartego dla uczestników obrad internetowej listy totalizm@hydepark.pl . Wyniki tego głosowania były jednogłośne - całe 100% głosujących oddało swoje głosy za przyjęciem niniejszej uchwały. Uczestnicy tego głosowania potwierdzają, że miało ono charakter anonimowy, a stąd że jego wyniki stanowią wierne odzwierciedlenie faktycznych poglądów i życzeń głosujących. Z kolei ponieważ głosujący reprezentują sobą przekrój całego społeczeństwa i wszystkich regionów Polski, oraz ponieważ tekst tego co uchwalono reprezentuje zbiorową opinię głosujących, niniejsza Uchwała jest reprezentacyjna dla stanowiska, życzeń i odczuć znaczącej proporcji obywateli Polski świadomych powagi obecnej sytuacji.
* * *
       Powyższe powinienem uzupełnić informacją, że wkrótce po podjęciu powyższej uchwały UFOnauci zasabotażowali aż do zniszczenia listę dyskusyjną totalizmu na której została ona wypracowana i uchwalona. Potem UFOnauci zasabotażowali również i następną listę dyskusyjną totalizmu stworzoną na jej miejsce. Od pierwszej połowy 2005 roku totalizm działa więc już bez listy dyskusyjnej. Stąd jedyna komunikacja z praktykującymi tą filozofię odbywa się obecnie za pośrednictwem emaili, a także poprzez blogi totalizmu dostępne pod adresami wyszczegółnionymi w punkcie #H2 tej strony.
       Niezależnie od powyższego punktu z niniejszej strony, omawiana tutaj uchwała publikowana i dyskutowana jest także na kilku innych totaliztycznych stronach internetowych, przykładowo na stronach: explain_pl.htm (patrz tam punkt #J2), telepathy_pl.htm (patrz tam punkt #D2), antichrist_pl.htm, czy ufo_pl.htm.


Część #E: Czego jeszcze dowiedzieliśmy się o wehikułach UFO i magnokraftach:

      

#E1. Wehikuły UFO budowane są w 8 typach oznaczanych K3 do K10, z których każdy następny typ ma średnicę dwa razy większą niż typ poprzedni:

       Oto definicja "typu magnokraftu" (i UFO) którą opublikowałem w monografii [1/4], oraz w innych moich opracowaniach. Typ magnokraftów (i UFO) to nazwa dla całej grupy niemal identycznych wehikułów, jakie posiadają dokładnie takie same wartości wszystkich zasadniczych parametrów konstrukcyjnych, w szczególności zas ich: współczynnika krotności "K", liczby "n" pędników bocznych, głównych wymiarów gabarytowych takich jak "d", "D" i "H", kształtu zewnętrznego, oraz różnorodnych wielkości standardowych stanowiących przedmiot umów międzynarodowych lub międzycywilizacyjnych (np. systemu SUB). Stąd dowolna grupa magnokraftów (lub UFO) należących do tego samego typu jest w stanie sprzęgać się ze sobą w homogeniczne konfiguracje latające, niezależnie kto i kiedy wyprodukował te wehikuły, jakie jest ich przeznaczenie, itp. Wszystkie magnokrafty (i UFO) należące do tego samego typu będą również od zewnątrz wyglądały identycznie, a także posiadały będą tą samą liczbę "n" pędników bocznych. Jednak w środku mogą one być poprzedzielane na odmienne rodzaje pomieszczeń i kabin, mogą być wykonane z innych materiałów, być wytwarzane przez odmienne kraje, przedsiębiorstwa, lub cywilizacje, wykonane w odmiennych rocznikach, służyć różniącym się przeznaczeniom, itp.
       Średnice zewnętrzne "D" kolejnych typów magnokraftów (i UFO) uszeregowane są w ciągu binarnym. Dzięki takiemu ich uszeregowaniu, średnica gabarytowa "D" każdego większego typu magnokraftu (i UFO) jest otrzymana poprzez podwojenie średnicy poprzedniego, mniejszego od niego typu tego wehikułu. Ponieważ występuje liniowa zależność pomiędzy średnicami gabarytowymi "D" kolejnych magnokraftów (i UFO) a ich pozostałymi wymiarami, również szereg dalszych wymiarów magnokraftu (i UFO) będzie wypełniał wymogi takiego szeregu binarnego. Dla przykładu średnice nominalne "d" pierścieni wypalanych w glebie przez pędniki lądujących magnokraftów i UFO (patrz "Rys. #E1" poniżej) również muszą wypełniać ową binarną zależność - tj. średnica lądowiska każdego magnokraftu (lub UFO) większego typu będzie równa podwójnej średnicy lądowiska magnokraftu (lub UFO) poprzedniego, mniejszego typu.

Rys. #E1a
Rys. #E1b

Rys. #E1ab: Trzy lądowiska wypalone przez pole UFO w trawie. Dokumentują one że każdy następny (większy) typ UFO budowany jest o średnicy dwa razy większej od typu poprzedniego (mniejszego). Odnotuj moją osobę (tj. dra inż. Jana Pająka) widoczną w środku najwyższego z owych trzech lądowisk UFO. Trawa w powyższych lądowiskach UFO była aż tak spalona przez pole magnetyczne, we przy dotyku rozsypywała się w proszek. Ogromnie ciekawym wynikiem eksperymentu było kiedy próbkę owego proszku z trawy podpaliłem. Na przekór bowiem że wyglądała ona spalona ogniem na popiół, paliła się tak jak każda silnie wysuszona trawa. Na najbliższym do fotografującego z owych trzech lądowisk, znalazłem ciało jeża spalonego dokumentnie polem magnetycznym UFO. Jeż ten był cały czarny, jakby zwęglony, chociaż jego kształt wcale nie uległ zmianie w stosunku do kształtu jaki ma żywy jeż. Kiedy jednak jeża tego wziąłem w ręce, okazał się on spalony aż tak mocno, że cały rozsypał się w proszek. (Proszku tego jednak nie poddawałem żednym eksperymentom.) Ciała (tym razem m.in. ludzkie) podobnie czarne i podobnie spalone przez pole magnetyczne UFO pozostawił po sobie statek kosmiczny który sekretnie zaindukował cyklon "Nargis" opisany w części #E totaliztycznej strony internetowej katrina_pl.htm - o morderczych huraganach indukowanych technicznie przez wehikuły UFO. (Kliknij na wybrany rysunek aby oglądnąć go w powiększeniu.)
       Rys. #E1a (góra): Fotografia lądowisk UFO typu K4, K6 i K7 połączonych w liniowy kluster, wykonana 3 stycznia 1988 roku w Weka Pass, Nowa Zelandia. Dokumentuje ona, że średnice poszczególnych typów UFO, podobnie jak średnice magnokraftu, także tworzą ciąg geometryczny o ilorazie 2.
       Rys. #E1b (dół): Zestawienie łatwych w użyciu metod identifikowania typu magnokraftu (i UFO) poprzez wyznaczenie jego współczynnika typu "K". Ponieważ wszystkie szczegóły techniczne danego magnokraftu wynikają z owego współczynnika typu "K", stąd znajomość tego współczynnika umożliwia odczytanie pozostałych wymiarów i parametrów tego wehikułu (z tablicy F1 w monografii [1/4]), lub ich wyliczenie z odpowiednich równań zestawionych na rysunku F18 z monografii [1/4].
       #1. Metoda polegająca na znalezieniu proporcji wymiarów gabarytowych danego statku. Umożliwia ona bezpośrednie wyznaczenie wartości współczynnika "K" poprzez zmierzenie pozornej wysokości gabarytowej "H" danego wehikułu (podstawa do wierzchołka) i następne odliczenie ile razy wysokość ta mieści się w gabarytowej średnicy "D" tego magnokraftu (wynik podziału K=D/H reprezentuje wartość "K" która musi przyjąć jedną z następujących liczb typu "integer": K=3, K=4, K=5, K=6, K=7, K=8, K=9, lub K=10). W przykładzie pokazanym na tym rysunku wysokość pozorna "H" zawarta jest trzy razy w pozornej średnicy "D" wehikułu, stąd zilustrowany magnokraft (lub UFO) jest typu K3 (tj. jego współczynnik typu jest równy K=3).
       #2. Metoda polegająca na policzeniu ilości "n" pędników bocznych. Współczynnik "K" jest potem wyznaczany z następującego równania (F9): K=1+n/4 (patrz też równania F2 i F6 oraz rysunek F28 w monografii [1/4]).
       #3. Metoda polegająca na policzeniu ilości lamp systemu "SUB". Współczynnik "K" jest potem wyznaczany z następującego równania: K=(SUB)/2 + 1.
       #4. Metoda polegająca na policzeniu liczby "f" fal magnetycznych. Współczynnik "K" jest potem wyznaczany z następującego równania: K=1+f, gdzie f=n/4 (patrz też podrozdział F7.2 oraz rysunki P19D i P29 w monografii [1/4]).
       #5. Metoda polegająca na liczeniu liczby członków "załogi" (nie mylić ich z pasażerami). Współczynnik "K" jest równy tej liczbie: K=załoga (patrz tablica F1 w monografii [1/4]).
       #6. Metoda polegająca na pomiarze średnicy nominalnej "d" pierścieniowych śladów wypalonych na glebie przez pędniki boczne danego wehikułu podczas jego lądowania. Zależność pomiędzy tą średnicą "d" oraz współczynnikiem "K" wyraża się równaniem (F34): d=(0.5486/sqrt(2))2^K [metrów] (gdzie symbol "sqrt" oznacza "pierwiastek kwadratowy", zaś symbol "^" oznacza "podnoszenie do potęgi"). Stąd znając "d" możliwe jest albo obliczenie wartości współczynnika "K", albo też jego znalezienie z kolumn "K" i "d" tablicy F1 z monografii [1/4].
       #7. Metoda polegająca na zidentyfikowaniu zarysów danego magnokraftu poprzez ich porównanie do zarysów wszystkich ośmiu typów tego wehikułu zestawionych na rysunku F19 monografii [1/4] ("K" jest określany poprzez tą identyfikację).
       #8. Metoda polegająca na identyfikowaniu charakterystycznych atrybutów wnętrza wehikułu. Danych do tej metody dostarcza podrozdział F2.5 w monografii [1/4]. Z kolei przykład użycia tej metody opisany jest w podrozdziale P6.1 monografii [1/4].


Część #F: Kto i dlaczego blokuje upowszechnianie formalnego dowodu naukowego stwierdzającego że "UFO istnieją obiektywnie":

      

#F1. Ludzie nie mają powodów aby blokować rzeczową wiedzę na tremat UFO - blokowania tego muszą więc dokonywać sami UFOnauci:

       Jest niezaprzeczalnym faktem że upowszechnianie się rzeczowej wiedzy o UFO jest przez kogoś celowo blokowane na Ziemi. Jedynymi zaś istotami które mogą być zainteresowane w owym blokowaniu są sami UFOnauci. Powody tego ich zainteresowania, znaczy powody dla których UFOnauci blokują upowszechnianie rzeczowej wiedzy na swój temat wyjaśniłem dokładniej na stronie evil_pl.htm - o pochodzeniu wszelkiego zła na Ziemi.


Część #G: Stanowiska zajmowane w sprawie UFO:

      

#G1. Stanowisko Watykanu - "kosmici są naszymi braćmi":

       Zgodnie z doniesieniami prasowymi, Watykan zajmuje jednoznaczne stanowisko wobec kosmitów. Stanowisko to wcale też NIE jest zaprzeczającym - tak jak stanowisko NASA czy organów rządowych wielu krajów, a wysoce konstruktywnym stanowiskiem aprobującym. W połowie maja 2008 roku stanowisko Watykanu zostało opisane w całym szeregu artykułów z gazet nowozelandzkich, m.in. w artykule zatytułowanym "Aliens our brothers, Vatican says" (tj. "Kosmici są naszymi braćmi, stwierdza Watykan"), ze strony B2 nowozelandzkiej gazety "The Dominion Post", wydanie z czwartku (Thursday), May 15, 2008, czy w artykule "Alien faith OK, says Vatican" (tj. "Wiara w kosmitów jest OK, stwierdza Watykan"), ze strony A12 gazety The New Zealand Herald, wydanie z czwartku (Thursday), May 15, 2008.
       Mi osobiście bardzo imponuje to konstruktywne stanowisko Watykanu w sprawach kosmitów. Jest to bowiem narazie jedyna instytucja na Ziemi która ma odwagę zająć takie uznające stanowisko wobec kosmitów. Osobiście wierzę, że powodem iż Watykan zajmuje takie konstruktywne i postępowe stanowisko, jest że z definicji zajmuje się on badaniem inteligencji innych od inteligencji ludzkich, ma więc metody oraz tradycje do właściwego potraktowania takich inteligencji odmiennych od ludzkiej - znaczy NIE zawsze współpracujących z badającymi je naukowcami. Jak bowiem wyjaśniłem to dokładniej w punkcie #B1 niniejszej strony internetowej, właśnie brak kompetencji w badaniach inteligencji odmiennych od ludzkich jest głównym powodem dla którego oficjalna nauka ziemska neguje istnienie UFO i UFOnautów.


#G2. Dokumenty ujawniające stanowisko rządu brytyjskiego - "UFO nie są rosyjskie, zignorujmy więc ich działalność na Ziemi":

       Przez dziwny "zbieg okoliczności" w dokładnie tych samych gazetach i na tych samych stronach co konstruktywne wobec UFO stanowisko Watykanu, publikowane też był komentarz na temat dokumentów które ujawniły lekceważące wobec UFO stanowisko rządu brytyjskiego. Takie umieszczenie razem tych dwóch odwrotnych stanowisk, sprawia wrażenie że komuś kto kontroluje poglądy ludzi bardzo zależało aby pomniejszyć wagę opisanego powyżej konstruktywnego stanowiska Watykanu w sprawie kosmitów, poprzez zestawienie równoczesne z nim stanowiska które jest lekceważące wobec UFO.
       Stanowisko rządu brytyjskiego w sprawie UFO ujawniał artykuł "Flight tower landed UFO" (tj. "Wieża kontrolna wylądowała UFO"), z tej samej strony B2 nowozelandzkiej gazety "The Dominion Post", wydanie z czwartku (Thursday), May 15, 2008, oraz artykuł "Close encounters of absurd kind" (tj. "Bliskie spotkania absurdalnego rodzaju"), z tej samej strony A12 gazety The New Zealand Herald, wydanie z czwartku (Thursday), May 15, 2008.
       Okazją do ujawnienia tego stanowiska stał się sukces angielskich badaczy UFO w uzyskaniu dostępu do dawnych rządowych dokumentów na temat oficjalnych badań UFO. Jak z owych dokumentów wynika, rząd Anglii miał do swojej dyspozycji wystarczający materiał dowodowy aby dojść do dokładnie tych samych wniosków co niniejsza strona - mianowicie że "UFO istnieją obiektywnie" i że "UFO są materialnymi statkami latającymi". Na przekór jednak tego, badania UFO ciągle zostały tam ograniczone tylko do ustalania czy owe pozaziemskie wehikuły nie są przypadkiem produkcji radzieckiej. (Udostępniona dokumentacja pochodziła z czasów tzw. "zimnej wojny".) Kiedy zaś stwierdzono, że UFO są zbyt zaawansowane na to aby były radzieckimi statkami kosmicznymi, po prostu przestano się nimi interesować. Co więc najważniejsze wygląda na to że rząd ten nawet nie sprawdzał ani nie dociekał czy owe wehikuły UFO nie podejmują przypadkiem skrytych działań agresywnych wobec ludzkości - znaczy takich jak np. owe skryte działania agresywne opisywane na totaliztycznej stronie katrina_pl.htm - o niszczycielskich huraganach formowanych technicznie przez wrogich ludzkości UFOnautów.


#G3. Oświadczenie prasowe sił powietrznych USA - "nie ma dowodu na istnienie UFO" (innymi słowy - wszystkie zdjęcia, filmy, ślady materialne, obserwacje, uprowadzenia, oraz inne dowody działalności UFO na Ziemi to tylko "balony", przywidzenia pijaków, fabrykacje - słowem wszystko poza "dowodami"):

       Dnia 1 kwietnia 1997 roku siły powietrzne USA wydały oficjalne oświadczenie prasowe negujące istnienie UFO. Oświadczenie to zostało skwapliwie podchwycone przez agencje prasowe i wydrukowane w wielu gazetach na całym świecie, szerząc dodatkową dezinformację w i tak już zdezorientowanych ludziach. Notatka [3VB3.4] o tym oświadczeniu, wydrukowana w malezyjskiej gazecie "The Malay Mail" (The New Straits Times Press (Malaysia) Berhard, 31, Jalan Riong, 59100 Kuala Lumpur, Malaysia), wydanie ze środy dnia 2 kwietnia (April) 1997, strona 9, stwierdza co następuje, cytuję:
       "Nie ma dowodu na istnienie UFO. WASZYNGTON: Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych podczas 22-letnich badań obserwacji niezidentyfikowanych obiektów latających (UFO) nie znalazły żadnego dowodu na istnienie pozaziemskich cywilizacji, przedstawiciel Pentagonu oświadczył wczoraj. Tzw. Projekt Niebieskiej Książki, jednostka sił powietrznych stacjonująca w Dayton, Ohio sprawdziła 12 618 rzekomych obserwacji UFO od 1947 do 1969 roku zanim porzuciła dalszy wysiłek. "My nie możemy potwierdzić istnienia UFO i nie ukrywamy pozostałości UFO," oświadczył rzecznik prasowy Perntagonu Kenneth Bacon. - AFP" (W oryginale angielskojęzycznym: "No proof UFOs exist. WASHINGTON: The US Air Force found no evidence of extra-terrestrials during a 22-year investigation into sightings of unidentified flying objects (UFOs), the Pentagon said yesterday. Code-named Project Blue Book, an air force unit headquartered in Dayton, Ohio checked out 12,618 purported UFO sightings from 1947 to 1969 before abandoning the effort. "We cannot substantiate the existence of UFOs and we are not harboring remains of UFOs," Pentagon spokesman Kenneth Bacon said. - AFP").
       Do powyższego koniecznie należy dodać, że datowanie owego oświadczenia dnia 1 kwietnia 1997 roku (Prima Aprilis), nadaje mu dosyć "dyplomatyczny" charakter. Mianowicie stawia ono jego autorów w sytuacji "siedzenia na wierzchołku płotu z możliwością późniejszego zeskoczenia na dowolną stronę tegoż płotu". Wszakże bez względu na jego datę, oświadczenie to dokonało już swego zniszczenia w świecie. Utwierdziło ono bowiem w zniechęceniu do UFO tysiące (jeśli nie miliony) ludzi. Jednocześnie, gdyby kiedyś w przyszłości przez jakiś przypadek pojawił się jednak niepodważalny dowód na istnienie UFO (np. gdyby po którymś dyplomatycznym przyjęciu w Białym Domu rano na trawniku pozostał zapomniany tam wehikuł UFO), wówczas autorzy tego oświadczenia mogą się go wyprzeć pod wymówką że był to jedynie tzw. "żart primaaprilisowy".


#G4. Stanowisko nowej totaliztycznej nauki - "UFO i UFOnauci są tymczasowymi 'symulacjami', z pomocą których Bóg osiąga sporo nadrzędnych celów":

       W punktach #C1 do #C6 odmiennej strony o nazwie telekinetyka.htm zdefiniowana została nowa tzw. "totaliztyczna nauka". Bada ona otaczającą nas rzeczywistość z odwrotnego niż dotychczasowa oficjalna nauka ziemska filozoficznego podejścia "a priori" - czyli podejścia "od przyczyny do skutku", albo "od Boga rozumianego jako nadrzędna przyczyna wszystkiego, do otaczającej nas rzeczywistości rozumianej jako skutki nieustannych działań tegoż Boga". (Odnotuj że dotychczasowa, oficjalna nauka ziemska bada wszystko z filozoficznego podejścia "a posteriori" - czyli "od skutku do przyczyny".) Owa nowa "totaliztyczna nauka" wyjaśnia manifestacje UFO w zupełnie odmienny sposób niż UFO wyjaśniano dotychczas. Mianowicie, w 2007 roku z jej badań UFO wyniknął wniosek, że UFO i UFOnauci są tymczasowo "symulowani" przez Boga i następnie konfrontowani ze starannie wybranymi ludźmi, aby w ten sposób dopomagać Bogu w osiąganiu całego szeregu nadrzędnych celów. Opisy niektórych z owych nadrzędnych celów jakie Bóg osiąga poprzez tymczasowe "symulowanie" UFO i UFOnautów zaprezentowane zostały np. w punkcie #C6 strony o nazwie god_istnieje.htm, w punkcie #C2 strony o nazwie tornado_pl.htm, w punkcie #L2 strony o nazwie magnocraft_pl.htm, oraz na kilku jeszcze innych totaliztycznych stronach.


Część #H: Podsumowanie, oraz informacje końcowe tej strony:

      

#H1. Podsumowanie tej strony:

       Tak oto wyglądają fakty w sprawie formalnego dowodu naukowego potwierdzającego że wehikuły UFO faktycznie istnieją. Mam nadzieję że fakty te dopomogą poszerzyć horyzonty i światopogląd czytelnika.


#H2. Blogi totalizmu:

       Warto także okresowo sprawdzać "blogi totalizmu" z jakich niektóre działały od kwietnia 2005 roku. nadal istniejące z nich są dostępne pod adresami: totalizm.wordpress.com (Odnotuj że oba te blogi są lustrzanymi kopiami o takiej samej treści wpisów.) Wszakże na "blogu totalizmu" wiele ze spraw omawianych na tej stronie naświetlane jest na bieżąco dodatkowymi komentarzami i informacjami spisywanymi w miarę jak nowe zdarzenia stopniowo rozwijają się przed naszymi oczami.


#H3. Jak dzięki stronie "skorowidz.htm" daje się znaleźć totaliztyczne opisy interesujących nas tematów:

       Cały szereg tematów równie interesujących jak te z niniejszej strony, też omówionych zostało pod kątem unikalnym dla filozofii totalizmu. Wszystkie owe pokrewne tematy można odnaleźć i wywoływać za pośrednictwem skorowidza specjalnie przygotowanego aby ułatwiać ich odnajdowanie. Nazwa "skorowidz" oznacza wykaz, zwykle podawany na końcu książek, który pozwala na szybkie odnalezienie interesującego nas opisu czy tematu. Moje strony internetowe też mają taki właśnie "skorowidz" - tyle że dodatkowo zaopatrzony w zielone linki które po kliknięciu na nie myszą natychmiast otwierają stronę z tematem jaki kogoś interesuje. Skorowidz ten znajduje się na stronie o nazwie skorowidz.htm. Można go też wywołać z "organizującej" części "Menu 1" każdej totaliztycznej strony. Radzę aby do niego zaglądnąć i zacząć z niego systematycznie korzystać - wszakże przybliża on setki totaliztycznych tematów które mogą zainteresować każdego.


#H4. Autor tej strony (tj. dr inż. Jan Pająk):

       Niniejszym mam przyjemność poinformować czytelników, że z okazji 70tej rocznicy urodzin autora tej strony (tj. mnie), wyprodukowany został i opublikowany około 35 minutowy film Dominika Myrcik, jaki od maja 2016 roku upowszechniany jest gratisowo w youtube.com. Film ten nosi tytuł "Dr Jan Pająk portfolio" i prezentuje graficznie najważniejszy mój naukowy dorobek życiowy. Jego polskojęzyczną wersję można sobie oglądnąć pod adresem youtube.com/watch?v=f3MuZec4jGM, lub uruchomić ją ze strony djp.htm zestawiającej widea w jakich przygotowaniu osobiście brałem udział, a jaką zaprogramowałem do przeglądania na "smart" telewizorach koreańskiej firmy LG, lub na komputerach PC (najlepiej z wyszukiwarką "Google Chrome"). Zapraszam i zachęcam czytelników do jego oglądnięcia. Działające zielone linki, adresy internetowe, ulotki promocyjne w trzech językach, oraz pełne opisy wszystkich trzech wersji językowych (tj. polskiej, angielskiej i niemieckiej) tego doskonale zaprojektowanego i wykonanego HD i HQ filmu, są dostępne na specjalnie poświęconej mu stronie o nazwie portfolio_pl.htm.
       Aktualne adresy emailowe autora tej strony, tj. oficjalnie dra inż. Jana Pająk, zaś kurtuazyjnie Prof. dra inż. Jana Pająk, pod jakie można wysyłać ewentualne uwagi, własne opinie, lub informacje jakie zdaniem czytelnika autor tej strony powinien poznać, podane są na autobiograficznej stronie internetowej o nazwie pajak_jan.htm (dla jej wersji w języku HTML), lub o nazwie pajak_jan.pdf (dla wersji strony "pajak_jan.pdf" w bezpiecznym formacie PDF - które to bezpieczne wersje PDF dalszych stron autora mogą też być ładowane z pomocą linków z punktu #B1 strony o nazwie tekst_11.htm).
       Prawo autora do używania kurtuazyjnego tytułu "Profesor" wynika ze zwyczaju iż "z profesorami jest jak z generałami", znaczy raz profesor, zawsze już profesor. Z kolei w swojej karierze naukowej autor tej strony był profesorem aż na 4-ch odmiennych uniwersytetach, tj. na 3-ch z nich był tzw. "Associate Professor" w hierarchii uczelnianej bazowanej na angielskim systemie uczelnianym (w okresie od 1 września 1992 roku, do 31 października 1998 roku) - który to Zachodni tytuł stanowi odpowiednik "profesora nadzwyczajnego" na polskich uczelniach. Z kolei na jednym uniwersytecie autor był (Full) "Professor" (od 1 marca 2007 roku do 31 grudnia 2007 roku - tj. na ostatnim miejscu pracy z naukowej kariery autora) który to tytuł jest odpowiednikiem pełnego "profesora zwyczajnego" z polskich uczelni.
       Proszę jednak odnotować, że dla całego szeregu powodów (np. mojego chronicznego deficytu czasu, prowadzenia badań wyłącznie na zasadzie mojego prywatnego hobby naukowego, pozostawania niezatrudnionym i wynikający z tego mój brak oficjalnego statusu jaki pozwalałby mi zajmować oficjalne stanowisko w określonych sprawach, istnienia w Polsce aż całej armii zawodowych profesorów uczelnianych - których obowiązki zawodowe obejmują m.in. udzielanie odpowiedzi na zapytania społeczeństwa, itd., itp.) począszy od 1 stycznia 2013 roku ja przyjąłem żelazną zasadę, że NIE odpowiadam na żadne emaile wysyłane do mnie przez czytelników moich stron - o czym niniejszym szczerze i uczciwie informuję wszystkich zainteresowanych. Stąd jeśli czytelnik ma sprawę która wymaga odpowiedzi, wówczas NIE powinien do mnie pisać, bowiem w takiej sytuacji wysłanie mi emaila domagającego się odpowiedzi w świetle ustaleń filozofii totalizmu byłoby działaniem niemoralnym. Wszakże spowodowałoby, że czytelnik doznałby zawodu ponieważ z całą pewnością NIE otrzymałby odpowiedzi. Ponadto taki email odbierałby i mi sporo "energii moralnej" ponieważ z jego powodu i ja czułbym się winnym, że NIE znalazłem czasu na napisanie odpowiedzi. Natomiast w/g totalizmu "moralnym działanien" w takiej sytuacji byłoby albo niezobowiązujące mnie do odpisania przesłanie mi jakichś informacji które zdaniem czytelnika są warte abym je poznał, albo teź napisanie raczej do któregoś z zawodowych profesorów polskich uczelni - wszakże oni są opłacani z podatków obywateli między innymi za udzielanie odpowiedzi na zapytania społeczeństwa, a ponadto wszyscy oni mają sekretarki (tak że korespondencja NIE zjada im czasu który powinni przeznaczać na badania).


#H5. Kopia tej strony jest też upowszechniana jako broszurka z serii [11] w bezpiecznym formacie PDF:

       Niniejsza strona dostępna jest także w formie broszurki oznaczanej symbolem [11], którą przygotowałem w "PDF" (od "Portable Document Format") - obecnie uważanym za najbezpieczniejszy z wszystkich internetowych formatów, jako że do niego normalnie wirusy się NIE doczepiają. Ta klarowna broszurka jest gotowa zarówno do drukowania, jak i do wygodnego czytania z ekranu komputera. Ciągle ma ona też aktywne wszystkie swoje zielone linki. Stąd jeśli jest czytana z ekranu komputera podłączonego do internetu, wówczas po kliknięciu na owe linki otworzą się linkowane nimi strony lub ilustracje. Niestety, ponieważ jej objętość jest około dwukrotnie wyższa niż objętość strony internetowej jakiej treść ona publikuje, ograniczenia pamięci na sporej liczbie darmowych serwerów jakie ja używam, NIE pozwalają aby ją na nich oferować (jeśli więc NIE załaduje się ona z niniejszego adresu, ponieważ NIE jest ona tu dostępna, wówczas należy kliknąć na któryś odmienny adres z Menu 3, poczym sprawdzić czy stamtąd juź się załaduje). Aby otworzyć ową broszurkę (lub/i załadować ją do własnego komputera), wystarczy albo kliknąć na następujący zielony link albo też z którejś totaliztycznej witryny otworzyć sobie plik nazywany tak jak w powyższym linku.
       Jeśli zaś czytelnik zechce też sprawdzić, czy jakaś inna totaliztyczna strona właśnie studiowana przez niego, też jest już dostępna w formie takiej PDF broszurki, wówczas powinien sprawdzić, czy wyszczególniona ona została w linkach z "części #B" strony o nazwie tekst_11.htm. Owe linki wskazują bowiem wszystkie totaliztyczne strony, które już zostały opublikowane jako takie broszurki z serii [11] w formacie PDF. Życzę przyjemnego czytania!


#H6. Copyrights © 2020 by Dr Jan Pająk:

       Copyrights © 2020 by Dr Jan Pająk. Wszelkie prawa zastrzeżone. Niniejsza strona stanowi raport z wyników badań jej autora - tyle że napisany jest on popularnym językiem (aby mógł być zrozumiany również przez czytelników o nienaukowej orientacji). Idee zaprezentowane na tej stronie są unikalne dla badań autora i dlatego w tym samym ujęciu co na tej stronie (oraz co w innych opracowaniach autora) idee te uprzednio NIE były jeszcze publikowane przez żadnego innego badacza. Jako taka, strona ta publikuje idee, których prezentacja podlega tym samym prawom intelektualnej własności jak każde inne opracowanie naukowe. Szczególnie jej autor zastrzega dla siebie intelektualną własność teorii naukowych, odkryć i wynalazków wspominanych lub opisywanych na tej stronie, oraz tabel i ilustracji jakie autor przytacza na dowolnej ze swoich publikacji. Dlatego autor zastrzega tu sobie, aby podczas powtarzania w innych opracowaniach jakiejkolwiek idei, opisu, tabeli lub ilustracji zaprezentowanej na niniejszej stronie, lub na dowolnej innej stronie czy publikacji autora (tj. jakichkolwiek teorii, zasad, wyjaśnień, dedukcji, intepretacji, urządzeń, dowodów, tabel, ilustracji, itp.), powtarzająca osoba ujawniła i potwierdziła kto jest ich oryginalnym autorem (czyli aby - jak mawia się w angielskojęzycznych kręgach twórczych, osoba ta oddała pełny "kredyt" moralny i uznaniowy autorowi tej strony), poprzez wyraźne wyjaśnienie przy swym powtórzeniu, iż tę ideę, opis, tabelę, ilustrację, itp., powtarza ze strony autoryzowanej przez dra Jana Pająka, poprzez wskazanie internetowego adresu np. niniejszej strony - pod którym idea ta była oryginalnie omawiana, oraz poprzez podanie daty najnowszego aktualizowania owej strony (tj. daty wskazywanej poniżej).
* * *
If you prefer to read in English click on the flag below
(Jeśli preferujesz czytanie w języku angielskim
kliknij na poniższą flagę)


English flag
Data pierwszego opracowania niniejszej strony: 7 maja 2008 roku
Data najnowszego jej aktualizowania: 25 listopada 2020 roku
(Sprawdź w adresach z Menu 4 czy istnieje już nowsza aktualizacja)